Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Kia Ceed SW Rodzinna Limuzyna
»
Podsumowanie półrocznego uzytkowania
Wpis w blogu auta
Kia Ceed
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 822 razy
Data wydarzenia: 22.11.2010
Podsumowanie półrocznego uzytkowania
Kategoria: inne
Wygląd zewnętrzny
Cee'd bardzo mi się podoba. Podoba mi się jego tygrysi pysk. Bardzo fajny jest trzeci rząd okien (czyli bagażnika). Fajne jest to, że nie jest to wielka szyba jak w innych kombi, tylko dwa małe okienka. Dzięki temu cee'd wygląda jak duży hatchback, a nie kombi towarowy. Z kombi podoba mi się jeszcze tylko Ford Focus. Oglądając się za innymi cee'dami na ulicy stwierdzam że najbardziej pasuje mu czarny (pod kolor słupków środkowych) i srebrny (pod kolor relingów dachowych).
Wnętrze
W środku jest dużo miejsca na nogi zarówno w pierwszym jak i drugim rzędzie siedzeń. Nie za bardzo podobają mi się boki drzwi (podłokietnik/klamka) - takie trochę zbyt kwadratowe i plastikowe. Za to konsola środkowa jest bardzo ładna. Super sprawą jest zespolone radio - nie trzeba nic wyciągać, chować, działa zaraz po włożeniu kluczyka do stacyjki. Świetna jest też funkcja odtwarzania plików mp3 z pendrive'a. Fajne jest sterowanie głośnością radia z kierownicy. Podłokietnik między siedzeniami niestety jest trochę za krótki - sięgam łokciem tylko kiedy trzymam kierownicę nisko. Ale gdyby był dłuży, to byłby za długi i przeszkadzał w zaciąganiu hamulca ręcznego i manewrowaniu dźwignią zmiany biegów.
Bagażnik też jest duży. Spokojnie wrzucamy wózek i pozostaje miejsce na torby. Podłoga bagażnika jest płaska i nie ma progu. Jest też dużo schowków pod podłogą.
Spasowanie plastików jest dobre - nic nie skrzypi, nic nie piszczy.
Komfort
Auto jest bardzo wygodne. Ale ma trochę za twarde fotele i zawieszenie. Raczej preferuję samochody miękko zawieszone. Muszę się kiedyś przejechać dla porównania np. Dacią Logan, która ponoć jest bardzo miękka i komfortowa.
Jeszcze wygodniej by było - szczególnie w trasie - gdyby był tempomat. I przydałby się szósty bieg (rok modelowy 2011 już ma skrzynie sześciobiegowe). Dzięki "szóstce" byłoby ciszej i ekonomiczniej. A tak 3000 obr./min jest już przy 100 km/h. Jechać powyżej 140 km/h już się nie da. Dla mnie za głośno. No ale w Polsce można będzie jeździć maksymalnie 140 km/h, więc szybciej i tak nie można.
Prowadzenie
Nie lubię kręcić silnika, więc cee'd rozpędza się dosyć powoli. Wspomaganie elektryczne jest progresywne ale ma chyba za małą progresję. Na obwodnicy przy 100 km/h jest dla mnie zbyt czułe. Poza tym auto prowadzi się bardzo fajnie. Hamulce sprawiają wrażenie bardzo dobrych.
Bezpieczeństwo
Ciężko testować bezpieczeństwo i mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli przekonywać się o bezpieczeństwie cee'da. Z drugiej strony bezpieczeństwo było jednym z głównych kryteriów wyboru. Dzięki temu, że cee'd ma pięć gwiazdek w testach EuroNCAP i ESP wybór padł na KIA a nie np. na Dacię Logan.
Niezawodność
Jak na razie nic się nie zepsuło. Natomiast od początku skrzynia biegów trochę haczy. I nie działa podgłaśnianie radia wraz ze wzrostem prędkości. Raz radio się zawiesiło podczas odtwarzania mp3 z pendrive'a. Uszczelka przedniej szyby pasażera się podwinęła na odcinku 10cm. Na masce odprysło ziarenko lakieru, zapewne od uderzenia kamieniem spod kół poprzedzającego samochodu. Płyn chłodniczy utrzymuje się na poziomie powyżej minimum.
Prestiż
Mam gdzieś czy auto jest prestiżowej marki, czy nie. Równie dobrze mógłbym jeździć Dacią Logan (gdyby miała więcej gwiazdek i ESP). Ale na drodze istnieje coś takiego jak prestiż. Widzę zdecydowaną różnicę pomiędzy tym, jak jeździliśmy Maluchem czy nawet Tico, a cee'dem. Jak się jeździ "mało prestiżowym autem", to wszyscy ci wjeżdżają przed maskę. Wręcz wymuszają pierwszeństwo i musisz hamować. Jak jedzie się takim autem, to masz pewność, że wyjedzie ci ktoś z podporządkowanej, bo przecież on nie będzie jechał za żelazkiem. Strasznie to wkurzające. Jak teraz jeździmy cee'dem, to na trasie auta często nam zjeżdżają na pas techniczny. Jakby ich kierowcy myśleli - "masz lepsze auto od mojego, pewnie chcesz śmignąć sobie, ustąpię ci, co się będziesz "wlec" za mną". Ale jak jedzie taki 90 czy 100 km/h to nie mamy powodu by go wyprzedzać. Więc cee'd prestiż ma, co wpływa na bezpieczeństwo - nikt już na nas nie wymusza pierwszeństwa. A nawet zdarzają się kierowcy ustępujący miejsca chociaż nie mamy zamiaru ich wyprzedać.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Co do ksenonów, to czy na pewno masz je dobrze ustawione? Ja też bardzo intensywnie zjeżdżam jak jedzie za mną ktoś ze źle ustawionymi światłami lub z mocno świecącymi ksenonami, które mnie rażą.
Nie uważam, żeby zjeżdżali przed "kinem objazdowym". Przed nimi wystarczy jechać przepisowo. No i tajniacy nie jeżdżą w KIA, tylko w Renault, Skodach, VW...
Co do Daci Logan to nie wiem kto Ci mówił że jest miękka bo ja miałem w firmie Logana MCV i jakiś komfortowy to ten samochód wcale nie był.:/ Jeśli bierzesz pod uwagę bezpieczeństwo to nigdy nigdy nigdy nigdy!!! i jeszcze raz nigdy nie kupuj DACI!! Dachowałem tym samochodem i mam szczęscie że żyję. Nigdy więcej do tego typu samochodu nie wsiądę bo wiem że nie ma w nim takiego czegoś jak np. klatka bezpieczeństwa. Drzwi, dach i wogle cała konstrukcja jest tak słaba że strach o tym myślec. Mam wrażenie, że lepiej skontruowany jest Duster-wyższy, cięższy i z lepszych materiałów zrobiony. Jak chcesz zobaczyc jak wygląda Dacia po wypadku to wejdź na strone mojej MCV. Pozdrawiam
Moim skromnym zdaniem, to zjeżdżanie na bok nie bierze się z prestiżu Twojego auta, lecz braku chęci bycia bohaterem programu "Uwaga Pirat!".