Po urlopie, wypoczęty postanowiłem spisać sobie małe ToDo względem Astrolota, coby czegoś nie zapomnieć a i czas zaplanować. I tak:

Z rzeczy koniecznych na już:
- Zamontować alarm
- Zamontować czujniki parkowania
- "Przeubezpieczyć" auto
- Kupić coś do mycia (myślę na głos co http://www.autocentrum.pl/?FF=812&tid=1999938239&str=1 )
- Wykonać pierwsze gruntowne mycie wozu - w końcu to już prawie miesiąc od zakupu

Z rzeczy opcjonalnych
- Wyregulować spryskiwacze przedniej szyby, bo celują w kosmos
- Zamontować dodatkowe gniazdo zapalniczki w bagażniku
- Znaleźć miejsce na gaśnicę
- Naprawić zwijającą się roletę bagażnika
- Nakleić pasek przyciemniający na przednią szybę, żeby w oczy nie świeciło
- Zrobić poprawki lakieru na zakończeniu bagażnika - kilka drobnych usterek jest - ktoś nieostrożnie coś ciężkiego musiał wkładać.
- Wymienić obecne żarówki na jakieś Blue Visiony

Z rzeczy bardzo opcjonalnych:
- Wymienić antenkę na rekina
- Zamontować lotkę na klapie bagażnika

Uff... trochę tego jest
Alarm i prawdopodobnie parkowanie już na dzisiaj umówione u znajomego elektryka - jak nic nie wyskoczy, jutro stosowny wpis w dziennikach się pokaże.

Ubezpieczenie też chyba dzisiaj - trzeba do ERGO podjechać i się dowiedzieć jak wygląda sprawa przeliczenia polisy poprzedniego właściciela, bo o AC nie pomyślał ani o szybach, a Asistance też w opcji mini.