Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford S-Max Podróżnik-2 » Pół roku eksploatacji - pierwsze podsumowanie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford S-Max
  • przebieg 17 012 km
  • rocznik 2011
  • silnik 2.0 EcoBoost
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 915 razy
Data wydarzenia: 11.05.2012
Pół roku eksploatacji - pierwsze podsumowanie
Kategoria: obserwacja
Pół roku eksploatacji, 17tys. km. Za nami wycieczki na Węgry, narty w Austrii i tulipany w Holandii.
Po stronie negatywów to:
- spotkanie z sarenką, myślę, że przeżyła, ważne że my też :-), a Podróżnik za bardzo nie ucierpiał.
- wymiana uszkodzonej kamieniem przedniej szyby
- problemy ze spadającą rurą między filtrem powietrza i intercoolerem. Ten problem po 3 wizytach w serwisach (2 austryjackie i jeden polski) został finalnie rozwiazany, po 8tys. km od ostatniej wizyty w serwisie rura nadal jest na miejscu.

Po stronie pozytywów:
- zawsze dowiózł nas do celu
- spalanie w trasie na poziomie 9l, to o 1l lepiej niż poprzednik
- dobrze sprawująca się automatyczna, dwusprzęłowa skrzynia biegów
- bezkluczykowy system otwierania i odpalania, to naprawdę miła rzecz, do której bardzo szybko się przyzwyczailiśmy
- brak problemów z całym skomplikowanym wyposażeniem elektrycznym

Za 3tys. pierwszy przegląd, przed kolejną dłuższą wycieczką na wyścig F1 w Hockenheim, tydzień w Szwajcarii i tydzień w Mediolanie i okolicy (bilet na oglądanie "Ostatniej wieczerzy już mamy").
Ostatnia aktualizacja: 11.05.2012 22:31:51
Dodano: 12 lat temu
Niezły oblatywacz - ten Twój Podróżnik. Piękne wycieczki - gratuluje wrażeń.
Dodano: 12 lat temu
Do piafilipj: No pewnie tak ale klasycznego "ryku" turbo nie zastąpi. Zaczynam naprawdę zazdrościć Ci tych wycieczek [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: W 2000r bylem na Spa na wyscigu gdzie Hakkinnen wyprzedzil Schumachera na dlugiej prostej po Eau Rogue. Bylem tez wtedy w boksie Benettona, a wtedy jezdzili jeszcze na V10. Mysle, ze do nowych silnikow tez sie przyzwyczaimy.
Dodano: 12 lat temu
Do piafilipj: Ja się spóźniłem na Hungaroring kilka lat temu. No to będą mieli super wycieczkę podobno na miejscu wrażenia są powalające. Niestety od przyszłego sezonu piękny ryk, który jest obecnie zmieni się na gwizd mniejszych silników z turbinami, nie wydaje mi się, że będzie je można porównywać z tym co jest obecnie. Tak więc ostatnia chwila ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Rok temu z moimi blizniakami byłem na MotoGP w Brnie i obiecałem, że za dobre wyniki w szkole zabiorę ich na F1 i w tym roku wypełniamy swoje zobowiązania.
Dodano: 12 lat temu
No to jak widzę podróżnik z niego i miły i wytrwały bo dalekich tras ma już kilka na koncie. Wszystko można znieść jeżeli auto nie "stanie". Do póki jedzie i dowiezie na miejsce to bolączki można wybaczać. Oby tak dalej i kolejnych miłych wycieczek. Tej na F1 zazdroszczę (ale pozytywnie) ;-)
Dodano: 12 lat temu
No, to tylko lać i dalej jeździć.;)

Szerokich dróg.:)

Problem ze spadającą rurą przypomina mi dwukrotne już przetarcie się kabelków zamka klapy w moim aucie...;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl