Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra "Mój Diamencik"
»
Po długiej nieobecności wracam do Was ;)
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1470 razy
Data wydarzenia: 29.07.2012
Po długiej nieobecności wracam do Was ;)
Kategoria: inne
Nadrobiłam paroma fotkami z wakacji oraz wpiszę paru słów na temat mojej Astruni.
Spalanie troszkę zeszło na niższe.
Tankuje tylko na Orlenie i nie narzekam
W ostatnim czasie jeździłam idealnym Passatem mojego Dawidka , Nowym Mondeo tatusia oraz śliczną Ibizą mamusi , hmm do czynienia mam również z Nową Astrą w pracy.
I muszę stwierdzić że moja Astra jest idealna dla mnie wyglądowo i całościowo
Wczoraj ASTRUNIA została umyta i odkurzona uwielbiam jak jest taka czyściutka
Od wymiany rozrządu nic nie robiłam przy autku.
Oprócz jednej wpadki jakieś półtora miesiąca temu...
Odwoziłam rodziców na imprezę do odległego miasta zaledwie o 20 km...mniej więcej w połowie drogi na szybkiego ruchu babka zaczęła puszczać awaryjnymi hmm mówię światła mam wszystko gra widać babka ma problemy ze sobą i jak się okazało to były problemy z moim autkiem bo nagle coś hukło po czym znalazłam się w chmurze dymu
Zjechałam na pobocze , przyjechał narzeczony z dziadkiem i kombinowali razem z tatą który jechał z mamą na imprezkę.
Po odwiezieniu 2 autkiem rodziców , średnio moim autkiem zatrzymywaliśmy się co parę minut.
W końcu myślałam że mój silnik eksploduje albo ja zbankrutuje na wodzie
Wezwaliśmy lawetę co się okazało z PZU bezpłatnie (OC i AC mam w PZU jutro będę płacić AC).
I tak podjechałam moim "złomkiem pod dom".
Przypuszczenia:
-uszczelka pod głowicą
-termostat hmm rozrząd był cały wymieniany dziwne ale...
Po wielkich wojnach z mechanikiem facet wymienił TERMOSTAT na swój koszt przy czym jak się okazało termostat był oryginalny czyli nie wymienili go przy wymianie rozrządu , mechanik na swój koszt wlał płyn do chłodnicy oraz kupił kabel-rurkę którą trzeba było ściągnąć z Niemiec ponieważ pękła podczas awarii.
I tak mój złomek osiąga teraz prawidłową temperaturę silnika.
Hmm przed wybuchem dymu rano zauważyłam iż zaczął mi pracować wentylator co się bardzo rzadko to zdarzało...
Ale teraz jest wszystko ok jedynie powoli czeka mnie wymiana tłumika...
Ale tak cieszę się przyjemną jazdą a Astrunia czysta i słodka prowadzi mnie dalej do celu...
Ostatnia aktualizacja: 21.08.2012 23:26:02
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
To jak w robocie,
nie ten dostanie premię, kto jest pilny i pracowity, a ten kto szefowi w weekend łazienkę wykachelkuje.
Ale życzę Ci miłego dnia w pracy
Pozdrowienia, jakiś czas Cię nie było.
Już zmieniłam
to jest jakaś podpowiedź do naszej słabej orientacji?
A rozrządu nie powinni się ruszać.
Prosty wniosek