Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Mercedes W124 Kajman:)
»
Pół roczku z Mercedes:) multi wpis;)
Wpis w blogu auta
Mercedes W124
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 3844 razy
Data wydarzenia: 08.02.2012
Pół roczku z Mercedes:) multi wpis;)
Kategoria: obserwacja
Tak na wstępie, będzie tak jak w opisie czyli pół roku z moją Mercedes. Cóż o dziwo niektórych pewnie zdziwi, że trwamy razem tak długi okres Ci co śledzili moje poczynania, wiedzą że nie przywiązuję się zbytnio do aut... Ale czas się ustatkować, chwilowo
Tak więc zakup był dnia 11 sierpnia roku 11, czyli poprzedniego, godzina 11 dziś jest 181 dzień naszej wspólnej drogi. Stan przy zakupie nie zmienił się zbytnio do obecnej pory, wiadomo wymiany eksploatacyjne. W dniu zakupu przebieg wynosił 280 200 kilometrów. Po przejechaniu około tysiąca kilometrów wymieniłem olej w silniku na Mobil 10W40, wraz z filtrem oraz filtr powietrza. Wszyscy wiedzą jak wygląda opakowanie Mobila i olej, zdjęć z przebiegu wymiany nie ma, bo co?? Oczywiście w między czasie z nudów wymieniłem filtry gazu, koszt filtra fazy ciekłej 20 zł i ten mały papierowy przed parownikiem (reduktorem) chyba ze 4 zeta.
Tak sobie jeździłem, aż do pięknego któregoś dnia październikowego kiedy zaczął szwankować gaz, to bez namysłu odezwałem się do znajomego, że mam problema i trzeba mi do niego podjechać i to zrobić. Okazało się że czujnik temperatury który jest zamontowany w parowniku uległ uszkodzeniu, wymiana, koszt nowego 10 zł z wymianą, plus czyszczenie parownika, listwy wtryskowej. Koszt 40 zeta. Zdjęcia też nie mam, bo nie będę komuś rąk fotografował
No i tak sobie jeżdżę spokojnie, bezstresowo. Zima nadeszła, się znaczy zaczęli straszyć że będzie, to w listopadzie zmieniłem oponki na zimowe, ale stwierdzam że się nie opłacało bo zimy nie ma Na tył Dębica o rozmiarze 195-65-R15, przód jakiś wynalazek Made In Austria, rozmiar ten sam co na tyle, dodam tylko że opony używane. Jak te mrozy nadeszły to wymieniłem termostat, bo długo się silnik nagrzewał. Sam oczywiście dokonałem wymiany, za zimno na robienie zdjęć było, koszt wymiany zerowy, trochę nerwów straciłem ale bywa, termostat 87 zł Wahler, przy okazji pasek wielorowkowy - klinowy bo się stary rozdupcył, firma SKF koszt 66 zł, wymiana trwała z 10 minut
Nie liczyłem ile paliwa i gazu wyjeździłem, co mi to da?? I tak mało włosów na głowie Dla ciekawych spalanie wynosi 8-10 litrów na trasie, 12 maks w mieście, podane wyniki tyczą się gazu, nie każe nikomu wierzyć, to auto tyle pali Na dzień dzisiejszy przebieg wynosi 288 668 km razy 2-3 pewnie, ale trzymam się faktów faktów podanych na cyferblacie. Auto 18 letnie dostarcza więcej przyjemności z jazdy niż auta 5-10 letnie.
Co do auta, wiedziałem co kupuję i jakie mam co do niego oczekiwania. Komfort, bezpieczeństwo i prowadzenie. Na duży plus, to mnie zaskoczyło, to genialny napęd którym jazda w zimę to przyjemność. Obchodząc się normalnie z gazem, nie ma mowy o jakiś nie miłych niespodziankach, to auto jedzie tam gdzie chcesz i tyle.
Dostęp do części wzorowy, ceny śmieszne jak na taką klasę auta, ale wiadomo lata swoje robią. Bolączką tego modelu jest rdza, ale z nią można sobie poradzić domowymi sposobami, no chyba że ktoś jest estetą to zostaję lakiernik
Tak parę fotek dodaję co tam już w aucie zamontowane i co jest już na swoim miejscu.
Pozdrawiam tych co dotrwali do końca. Jakieś pytania?? Chętnie odpowiem
Chcesz kupić takie auto?? Kupuj bez zastanowienia Osobiście jestem zwolennikiem w W124 silników wysokoprężnych, ten klekot jest nie do opisania, ale benzynowe silniki nie byłe używane przez taksiarzy, także nie mają milionowych przebiegów
PS. Mam zamiar na wiosnę przeprowadzić renowację felg i nie wiem czy je malować czy robić na lustro?? (załączam podglądowy filmik jak by to wyglądało, film nie jest mojego autorstwa)
Ostatnia aktualizacja: 08.02.2012 14:36:26
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Co do felg masz rację chyba, tak sobie spróbowałem to wyobrazić jakby zrobić je na lustro, ale nie będzie pasowało do tego auta. Malowanie pozostaje, szybciej i taniej efekt też będzie.
Pozdrawiam.
Co do fel to jak dla mnie lustro nie pasuję. Fakt mółbyś się w nim przeglądać ale do tego służy lusterko. I kto to mówi? Sam mam w chromie lusterko ale przynajmniej nie jest tak narażone na uszkodzenia/zadrapania jak fela. Proponuję odmalować
Choć przyznam, że Mercedes faktycznie ma jakąś magię w sobie, którą czuć jak się usiądzie w fotelu kierowcy - no może poza Vito I .
Ps. Czysta przyjemność
PS. Łapa mu opadła do zdjęć, ch...owo przy pozował
"ustatkować" ja też w końcu kiedyś musiałem
Co do autka to wies że ja chętny, ale co będzie się zobaczy
Pozdro!