Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford S-Max Biały Książe » Pierwsze wieści z serwisu Forda







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford S-Max
Dodano: 3 lata temu
Blog odwiedzono 752 razy
Data wydarzenia: 04.02.2021
Pierwsze wieści z serwisu Forda
Kategoria: awaria
Witam :)

Micha mi sie cieszy bo dziś miałem telefon z serwisy gdzie oddałem Forda na wymianę silnika i pan mi powiedział że głowica jest dobra [kac]
Dacie wiare wał urwany przez zatarta panewkę na drugim cylindrze a wał pękł zaraz za nią :(
Szok
Fotek na razie brak

cdn .........
Dodano: 3 lata temu
Do Nortonn:
Ja też generalnie z interwałami narzuconymi przez producenta nie dyskutuję ;). Ale są one dla mnie ważne przy wyborze auta. Dlatego wszystkie, które mają co 15, u mnie jak na razie odpadają - przy przebiegu trochę większym niż ustawa przewiduje, wizyty w serwisie (w moim aktualnym przypadku) stają się zbyt częste i kosztowne. Jednak, oczywiście, nie neguję takich praktyk :)
Dodano: 3 lata temu
Do Qchar: Dobrze prawisz! 👍
Dodano: 3 lata temu
Nie ma wyjścia, trzeba się cieszyć drobiazgami. 😄
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: Mój przebieg w min 80% to trasy. W i30 mam narzucone przeglądy co 15 to nie ma co skracać :D ciekawostką może być to, że wersja przedliftowa miała interwał 30tys.
Dodano: 3 lata temu
Do Egontar: Piszą też że im krótsze odcinki się pokonuje to i wymiany powinny być czyszczące [kac]
Dodano: 3 lata temu
Do Nortonn:
Też tak uważam, że trasy mają tu swoją wagę. Ale jak znam siebie, to gdybym jeździł codziennie w większości po mieście, to skróciłbym interwał do 20 :)

Po takich doświadczeniach jak Twoje, doszedłbym do takich samych wniosków [hihi]

Jak do tej pory zawsze polegałem na ASO-wym.
Dodano: 3 lata temu
Ja robię przeglądy co 20 000 tak jak w książce napisali i auto do tej pory przyjechało prawie 300000 kilometrów ale 20000 to nie 30000! 🙂
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: Dużą zaletą są Twoje przebiegi w trasach, ja po Oplu dostałem alergii na auta używane stąd taka decyzja a nie inna :) Mówimy oczywiście o daily :D
Być może mój egzemplarz był zalewany olejem słabej jakości.

Na przeglądzie wlewałeś olej "ASO" czy przyjeżdżałeś ze swoim?
Dodano: 3 lata temu
Do Maarten73:
Klasyka tematu. Ja też złego słowa nie powiem na long-life ;)

Przy Twoich przebiegach te kartony z turbiną dadzą radę :)
Dodano: 3 lata temu
Do Nortonn:
Cóż, ja tylko polegam na własnych doświadczeniach - i to nie są także teorie wyssane z palca, tylko namacalne dowody :). Wiesz, że historię wymian można stworzyć na własne potrzeby i we własnym zakresie.

W Stilo wymieniałem co 20, sprzedałem go przy prawie 286 tys. po 4,5 roku i Kupujący nie mógł uwierzyć, że silnik tak równo i cicho pracuje ;)

Oleju tylko raz w całej "karierze" dolałem. Do Astry. A co ciekawe, poprzednia służbowa Corolla Żony wymagała dolewki co drugi interwał wymiany. A przeglądy co 15 tys.

Każde auto, które sprzedawałem było sprawdzane przez warsztat Kupującego, a Czerwony i Biały Bravo także przez ASO. Żadnych wycieków, turbiny jak po regeneracji (ASO nie wierzyło, że nic takiego nie miało miejsca), ciśnienie na zaworach wg danych producenta. Biały dostał rok gwarancji od ASO jako auto używane na sprzedaż. Nikt kto ode mnie wziął auta, nie wrócił z pretensjami, że silnik rozleciał się po jakimś czasie od zakupu.

Po sprzedaży Astry będę mógł powiedzieć jeszcze więcej, ponieważ zostanie w Rodzinie i będę na bieżąco.

Wszystko zależy gdzie i jak ktoś jeździł, dbał lepiej lub gorzej. Co oczywiście nie jest regułą, gdyż "...są na świecie rzeczy, które się fizjonomom nie śniły..." [hihi]
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: Moja astra miała wymieniany olej co 30kkm przez poprzedniego właściciela... Jak zdjąłem pokrywę zaworów to było wypowiedziane jedno niecenzuralne słowo... Płukanek zalałem chyba z 4 w krótkich interwałach km i dopiero silnik zaczął w miarę normalnie wewnątrz wyglądać. Przez taką politykę padło jedno KZFR. Dla mnie deadline to 15tys.km.

