Wpis w blogu auta
Citroen Xsara Picasso
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1224 razy
Data wydarzenia: 26.06.2012
Po naprawie
Kategoria: serwis
A teraz dlaczego uważam że mój mechanik mnie lubi:
- klimatyzacja - spalił się rezystor przy wiatraku oraz BSI do klimy (najdziwniejsze jest to że bezpiecznik jest cały) w związku z tym rozebrał połowę kokpitu żeby się dostać się do BSI oraz cały przedni pas żeby sprawdzić co się dzieje z przodu. Skończyło się na polutowaniu całego kompa oraz wymianie rezystora. Sprawdził też co się dzieje z ciśnieniem (przy okazji podłączył kompresor i sprawdził mi szczelność układu) i wymienił czujnik ciśnienia który nie działał i prawdopodobnie zrobił cały ten ambaras.
- zawieszenie - z przodu wymiana łożysk i drążków. Potem wziął na szarpaki i okazało się że wszystkie amorki mają 70% sprawności więc było by super ale niestety stuka. Z gościem od maszyny testowej stwierdzili że to nie możliwe i zaczęli szukać i znaleźli. Na plus można zaliczyć że poprzedni właściciel jednak coś tam inwestował i założył amortyzatory Kayaby, niestety lewy ma feler i puka na samym końcu ruchu (prawdopodobnie ma wadę fabryczną i pod koniec zakresu dobija czyli z tego co rozumiem może być nie do końca napełniony i nie amortyzuje tak jak powinien :/ ). Diagnoza: można spokojnie jeździć ale będzie wkurzać że stuka. Jak trochę kasy odłożę to wymienię. Z tyłu okazało się że nie było już tulei w wahaczu wleczonym zostały więc wymienione. Tak samo gumowe odbojniki które już dawno powinny zostać wymienione. Wiem też że użyto dobrych części tak więc powinno mi posłużyć jakiś czas.
- silnik - po sprawdzeniu rozrządu mechanik stwierdził że nie ma się do czego przyczepić. Został on zrobiony fachowo i na dobrych częściach więc z tym mam spokój i nie muszę inwestować. Miałem wyciek oleju z silnika więc został umyty silnik i sprawdzony pod kontem nieszczelności tj. uszczelka pod głowicą, połączenie silnik - skrzynia biegów i tak dalej. Wszędzie sucho oprócz tego jednego miejsca: okazało się że to jakaś uszczelka przy filtrze oleju. Jak będę wymieniało olej to się to poprawi. A że ostatnio dużo jeździłem to w najbliższym czasie będzie zrobione. Obroty przestały falować, silnik jest trochę żwawszy a po sprawdzeniu komputerem nie ma żadnych błędów. Cudo
Na razie to tyle. Nie zrobiłem jeszcze wydechu bo mi się kasa skończyła na auto. Muszę odłożyć trochę kredytów i wtedy pomyślimy o wymianie całości. Ale i tak jestem zadowolony że zostały już tylko "drobiazgi" do zrobienia i mechanicznie jest w końcu to co chcę.. No prawie
PS. - skrzynia biegów - co jakiś czas spadał mi wodzik z panewki i nie mogę wrzucić biegu. Mam już szlaczki na rękach od nakładania jednego na drugie przy gorącym silniku. Niestety mój "magik" mnie zmartwił że będę musiał kupić linki które potrafią kosztować do 500 złotych. Obecnie trwają pracę koncepcyjne skąd załatwić taką część taniej.
Ostatnia aktualizacja: 26.06.2012 22:41:25
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Nie czytałem, ale pewnie jest lepiej.