Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Polo Grey Arrow
»
Pierwszy przegląd serwisowy w VW Polo V
Wpis w blogu auta
Volkswagen Polo
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 2246 razy
Data wydarzenia: 23.03.2015
Pierwszy przegląd serwisowy w VW Polo V
Kategoria: serwis
Właśnie wróciłem z pierwszego przeglądu mojej Polówki.
Uprzejma miła Pani punktualnie czekała na mnie w dziale serwisowym. Przegląd został wykonany tam gdzie Polówka została kupiona czyli w VW Centrum Wrocław na ul. Brücknera.
Procedura przebiegła sprawnie. Pierw wstępne oględziny auta i następnie podniesienia auta celem sprawdzenia spodu.
Wręczyłem swój olej bez problemu i auto następnie udało się na stanowisko serwisowe do którego już wstępu nie było (oprócz załogi).
Całość trwała dokładnie 2h (zdążyłem 2 kawy nawet wypić). Oto co zawierał pierwszy przegląd gwarancyjny:
- wymiana oleju (przywiozłem swój) i filtra,
- wymiana filtru pyłkowego,
- uzupełnienie płynu chłodniczego,
- usunięcie śladów oleju przy korku wlewu,
- dezynfekcja i nabicie klimatyzacji,
- usunięcie usterki (stuki podczas opuszczania i podnoszenia szyby).
Koszt o dziwo okazał się dla mnie nawet przyzwoity. Pani serwisantka przez telefon oznajmiła, że całość wyniesie mnie 600,00 PLN a zapłaciłem 550,00 PLN. (Za resztę kupiłem sobie gadżet z ASO )
Podsumowując jestem całkiem zadowolony z przebiegu serwisu i będę się zastanawiał czy dalsze przeglądy zlecać w ASO czy raczej poszukać dobrego fachowego mechanika specjalizującego się w VW.
Pozdrawiam i szerokości życzę!
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
U mnie nie ma, że boli. Co roku wymieniam syntetyk w silniku, mimo że przejeżdżam na nim ok. 4500 km!