Wpis w blogu auta
Volkswagen Polo
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 8457 razy
Data wydarzenia: 04.01.2013
Po 2 latach użytkowania.
Kategoria: obserwacja
1.Paliwo - 8900 zł za 27800km przejechane w te 2 lata (4368 zł na 14800km przejechanych po 1-szym), średnie zużycie 5,88litra/100km,
2.Koszty serwisowe- 550zł za przegląd serwisowy przy 26586km przebiegu, oprócz tego w ramach gwarancji przy przebiegu 21523km zlikwidowano usterkę "terkotania rozrządu na zimnym silniku" i przeprowadzono akcje serwisowe przewidziana dla mojej polówki
3.Ubezpieczenie 1566,83zl w LINK4 za pełen pakiet OC+AC
RAZEM: 6648,83zł czyli ok. 0,51zł/km
Czy warto było? Hm, myślę że w dzisiejszych czasach, jeśli mówimy o nowych autach, cokolwiek się nie kupi, za 50tys czy za 200tys, dostajemy ten sam fastfoodowy produkt, który po okresie gwarancji ma się zacząć psuć, dlatego ma bardzo krótki okres życia. Patrząc przez pryzmat jakości do ceny myślę, że warto kupić VW Polo z silnikiem 1.2 TSI. Po pierwsze przez nowoczesny silnik, po drugie przez jakość w stosunku do ceny. Wg. mnie VW to zawsze pierwsza trójka marek do rozważenia przy zakupie auta. Amen.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Peugeot 206 to już nie oszukujmy się stara konstrukcja i przy tym mało skomplikowana a takie auto powinno być łatwe do naprawy, i bezawaryjne/usterkowe a jeżeli już coś się stanie to ASO powinna być w stanie to auto naprawić w mig właśnie ze względu na jego prostotę...
Tata postanowił jak najszybciej pozbyć się tego auta i w zamian kupił Astrę F, którą teraz mam ja.
Astra F to też już stara i mało skomplikowana konstrukcja a przy tym (w moim mniemaniu oczywiście) auto dużo bardziej wytrzymałe i bezproblemowe, może po za blachą.
Teraz Astra ma 12 lat i jedyna usterki jakie wystąpiły w całym okresie eksploatacji to czujnik świateł stop, czujnik temp zewnętrznej, no i siłownik tylnych drzwi od centralnego zamka.
Przechodząc do twojego Polo, jest to auto nowoczesne naszpikowane elektroniką i zaawansowanymi rozwiązaniami mechanicznymi, a takie auto niestety nigdy nie będzie w pełni bezusterkowe. Bardzo przykre jest że VW zdając sobie sprawę z wadliwych konstrukcji silników TSI ciągle je sprzedaje i wmawia klientom że są już poprawione.
Miałem okazję poprowadzić Skodę Rapid 1.2 TSI 105 km i przyznaję że pod względem elastyczności i kultury pracy jest to świetny silnik, ale nie bez wad o czym sam się przekonałeś Chętnie bym kupił tego Rapida, ale tego nie zrobię ponieważ boję się silników TSI, a podstawowa jednostka to jakiś żart...
Tata kupił w 2010 Citroena C4 2-ej generacji z silnikiem 1.6
125km (konstrukcja BMW) i o ile mechanicznie na razie jest ok, to i tak elektronika płata figle i dała nam popalić, raz przez humory komputera mało nie dostałem mandatu bo światła do jazdy dziennej się wyłączyły... a podobnych sytuacji było więcej.
Podsumowując, najnowsze konstrukcje nigdy nie będą bezusterkowe i jest to bardzo przykre, ale trzeba z tym żyć Chciałbym aby wznowiono produkcję aut z lat 80/90/00 to były prawdziwe auta o których można było mówić bezawaryjne.
Życzę bezproblemowej dalszej eksploatacji twojej Polówki oraz gładkiego asfaltu pod oponami
Nówka z salonu, pierwsze nowe auto w jego życiu...
I co z tego jak psuło się jak cholera.
1. Nie działający wskaźnik poziomu paliwa, żył własnym życiem ASO nie potrafiła tego naprawić
2.Po powrocie z wczasów, na następny dzień auto nie odpala, zabrany do ASO na lawecie, naprawa 2 tygodnie
Nie przyznali się co się stało..
3.Zapalająca się kontrolka Air Bagu, jedyna rzecz jaką potrafiło naprawić ASO
4. zawieszenie po 30kkm nadawało się do remontu, szczególnie tył...
5. Zbierała się woda w klapie bagażnika, takie akwarium
Może to był trefny egzemplarz, ale nikomu tego auta nie polecę...
"VW to zawsze pierwsza trójka marek do rozważenia przy zakupie auta"
Dla mnie już nie Większego szajsu w życiu nie miałem No more VAG A Tobie życzę zadowolenia i bezawaryjności Pozdrawiam
1.8900
2. 550
3. ~6650 ? przez 2 lata?
to by dało ~58gr/km to i tak mało, a ile za samochód dałeś?