Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Polska - dziki kraj – rząd bezmyślny i nieskuteczny, handlarze aut oszuści i złodzieje a wszyscy na tym cierpią
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2235 razy
Data wydarzenia: 12.01.2012
Polska - dziki kraj – rząd bezmyślny i nieskuteczny, handlarze aut oszuści i złodzieje a wszyscy na tym cierpią
Kategoria: inne
Większość osób w naszym kraju chce pomimo braku pracy i marnych zarobków mieć dobre auto, każdy fan motoryzacji taki jak na AWC chce mieć samochód coraz lepszy, nowszy. Auta w Polsce sa w podobnych cenach jak w innych krajach Europy ale zarobki 3-4 krotnie niższe niż w tych najbardziej rozwiniętych społeczeństwach, jak w Niemczech, Francji czyli w krajach „motoryzacyjnie konsumpcyjnych”.
Korzystają na tym handlarze. Oferują auta w dobrej cenie, okazyjne. Ale oczywiste jest to że większość tych aut jest przywiezionych „na handel” w celach zarobkowych a zarobić da się oszukując.
Kupując auto tanie, a tanie znaczy rozbite lub z dużym przebiegiem (lub obydwie rzeczy naraz), naprawiając je jak najszybciej i najoszczędniej i sprzedając najlepiej szybko za „okazyjną cenę” aby zarobić 1000-4000 zł
Na ten temat napisano już setki artykułów, poradników.
Ciekawy przykład z „Interii” w tym polecam załączony filmik
http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/bezwypadkowy-juz-sie-robi,1526637
Jednak na wszystko godzi się Polski Rząd:
- zezwala na cofanie liczników o czym pisałem w innym blogu
- zezwala na przeprowadzania badań technicznych każdemu i wszędzie, bez należytego nadzoru, później „za flaszkę” mamy przegląd rejestracyjny. W Niemczech TUV robią kontrolowane zakłady, jest ich mniej, przepisy są rygorystyczne i przestrzega się nich
- każdy może założyć w szopie zakład blacharsko-lakierniczy i nikt nie weryfikuje fachowości ani umiejętności mechaników tam pracujących, robią tanio, byle jak i tak złożone auta przechodzą przegląd techniczny.
Handlarze - w większości zwierzęta sprzedający złom ludziom uczciwym, nieznającym się matkom z dzieckiem które odłożyły np: 20 tysięcy, ciężko zarobione na wymarzonego przez siebie Peugeota 206 licząc że kupią coś dobrego. A że cofnięty licznik, "sklejony na wikol i zespawany" i poduszka nie wystrzeli w razie wypadku i zginie ta matka z dzieckiem - handlarze leje na to, zysk się liczy (ale Bozia rozliczy kiedyś). Brak zasad i sumienia.
Bezwzględny bezprawny kraj gdzie wykorzystuje się obywateli (kto cwańszy i obrotniejszy ten kradnąc ma bo inaczej tego nazwać nie można)
A Rząd daje na to wszystko przyzwolenie, można sprowadzić pojazd w każdym stanie, wyremontować jak się chce i gdzie i tak każde auto przejdzie przegląd techniczny.
A gdzie odpowiedzialność za społeczeństwo i jego bezpieczeństwo? Gdzie nadzór i kary? Przecież wydajemy na to własne zarobione pieniądze. Na wszystko jest przyzwolenie – po prostu „dziki kraj”
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
5
komentarzy
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 20 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Sejm to też jedyne miejsce w Polsce gdzie przez cały rok jest zima, bo w nim bałwany nie topnieją
Ostatnio był dym o to ,że katalizatory wycinają z aut na sprzedaż bo podobno więcej na nich zarobią niż sprzedając całe auto!
Nigdy nie kupiłem i nie kupię auta od handlarza.To gnoje ,których powinno się tępić.
Czy bredzisz? Nie powiedziałbym.Mówisz jak jest.A większość boi się przyznać jak jest naprawdę.
Wiadomo ze można lekko obujac i nie wymienić tarcz, czy rozrządu bo kto sprzedając auto będzie w nie wkładał. Mozna nie powiedzieć kupującemu ze malowany był zderzak czy tłumik jest do wymiany.
ale jak mozna cofnąc licznik czy złożyć złom po wypadku i sprzedać majac świadomość że to nie nadaje sie do niczego?
