Zaczynam od minusów- Zawieszenie zdecydowanie mogło by być bardziej komfortowo zestrojone, moc silnika no cóż... na początku było okej ( nie wymagam zbyt wiele ) no ale teraz już rozglądam się nad chipem , powłoka lakiernicza chyba słaba jest, nie myję samochodu na szczotkach a jakoś te ryski się ciągle pojawiają, no i jedyna awaria jaka mnie spotkała wcześniej opisana to że zlazła skóra z gałki zmiany biegów ( pewnie z mojej winy ) wymieniona w aso bez żadnych problemów.

Plusy - Wygodne auto, nie męczące fotele na dłuższych trasach, dobre wyciszenie silnika, przestrzeń w środku i ogromny pojemny i foremny bagażnik, skrzynia biegów idealnie zestrojona, ergonomia no i wyposażenie w zupełności wystarczające.
Samochodem przez rok przejechałem 20 tyś kilometrów niestety łańcuch rozrządu się nie rozpadł ( bo go nie ma ) niestety nie zapaliła mi się kontrolka że oleju ( ba nawet sam na bagnecie co jakiś czas sprawdzałem bo myślałem że może coś uszkodzone ) , niestety mój eko silniczek o pojemności turystycznego czajnika nie pił zbyt dużo paliwa ( minimalnie 4,2 na trasie maksymalnie ok 8 litrów w mieście. Średnia z roku 6,4 l/100 km, Miasto 70% całego przebiegu, krótkie odcinki bardzo często poniżej 3 kilometrów.)
Dodatkowo muszę pochwalić salon Plichta który w grudniu 2015 roku ze względu na zbliżające się święta podarował mi darmowy przegląd ( 750 zł jak by nie było ).

Podsumowując czy polecił bym to auto ? Na pewno ma zdecydowanie więcej zalet niż wad, ale skoda jest okej jeśli w dobrej wersji wyposażenia kosztuje w okolicach 70 tyś zł. Zupełnie nie rozumiem wersji L&K za 30 tyś,i to dziwne w końcu to "budżetowa" marka VW a kompakt skody potrafi kosztować więcej niż VW Passat (i to nie trzeba zbyt wymyślnej konfiguracji)- tak wiem że octavia dorosła do passata czy mondeo ( gabarytowo ) ale za taką kasę to na pewno bym octavii nie kupił Czy poleciłbym ? NIE !!!
Bo CZECH od POLAKA nic nie kupi.
Bo to koncern oszustów spalinowych
Bo tego cholerstwa za dużo na naszych drogach już jeździ