Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Megane [2014]
»
Pogłoski o śmierci Meganki były mocno przesadzone
Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 943 razy
Data wydarzenia: 31.08.2014
Pogłoski o śmierci Meganki były mocno przesadzone
Kategoria: serwis
Kiedy ochłonąłem po tej pierwszej diagnozie, zacząłem na spokojnie oglądać auto, i zlokalizowałem usterkę. Okazało się, że płyn uciekał przez... korek odpowietrzający. Uciekał dosyć powoli, tylko podczas uruchomionego silnika, a że ściekał po silniku to zaraz odparowywał, i nie było mokrych śladów pod autem.
Tak więc było sporo strachu, a usterka okazała się drobnostką.
Nieco bardziej kosztowna była inna akcja serwisowa, a mianowicie wymiana sworznia wahacza. Ale tylko nieco, bo ceny części do tej Meganki są na śmiesznym poziomie - koszty części są bez wątpienia jednym z największych plusów tego auta.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
No tak jakoś się złożyło
Świetnie wymieniłeś atuty Meganki, bo pomimo tego, że to auto jest kompletnie nie z mojej bajki, to tak naprawdę nie jest to zły samochód.
A jak będzie ze sprzedażą to zobaczymy, bo nie jest to auto bez skaz...
Tani serwis, dobra dostępność części i śladowa utrata wartości to niewątpliwe zalety tego auta.
Myślę, że jeśli dasz sensowną cenę to nie będziesz miał problemów ze sprzedażą tego auta.
Wysoki próg załadunkowy i mały otwór jak na kombi.
Do tego niespecjalnie ustawny i w porównaniu do gabarytów auta mały bagażnik.
Ale, może kiedyś, jak już nie będzie mi potrzebne pakowane kombi, albo jak będę mógł sobie pozwolić na "zabawkę" to chętnie bym sobie kupił takie GT.
Moje jedyne doświadczenia z AR to AR 155, ten model dla mnie jednak przegrywał z e30, ale późniejsze BMW to już nie to, a AR z tego co wiem stawały się coraz lepsze.
Myślę więc, że znalezienie sensownej AR GT w uczciwej cenie byłoby prostszą sprawą niż znalezienie podobnego e30 o Lancii Delta HF Integrale (to jest moje prawdziwe marzenie) nie wspominając, bo to już w ogóle kosztuje kosmiczne pieniądze.
Otóż to - ta Alfa spełnia moje wszystkie motoryzacyjne wymagania
Dokładnie! Jest to najlepszy dowód, że do wszystkiego trzeba podchodzić z chłodną głową
Jak się znajdzie kupiec to sprzedaję - w końcu mam już takie auto jakiego potrzebuję, Alfa mi wystarczy