I tutaj mogę porównać i Skodę i Opla...
Skoda wymieniany olej co 15tys. silnik w środku wyglądał jak nowy, przebieg spory i zero ubytku między wymianami.
Opel to katastrofa, wszystko z czarnym osadem...

I to nie są teorie wyssane z palca tylko namacalne dowody :)
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: też zmieniam olej co 30kkm wg zaleceń producenta i wóz bez zarzutu... dość mam "mundrości" wszelakich. Ileż to się nasłuchałem po zakupie auta, że rozpadnie się za rogiem, silnik zdechnie, a w serwisie będę z mechanikami po imieniu... i tak minęło 10 lat bezawaryjnej eksploatacji, głównie miejskiej. [hihi] A mechów odwiedzam tylko gdy trzeba wymienić zużyte części.

Z nudów zacząłem się rozglądać po salonach za czymś innym. Ale czy te kartony mleka z turbiną będą równie trwałe...?

Współczuję autorowi bloga. Dbał i pieścił, a wóz mu się odpłacił. Prędzej bym się spodziewał takiej awarii w moim aucie...
Dodano: 3 lata temu
Do Qchar: A co tu nad AGD się rozwodzić? ;-)
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: Będą niebawem
Dodano: 3 lata temu
Czekamu na jakieś fo(rd)tki 📸📸
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: Kiedyś były samochody a dziś trudno czasami skomentować
Dodano: 3 lata temu
Do Qchar: Ja za młodu na spożywczym jeździłem wszystkimi możliwymi złomami w okolicy z kumplami. Wszystko się rozwalało lub wypadało z kołami włącznie ale z żadnym silnikiem nigdy nic się nie stało. Znowu u mojego ojczulka wymiana oleju polegała na jego dolewaniu gdy ubywało [hihi]

Szczytem bezczelności była kolegi "beczka" z olejem spożywczym w baku i jeszcze w silniku [smiech2]
Dodano: 3 lata temu
Ja znam gościa co Oplem Vectro jeździł bez oleju [kac] zalaliśmy nowy świeży i auto zrobiło z 600 tys zanim poszło na złom i to nie z powodu jakiejś wady silnika
Dodano: 3 lata temu
Do Tejlor: Porównujesz osobówkę do ciężarówki? No wybacz ale przykład z kosmosu. Wiesz, że TIR 100 000 km robi poniżej pół roku i taki olej może nawet zimy nie uświadczyć oraz nie ma kiedy właściwości swych utracić? Najważniejsza jest pierwsza wymiana od wyjazdu z fabryki żeby zwalić do wiadra opiłki po drugim docieraniu (wstępne jest w fabryce) i ułożeniu się silnika. Później możesz nie wymieniać wcale aczkolwiek warto raz w roku lub co te 10 000 km. Zobacz jak wygląda olej po fabrycznym dotarciu:

https://youtu.be/nhxYLPvTQOo

Gdy ten pierwszy syf wywalisz to będziesz jeździł i jeździł nawet na słonecznikowym i nic się nie stanie.
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: Ja też nie miałem żadnych zdarzeń w silniku, ale mój kolega wymienił w Astrze na gwarancji po roku, a następnym razem za 9 lat i też nic. Dalej by nie wymienił gdyby nie mechanik.
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP:
Po raz kolejny powiem, że ja wymieniam zgodnie z zalecaniami producenta co 30 tys. już w trzecim aucie i jak do tej pory nie miałem z tego powodu żadnych kłopotów :). Ale może jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę...;)
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: I znów się zaczyna zwalanie wszystkiego na long-life. Wiesz, że w TIRach wymienia się olej co 100 tyś km?
Dodano: 3 lata temu
Gdyby stosować się do zaleceń producenta i longlife wymieniać co 30 000 km to ta korba zatarłaby się jeszcze na gwarancji. Ewentualnie przy wymianach co max 10 000 km nie zatarłaby się nigdy bo opiłki, które to zapewne sprawiły dawno poszłyby do wiadra. Wiem, że tego się za często nie praktykuje ale gdybyś przy każdej zmianie oleum odkręcał michę i oglądał korbowód to byłaby szansa, że dojrzałbyś jakieś nieprawidłowości. No ale kto to wiedział...? Żal...
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: Szczerze to nie w moim stylu ale to było jedyne najlepsze rozwiązanie :(
Dodano: 3 lata temu
Do Qchar:
Jasne... Serwisowanie w salonie lekarstwem na wszelkie usterki...[los2] Szlag by ich trafił...
Dodano: 3 lata temu
Do Maarten73: Dokładnie :( słowa mojej żony jak to możliwe ?
Dodano: 3 lata temu
Pech... przy takim poziomie dbania...
Dodano: 3 lata temu
Do FranzMaurer: Pytałem gościa i przyczynę zatarcia panewki ale nie potrafił tego skomentować . Wychodzi na to ze wada fabryczna :( jest po gwarancji i każdy umywa ręce i zasłania się tym że auto nie było serwisowane w salonie . Śmiechu warte
Dodano: 3 lata temu
Do Qchar:
A to zatarcie z czego wynikło wiadomo?
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl