tak, dzisiaj nadszedł TEN dzień- zrealizowałem jedno z moich marzeń (kto powiedział, zę te się mają nie spełniać?) i stałem się posiadaczem (jakże szczęśliwym!) Cuda jakim jest VW Corrado VR6 w full opcji- dokładnie taki, jaki miałem wklepany w AwC pod hasłem "kiedyś kupię"

powiem szczerze- oba auta to diametralnie różne spojrzenie na VW- mój GTi, to przy korku autko dla grzecznych chłopców- wszystko w nim ładnie, leciutko chodzi. W Corrku prowadzenie to taka trochę walka- gaz trzeba cisnąć mocno, biegi trzeba zmieniać z o wiele większą siłą, w ruchy kierownicą też trzeba wkładać więcej siły!

Nie ma szans- zostawiam oba- :food: Nie umiałbym się zdecydować li tylko na jednego....