Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Polo Poli :)
»
Pierwszy serwis klimatyzacji
Wpis w blogu auta
Volkswagen Polo
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1206 razy
Data wydarzenia: 24.05.2016
Pierwszy serwis klimatyzacji
Kategoria: serwis
Dzis udalem sie wreszcie na pierwszy serwis klimatyzacji. Podyktowane to bylo tym ze przy pracy klimy slychac bylo takie metaliczne brzeczenie i wydawalo mi sie ze juz tak nie chlodzi jak dawniej.
Udalem sie do nowo otwartej placowki w moim miescie gdzie wlasciciel firmy kupil sobie nowego kombajna i generator ozonu.
Czynnika odzyskalem jakies 270 g wiec brakowalo polowy.
Do tego odgrzybilem instalacje i wymienilem filtr kabinowy. Za calosc zaplacilem 190 zl wiec cena OK😊
Temperatura z kratek nawiewu ponizej 6 stopni Celcjusza wiec klima chlodzi jak nowiutka.
Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez jelonki
niezapomniana podróż po szwajcarskich serpentynach....
8
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Jak w tytule. Siłowniki w moim DS-ie były na wykończeniu, od czasu do czasu zarobiłem klapą w głowę , a samo otwarcie z pilota, przycisku we wnętrzu czy przycisku pod klapą co prawda ...
33
komentarze
Dodano: 12 dni temu, przez jelonki
... i wytestowana podróż w 3 osoby i 3 rowery na dachu (belki kupione poza oficjalną dystrybucją KIA). Bez problemów, spalanie lekko większe (ok 1 litr więcej niż normalnie).
27
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Ty to mnie znasz......
Ja już zapomniałem jak się wkłada
A zamek Ci nie wylata?
Sąd, sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie
Ja akurat nie miałem okazji tego sprawdzić bo nie chorowałem ostatnio. W pierwszym kwartale Lux-med miał wystawiać zwolnienia zdublowane - wersja elektroniczna i papierowa, obawiali się, że pójdzie coś nie tak, zresztą jak większość w Polsce
I podobnie wymagają przeglądów i napraw Nie ma nie zawodnych aut, są tylko zakochani fanatycy swojej marki, która nigdy nie szwankuje i w ogóle jest najlepsza
Urlop zaległy L4,
choć teraz już elektroniczny
VW są tak dobre, że można maski nie otwierać co najmniej 7 lat
A w ksiazce to moga pisac aby serwisowac co roku lub nawet co 5 lat.
Olej tez każą wymieniac co 30 tys. km. Nie traktuje tego poważnie
Jednak zaleca sie co ok 20 tys. km lub 2 lata zdezynfekowac układ i uzupelnic gaz oraz oczyscic olej w maszynie.
Zaleca sie ale ktos moze tego nie robic i 7 lat
Tak jak zaleca sie w ymieniac olej w dilniku raz w roku lubco 15 tts. km
Sugerujesz, że gile zamarzną?
Samochod ma to do siebie w przeciwienstwie do lodowku ze z czasem czynniks ubywa a mniej juz 60% w ukladzie to problemy.
Wtedy cierpi sprezarka bo chcac wyrownac niskie cisnienie spowodowane brakiem gazu ciagle sie uruchamia. Zbyt czesto. No a brak tez smarowania i chlodzenia. Gdyby nie zauwazyc ze gorzej chlodzi zarltarlaby sie za 2 lata.
O dezynfekcji nie wspomne.
A to ze auto nie jezdzi duzo to nie ma znaczenia.
Dla mnie to zle podejscie, nic nie robic bo dziala
Raczej preferuje rydzyki z lasu
Dobry grzyb nie jest zły ja lubię rydze, ale innymi nie pogardzę.