- Tylko ze dzięki temu spada bezpieczeństwo na drodze, boimy sie o własne życie bo większość aut to jeżdżący złom
- napędza sie złodziejstwo bo sprowadzone auto z wybita poduszka potrzebuje nowej deski rozdzielczej (na giełdzie i portalu aukcyjnym od 3-7 tys zł zależnie od modelu i rocznika). To nie towar "z anglika" ale ze skradzionych aut jeżdżących po polskich drogach
- dzieki temu biedniejemy bo i tak biedni uciułamy 10-30 tys zł i za majatek dla wielu kupujemy złom stając sie jeszce biedniejszymi zamisat poczynić inwestycje na lata w komfortowe, sprawne i bezpieczne auto
Temat rzeka, ale handlarze doczekają sie sprawiedliwości. Znam jednego, upycha złom i oszukuje i teraz zona zmarła mu na raka a córki maja nieudane małżeństwa, to za tych i oszukanych...
Co do bezpieczeństwa to oni poprawiają je tam gdzie nie trzeba.Stawiając radary itd.
Handlarze to gnoje, oszuści i złodzieje!
Tak jak mówisz.Zrobić tak ,żeby tylko opchnąć nieświadomej osobie.Te audi pewnie już gdzieś stoi w komisie jako "garażowany ,bezwypadkowy ,od kobiety ,pierwszy właściciel z przebiegiem 100tys.km"
Chciałbym ,aby w końcu w rządzie znalazł się taki ktoś ,kto przewróciłby ten cały zje..any system do góry nogami i zrobił z Polski cywilizowany kraj.Ale to marzenie ściętej głowy.Do rządu się idzie po to aby kraść!
Żona Tuska kupuje mu koszulki polo za ponad 700zł ,a przeciętny Kowalski musi zapie...dalać na 2 zmiany ,żeby dzieciaki miały co zjeść!
Szkoda gadać. Niech bomba pier..olnie w ten sejm.Ale co to da.Przyjdą następni ,którzy będą chapać kasę!
Potrafią zrobić jedno z dwóch, wykonują sztuczki jak Coperfield w magiczny sposób cofając liczniki.
Zmniejszają kolejki do specjalistów służby zdrowia sprawiając,że każde auto jest od lekarza. Człowiek wsiadajac do Fiata Uno po Doktorze House od razu czuje się zdrowszy.
Są postępowi - dzieki nim co drugim autem oprócz lekarza jeździła kobieta więc płeć piękna nabiera wprawy w trudnej sztuce żeglowania po ciasnych parkingach Focusami, Lagunami i jakże szacownymi Passatami.
Ich troska o środowisko objawia się 100% przywracaniem złomu do stanu pełnej używalności. Co prawda zmęczony uderzeniem w mur Mercedes ma problem z utrzymaniem się na prostej na szosie i drze koła jak zazdrosna żona rajstopy kochanki ale Merc do Merc.
Wkład tych ludzi w nowoczesną naukę ekonomii jest nieoceniony. Wyobraźmy sobie auto z niemiecką specyfikacją za 20 000 EURO, które po przekroczeniu granicy z Polandem traci na wartosci połowę wcześniej waląc w drzewo. W końcu matka natura to jedyny pierwszy właściciel... nie tylko aut zza Odry.
Do gazu z nimi !
Niestety mieszkam w pobliżu ale te epitety na szczęście do nie handlarzy nie odnoszą się, więc nie ma problemu aby ktoś czuł sie obrażony.
Handlarz to nie człowiek !
Uwaga na Handlarza!!!!! Z G-wa WLKP
tel: 48--733--525--695 sprzedaje auta, które nie mają nic wspólnego z tym co jest w ogłoszeniu.
Bardzo PRZESTRZEGAM
Zamiast narzekać, lepiej samemu zrobić coś dla siebie. Strajkowanie, narzekanie, biadolenie, zostawić nieudacznikom.
Pisze tylko jak jest w cywilizowanych krajach, np: Niemcy.
Czyli wielu z was rozumuje w dziwny sposób-tak jest i tak musi być i państwo nie zmieni zasad ekonomii-kupujesz a co i jakie to twoje ryzyko.
A ja sie pytam o odpowiedzialność państwa jako strażnika prawa? za to jak jest.
