Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Tesla Model S Tesla
»
Podsumowanie użytkowanie Tesli S po 1,5 roku użytkowania
Wpis w blogu auta
Tesla Model S
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 839 razy
Data wydarzenia: 10.04.2022
Podsumowanie użytkowanie Tesli S po 1,5 roku użytkowania
Kategoria: inne
Kilka liczb:
przejechane kilometry: 53 500
ilość zużytego prądu: 15 200 kWh
z tego:
w domu - 12404 (82%)
ładowarki TESLA - 1148 kWh (8%)
ładowarki ORLEN - 1131 kWh (7%)
ładowarki Greenway - 216 kWh (1%)
inne- 301 kWh - (2%)
Ceny na ładowarkach płatnych od 1 do 2,39 zł/kWh
Cena w domu ok 0,30 zł/Kwh (taryfa G12w + fotowoltaika)
Nigdy nie zabrakło mi w baterii prądu, nigdy nie stałem na żadnej ładowarce w kolejce dłużej, jak 10 minut. Średni pobyt na ładowarkach w trasie ok. 0,5 godziny (od 15 minut do godziny).
Średnie zużycie prądu na 100km (wg komputera) to ok. 22 kwh. Faktyczne zużycie, to ok 27 kwh. Skąd różnica? Otóż w domu samochód jest od popołudnia do rana podpięty do gniazdka. Pobrany z sieci prąd służy do trzech celów:
1. ładowanie baterii
2. pielęgnacja baterii (podgrzewanie)
3. nagrzewanie wnętrza samochodu.
Druga i trzecia funkcja jest niesamowicie przydatna w okresie zimowym. W komputerze nastawiam, że samochód np. na 6 rano ma być naładowany i nagrzany do 22 stopni. Komputer sam steruje, kiedy samochód rozpocząć ładować (biorąc pod uwagę tanią taryfę prądu). No i oczywiście o tej godzinie wchodzę do ciepłego samochodu i odjeżdżam. Nie było żadnych problemów nawet przy minus 19 stopniach. Oczywiście przy takich mrozach zasięg zmniejszał się o ok. 30%, co jednak nie było żadnym problemem (mimo dojazdu do pracy ponad 100 km w jedną stronę)
Awarie: jedna klamka, tylne zawieszenie (wymienione na gwarancji), zaparowane reflektory (wymienione na gwarancji), problem z domykaniem klapy tylnej (muszę ręcznie docisnąć - w trakcie szukania rozwiązania).
Serwis: smarowanie klocków hamulcowych (ciągle oryginalne tarcze i klocki), wymiana płynu hamulcowego, filtra kabinowego. Łącznie na szeroko pojęty serwis wydałem 1260 zł (z parkingami, myjniami, zmianą opon i ww.)
Ubezpieczenie ok 7000 zł rocznie.
Szacowany koszt 1 km łącznie z utratą wartości, to ok. 1,11 zł. Koszt samego prądu, to 0,11 zł/km.
Cóż mogę napisać na koniec. Nie żałuję zakupu i na pewno nie kupię już innego samochodu, jak w pełni elektrycznego. Obecnie mój drugi samochód (służbowy), to KIA e-soul z baterią 64kWh.
Pełne koszty użytkowania są mniejsze, niż mojego poprzedniego samochodu (Audi q3). Porównując całkowite koszty tych dwóch samochodów przy przejechaniu 53,5 tys. km, to różnica w samym koszcie paliwa, to ok. 28 tys zł i ok. 3 tys. zł na serwisie.
A przyjemność z jazdy nieporównywalna.
pozdrawiam wszystkich
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Koszty, koszty i jeszcze raz koszty o tym decydują. Chociaż przyjemność z jazdy również. Żeby elektryki miały podobne zasięgi jak spalinówki to bym się skusił. Szerokości życzę.
Mój blog nie jest po to, aby wychwalać Teslę - ma ona soje wady, jak każdy samochód. Ja idealnego nie znalazłem i nie znam. Jestem zdecydowanym zwolennikiem elektryków i mam nadzieję, że moje informacje pomogą innym w podjęciu decyzji (również negatywnej), co do wyboru elektryka. Uważam, że to nie jest pojazd dla każdego. Po pierwsze, jeżeli nie ma się własnego ujęcia prądu 3-fazowego, to kupno elektryka to samobójstwo finansowe. Po drugie, nie jest to samochód dla zap....czy przejeżdżających bez przystanku min. 800 km .
Natomiast Ci, którzy kręcą się wokół komina (często dziennie nie więcej, jak 40 km) i mają dostęp do włąsnego gniazdka, to wg mnie zakup samochodu spalinowego to .....
Szerokości wszystkim
Cóż, mamy tutaj podwozie auta klasy D+E, nie crossovera, moc znamionową na poziomie jakiegoś Gran Turismo i miejscami jakość, którą znały nasze Mamy z Daewoo Leganzy😁.
To może się udać, tylko trzeba początkowo wszystko dobrze rozplanować, a pierwszy milion - jak wiadomo - u...😜
Pytanie czy Magda Gessler jest fajna jako hybryda wyglądu i zdolności kulinarnych?
Nie, nie jest fajna😁
Podobnie z e-motoryzacją. Nie lubimy, dopóki nie musimy😅