Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Renault Megane » Po wciśnięciu przycisku START cisza...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Renault Megane
  • przebieg 148 691 km
  • rocznik 2005
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.4 i 16V
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 14546 razy
Data wydarzenia: 12.12.2013
Po wciśnięciu przycisku START cisza...
Kategoria: awaria
Wczoraj po południu, miało miejsce zdarzenie które unieruchomiło moją Megankę na parkingu pod firmą. Po pracy jak zwykle otwieram auto, wsiadam, wkładam kartę, wciskam START i... nic się nie dzieje, kontrolki pogasły tak jak to ma miejsce normalnie po uruchomieniu silnika a tu nic cisza... tylko cichy szum nawiewu słychać. Po chwili wszystko zgasło i pojawił się znany komunikat "BITTE KARTE EINFUEGEN" Myślę sobie co znowu...:) Zaglądam pod maskę a tam nic niepokojącego nie widać, niedawno wymienione cewki są na swoich miejscach, akumulator z zielonym oczkiem też, bezpieczniki na AKKU o.k., tylko ta cisza... Pomyślałem, może któryś bezpiecznik w skrzynce koło silnika postanowił zadziałać i spalić się, ale nic takiego nie stwierdziłem. Znajomy zaproponował użyczenie prądu bo podejrzewaliśmy, że może akumulator ale dalej to samo. No trudno...została sama na parkingu do rana, a rano zaprzyjaźniony Peugeot Partner zaholował Megankę do warsztatu. Obawiałem się holowania, ale okazało się że IMMO odblokowuje bez problemu kierownicę i na dodatek działa wspomaganie elektryczne kierownicy. Teraz czekam na diagnozę...
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2013 12:43:17
Dodano: 11 lat temu
Samochód został odebrany i teraz wszystko jest w porządku.
Dodano: 11 lat temu
Oficjalna diagnoza: rozrusznik robi zwarcie i poddany zostanie regeneracji.
Dodano: 11 lat temu
Wstępna diagnoza z warsztatu jest taka nie dochodzi prąd do rozrusznika...tylko nie dowiedziałem się czy chodzi o zasilanie przewodem "grubym" z akku czy ze skrzynki bezpiecznikowej w komorze silnika.
Dodano: 11 lat temu
Życie bez auta jest możliwe, ale wtedy jest za krótkie.
Dodano: 11 lat temu
Do wektor1:
Coś w tym jest, bo produkcją meganki II w wersji hatchback i coupe wzięli francuzi, kombi hiszpański oddział renuffki, a moją wersję sedan robili bracia muzułmanie w turcji. Potwierdza się to bo kable mam z etykietkami Turkey:)
Dodano: 11 lat temu
Może wsadzę kij w mrowisko, może nie ale ciekawy jestem kiedy zacznie masowo siadać system START/STOP w VW, jak na razie to nowinka u niemcuff i jak sobie z tym problemem będą radzić nasi rodzimi mechanicy:) Idea systemu dobra ma oszczędzać paliwo w trakcie krótkiego postoju na światłach itp. ale specjalny akku kosztuje do tego systemu 2x co normalny, rozrusznik tez nie jest pewnie taki sam jak w zwykłym aucie no i kolejne czujniki, programy w jednostce centralnej. Na papierze wygląda to obiecująco a w rzeczywistości? Zobaczymy to gdy auta osiągną wiek 5-10 lat, ale jak podejrzewam, to zwykły użytkownik okupi tą pozorną oszczędność rachunkami za naprawy...
Dodano: 11 lat temu
Do Stig210: Fakt, oszczędności szukają nie tam gdzie trzeba. Ale to z naszego punktu widzenia. Z drugiej strony, to duże zyski dla serwisów, dystrybutorów częsci itp...
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: Bardziej niż konstruktorów, czepiałbym się księgowych ;)
To oni są odpowiedzialni za szukanie oszczędności :(
Dodano: 11 lat temu
Francuzi w pędzie do "nowoczesności" jak zwykle przegięli. Na szczęście inni są rozsądniejsi - związany z nimi (niestety) Nissan w swoim systemie bezkluczykowym ma możliwość klasycznego otwarcia i uruchomienia samochodu (grot w pilocie). A w ogóle najlepiej trzymać się jak najdalej od serwowanych obficie przez producentów "ułatwień".
Dodano: 11 lat temu
Do belial: Dziś szybko pojechałeś i nie zdążyłem powiedzieć Ci, że mój kumpel był obejrzeć IS220d z 2012 roku. Na codzień teraz ma mondeo z 2007 roku, wczesniej miał 407. Po przejażdżce tym lexem powiedział, że to najlepsze auto jakim w życiu jeździł. Nieporównywalna praca silnika, bezstopniowej skrzyni automatycznej i ogólny komfort z ergonomią.