Auta przeznaczonego do kasacji nie wolno zarejestrować ponownie w innym kraju, cofanie liczników to przestępstwo - a niektórzy nadal swoje.
O to chodzi. Dziękuję. Zostawmy te wpisy jako przestrogę.
Marudzisz jak mało kto. Stara zasada ekonomii brzmi: im większe ryzyko, tym większa premia za ryzyko." Nie chcesz ryzykować, jedź do salonu ze swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi i kup sobie nową brykę, chcesz w tej kasie kupić auto większe, lepsze, szybsze niż salonowy substytut, kup używany samochód ryzykując że trafisz na odpicowany badziew. Chcesz ograniczyć ryzyko zakupu używanego, zapłać żeby jakiś mechanik chciał oglądnąć auto, które zamierzasz kupić.
Nie stać Cie na auto, nie kupuj auta. Jeśli ta Twoja 'matka z dzieckiem' nie ma środków finansowych na zakup auta, ale chce kupić auto i decyduje się na super hiper okazję z internetu, nie fatygując się aby ktoś kto zna się na motoryzacji obejrzał ten samochód przed zakupem, to nie można winić rządu, państwa, a nawet ślepego losu za to, że dokonała takiego a nie innego wyboru.
Jak zachorujesz to idziesz po lekarstwo na targowisko, czy wcześniej konsultujesz się z lekarzem, a potem dokonujesz zakupu w aptece. Przenieś to na grunt motoryzacji i sam sobie odpowiesz czy ingerencja państwa w poruszonej przez Ciebie dziedzinie życia jest aż tak pożądana?? Dodam, że aluzja nie jest przypadkowa.
Ok. Wszyscy właściwie wiedzą o co mi chodzi, a kolega adiskorpion7 mądrze zaznaczył że tak się dzieje bo za mało zarabiamy.
A Rząd, no jakieś uregulowania być muszą stąd czepiam się jego.
Widać nie zrobimy nic w tej sprawie (chyba że Państwo wyda jakąś ustawę przeciwko cofaniu liczników to będzie pierwszy krok)
Nie ma się co sprzeczać ale nie da się ukryć że wśród sprowadzanego złomu źle naprawianego trudno znaleźć coś dobrego - i to bardzo boli ze wszystkie te auta znajda się na drodze, za nasze ciężko oszczędzone pieniądze.
Tak na podsumowanie
Piszesz w ripoście: "Kolego racja ale od Państwa obywatele coś wymagają, ta "instytucja" jest dla obywateli a oni płaca na państwo podatki. Nie może być dziki zachód."
A ja odnoszę się nie do sytuacji ogólnej, tylko sprzeciwiam się apelowi, żeby wymagać od państwa uregulowań - jak można sprzedawać czy kupować auta by wyeliminować oszustów. Ja tu państwa nie potrzebuję. Niech spieprza i zajmie się porządnie ustawą o lekach refundowanych.
.. a na co Ty tak naprawdę narzekasz, czy narzekasz na rząd ?
Czyli na kogo ... bo też nie kumam toż to mamy w Polszcze demokrację !
Nie podoba Ci się nasz wspólny wybór ... przyjdą kolejne wybory parlamentarne będziesz mieć (będziemy mieli) okazję wybrać jeszcze lepszy parlament, a ten ustanowi słuszne prawa i powoła rząd, który będzie naszą dumą nadzieją i wiarą
W Niemczech od nowego roku jest problem z TUV-em gdy auto ma wyraźne oznaki korozji. A w Polsce mogą być różne przerwy między elementami karoserii, lakier nowy błyszczący więc auto idealne
W ogóle część sprowadzonych aut nie powinna być naprawiana, powinna ulegać "kasacji"
Temat ważny a czy kładę nacisk - no inaczej nic nie wskóramy. A obrońcy zwierząt swoje równie ważne postulaty wykrzykują w manifestacjach ulicznych. Dla mnie ważniejszy jest człowiek, jego pieniądze i bezpieczeństwo niż problem "zabijania zwierząt" na futra, choć nie powiem że to popieram
Polska złomem stoi i oszustami - wstyd mi za to, zmieńmy to
Zakaz naprawiania aut w "szopie" może doprowadzić do zakazu samodzielnej wymiany uszczelki w kranie - ponieważ może doprowadzić do zalania mieszkania sąsiada, który ma dywan perski lub wyposażenie mieszkania droższe niż niejedno auto.