Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Kia Rio Lucky Strike » Po pierwszym przeglądzie i 10000 km







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Kia Rio
  • przebieg 10 600 km
  • rocznik 2013
  • silnik 1.4 DOHC CVVT
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1287 razy
Data wydarzenia: 17.09.2014
Po pierwszym przeglądzie i 10000 km
Kategoria: inne
Minął rok i 10600 km. Na przeglądzie do wymiany olej z filtrem, do tego zleciłem nowy filtr klimy i dezynfekcję układu. Szczeciński Polmotor jest w porządku - zupełnie co innego niż Transbud który mocno jechało PRLem. Mogli by być tańsi ale to zależy czy ktoś patrzy na każdą złotówkę czy nie, ma się przynajmniej wszystko wygodnie zrobione, dobrą usługę etc. To też kosztuje (a bywa z tym u nas różnie).
Przy 8000 km pojawiło się skrzypienie wysięgnika pasów (wersja 3-drzwiowa), w serwisie rozmontowali i przesmarowali, na razie cichutko. Spalanie 6.7-6.8 przy przeciętnej jeździe z kawałkami w mieście i szybszymi odcinkami na dojeździe po drogach powiatowych.
Wnętrze w porządku. Nieco skrzypało przy rocznych różnicach temperatur (np. uruchomienie i jazda po parugodzinnym postoju na dużym mrozie), poza tym w rozsądnych granicach, na równej drodze cichutko, zwłaszcza że silnik jest bardzo cichy (widać lekką poprawę zaraz po zmianie oleju).
Prowadzenie auta takie jak wcześniej, w pełni się już przestawiłem na układ kierowniczy z Rio - wygoda "lekkiej obsługi" całości ma plusy i minusy. Zawieszenie cóż... do 120 w porządku, powyżej jest już pewne ograniczone zaufanie ale jedzie równiutko (może to sprawa dobranych przez producenta amortyzatorów) aż do 160 na autostradzie, powyżej niepotrzebnie się już męczy a i układowi jezdnemu wystarczy, to w końcu auto miejskie.
Design wnętrza to moim zdaniem kupa dobrej roboty - nie nudzi się, nie jest banalne a jednocześnie nie przesadzone, akcenty chromowe umieszczone z umiarem i tam gdzie trzeba, przyciski obsługi klimy - niezły patent, klima działa szybko (automat) i sprawnie, nie ma "błędów" w rodzaju dziwnie działających niektórych automatów klimatyzacji pewnych marek.
Plastiki wytrzymują bez oznak zmęczenia, nic się nie łuszczy. Miększe materiały części wykończeń wersji XL to jednak duży plus - porównałem znowu obecną wersję M i L - twarde wykończenia boków i góry deski dają nieco inny klimat wnętrza (podobnie niby nic - regulowany podłokietnik).

Minusy te sam co na początku - niski moment obrotowy w niższych obrotach ale taki urok prostej a pewnie niezawodnej konstrukcji bez wtrysku bezpośredniego i turbosprężarki. Za to kultura pracy, cisza pracy silnika i odgłos w wyższych obrotach procentują przy codziennej jeździe, to po prostu wygodne, mniej męczy i angażuje.
Wsteczny bywa że niezupełnie wchodzi, gdyby też poprawili trochę precyzję skrzyni (szóstka) za to długość ruchu i lekkość prowadzenia drążka - w porządku.

Gdybym mógł... kupił bym wersję z silnikiem 1.6 135 km dostępnym w USA (to już chyba ma wtrysk bezpośredni jak w Ceedzie), tak samo 3-drzwiową (długa boczna szyba ma zalety). Do tego leciutko szersze fotele i wykończenie skórą. I by było całkowicie świetnie. A! Gdyby do tego jeszcze dołożyli dwusprzęgłowy automat. Bo ten samochód swoją lekkością obsługi i prowadzenia rozleniwia.

Solidna konstrukcja w swojej cenie, wygodna, świetne wzornictwo. Brakuje nieco ikry w układzie napędowym i bardziej precyzyjnego układu kierowniczego (szczególnie gdyby była większa moc do dyspozycji).

Miejskie autko z pomysłem. Peter Schreyer zrobił z Kia zupełnie inną firmę, oczywiście pod światłym przewodnictwem Hyundaia i jego zarządu :D
Dodano: 10 lat temu
Do Slawomirus44: 10600 w książce a poza tym minął rok, właściwie to nie był serwis tylko tak jak napisałem - olej + filtr jak w instrukcji (wg niej przegląd jest co 30000 km lub co dwa lata).
Do tego po 4000 byłem na dodatkowej zmianie oleju po dotarciu (i dodatkowo darmowo podłączyli do kompa oraz posprawdzali różne rzeczy, montaż niektórych elementów etc).
Dodano: 10 lat temu
To jeszcze nówka :)
Jechałam Rio z silnikiem takim jak tu i z mniejszym (jako zastępczym gdy Magentis i Cerato były na przeglądzie). Ten 1.4 jest według mnie zupełnie wystarczający. Autko jest tak ciche, że na niższych obrotach nie słychać w ogóle silnika. Jedzie się dość przyjemnie. Wnętrze jest naprawdę ładne. Jednak jest to maleńkie miejskie autko. Mnie nie podobała się malutka tylna szybka, tylne lusterko powiększające, trójkątne lusterka boczne, ale pewnie dałoby się do tego przyzwyczaić.
Dodano: 10 lat temu
czy 10 tys. było w książce czy sam chciałeś zrobić serwis po dotarciu?
Dodano: 10 lat temu
Kia da się lubić.

Sam miałem pewne obawy przed zakupem swojej. Dziś mam już "nawinięte" 70kkm i nie żałuję.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl