Witam, rada czy też spostrzeżenie nie przyda się wszystkim, natomiast może komuś się przyda, mianowicie jestem dość wysokim chopem, ponad 190 sprawia że nie mam kłopotu z użytkowaniem podłokietnika/ów, w VC na szczęście podłokietnik się wysuwa, teoretycznie wystarcza, w praktyce na dłuższej trasie często upewniam się czy mi się nie schował lekko, oczywiście zawsze jest wyciągnięty na maxa, wczoraj co prawda w celu zniwelowania trzeszczenia podłokietnika, postanowiłem ustrojstwo wyjąć i zabrać do domu, tam po rozebrania okazało się że mechanizm wyciągania podłokietnika jest ograniczany przez plastikową płytkę(niestety nie przywykłem do robienia zdjęć więc i tym razem niestety nie mam) okazało się że kawałek tego plastiku da się łatwo wyjąć, jest on szeroki na jakieś 5 cm. plastik jest na tyle elastyczny że da się go ciąć, ja swój na próbę skróciłem o połowę, można cały wymontować i nic się nie stanie, bo nie jest to element konstrukcyjny. trzeba brać poprawkę na fakt iż po takiej przeróbce podłokietnik wysuwając się dalej jest bardziej podatny na uginanie, przy większym nacisku mogło by się coś połamać, dla tego jest pewnie ten ogranicznik tam wstawiony, ja ważę 100kg nie oblegam podłokietnika większością swojej masy dla tego bez obaw mogłem sobie pozwolić na ta przeróbkę, efekt zauważalny od razu. jeśli komuś może się przydać ta obserwacja, z chęcią doradzę co i jak żeby nic nie uszkodzić.