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: dlatego ostatnim bastionem porządnych,trwałych aut-nie oszczedzających na klientach są lexy i infinity...jesli nie pójdą drogą reszty koncernów to zaczną podbijac świat trwałością...już by to zrobiły gdyby nie fakt,że jak ktos kupuje nowe auta to ma gdzies trwałosc-natomiast jesli decydowaliby użytkownicy używek to niemcy sie skończyły ok 2005 r i to jest fakt niezaprzeczalny....francja...tak ok 2000r-nie powiem kiedys mieli zajefajne auta -wytrzymałe i z klasą-pamietam renówe 25 wuja-to była fura pierwsza klasa i nie do zajechania...
Dodano: 11 lat temu
Do Lukasz_J: I taka odpowiedź na mój komentarz zaskoczyła mnie w 100%. Spodziewałem się jakiejś obrony renuffkóf, a tu zachowany dystans i odpowiednie podejście[up]
A tak całkowicie na serio, to szkoda, że konstruktorzy tak skopali robotę, bo to ładne, wygodne i dobrze wyposażone auta. Nowoczesna linia nadwozia i wiele nowoczesnych mniej lub bardziej dobrych rozwiązań. Jednak nie dopilnowano odpowiedniego wykonania i jakości. A wielka szkoda. Pozdro i życze jak najmniej przykrych niespodzianek.
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233:
fakt to norma w renault:) tylko zawsze jest ten aspekt niewiadomej co tym razem:)
Dodano: 11 lat temu
Pierwszy raz czytam o problemach z elektryka w renaultach...[panna]
Dodano: 11 lat temu
Do MaArek77:
VW, Audi, Skoda oraz Seat od kilku lat bodajże 3 też stosują te same "nowinki" które w Renault są trochę dłużej, czasami dużo dłużej, ale nie o tym chcę napisać. Świat tak jak i koncerny gonią za maksymalnym zyskiem i kombinują albo zastosować gorsze przewody, albo zaoszczędzić na izolacji np. po co przewody izolować taśmą i dodatkowo rurką jak "wystarczy np. sama taśma. Czy np. próby pocienienia przewodów przez koncern VW z 0,5 mm2 na 0,35 mm2 czy nawet na 0,2 mm2 nie zmierzają w celu zrobienia trwalszego auta, bo jeśli tak to raczej byśmy pogrubiali je. Mam styczność z branżą kablową w samochodach i wiem, że każdy chce zarobić i kombinuje zaoszczędzić np. 0,5 EURO na wiązce * 100 000 szt./rok daje nam oszczędności rzędu 50 000 EURO i jak tak poszukamy w całym samochodzie nie tylko na instalacji, ale na innych materiałach to okazuje się, że do kieszeni prezesów ląduje ładny grosz. Problem leży również tam, że poddostawców części do głównych marek Renault, PSA, VW, Mercedes mamy tych samych BOSCH, Delphi, itp. Podobną historię maksymalizacji zysków przy jak najtańszej produkcji miał Mercedes wypuszczając na rynek swojego okularnika.
Dodano: 11 lat temu
Mój wujaszek w Renault Espace miał podobnie.
Wyszło ,że karta zepsuta.Koszt jakieś 2 tys. w ASO
Dodano: 11 lat temu
W 1,5 rocznym dostawczym peugeocie, przy przebiegu ok 115 tys. km ugniła główna wiązka elektryczna.
Samochód nie zapalił, koniec, cisza.
To skandal.
Rozumiem ze może się coś zepsuć w silniku, ze może paść dwumas, turbina, blok silnika czy sprzęgło.
Moze być wada materiału.
Ale żeby cos sie przetarło czy ugniło bo źle zamontowane czy wymyślone i to tak ważna rzecz jak cała centrala elektryki to niesłychane.
Ale właściciel firmy, znajomy ze skąpstwa kupił peugeota i mówił ze to to samo co fiat ducato ale tańsze.
Jednak nie to samo, bo fiaty mają lepsze silniki JTD i inną elektrykę.
Dla mnie karta i brak kluczyka to początek końca samochodu.
No a przyciski "start i stop" sa nawet w autach niemieckich ale dla mnie to tez dziwactwo
Dodano: 11 lat temu
Do luckyboy:
dokładnie tak jak piszesz:) a mi worek z kasą i cierpliwość się kurczy:)
Dodano: 11 lat temu
Do Lukasz_J: Dlatego trzeba mieć ubogie wyposażenie, albo wór kasy.
Dodano: 11 lat temu
Do luckyboy:

Tak, ale sprawdzałem na dwóch kartach i na obu dzieje się tak samo... Może coś się dzieje z czytnikiem karty. Baterie również wymieniałem na zupełnie nowe i to samo. Może to jest kwestia immobilisera, nie wiem. Wiem jedno nadmiar elektroniki w aucie jak wskazuje powyższe zdarzenie jest po wygaśnięciu okresu gwarancyjnego tykającą bombką...zapewniającą rozrywkę umysłową na miarę gry w szachy:)
Dodano: 11 lat temu
Dostałeś komunikat że nie włożyłeś karty - tu trzeba szukać.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl