Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy Meganica » Polska kultura







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika Meganica
Dodano: 15 lat temu
0
like
Blog odwiedzono 1165 razy
Data wydarzenia: 06.04.2010
Polska kultura
Kategoria: inne
Wczoraj- poniedziałek (drugi dzień Świąt Wielkanocnych) miałam bądż co bądź "ciekawy" przypadek kulturalnego zachowania kierowcy wobec drugiego kierowcy ( w tym przypadku- mnie). Jakby nie było -dzień świąteczny, wracałam ok. godz. 20.00 całą rodzinką ze spotkania rodzinnego, a ściślej- z chrzcin. Jechałam wąską uliczką ok. 30km/h w strefie i troszkę denerwowałam się, bo dziury w jezdni takie, że gdybym ich naocznie nie widziała, to bym zapewne nie uwierzyła, że takie mogą w ogóle istnieć. Właśnie w taką jedną ogromną zalaną dziurę wpadłam (nic się nie stało), ale autko zgasło. Prawdopodobnie moja wina. Za mną dojeżdżał już inny użytkownik drogi- kierowca również renaulta- z całą swoją rodziną ( z tyłu dzieci, po prawej kobieta) i zaczął niecierpliwie trąbić. Powiedźcie: ile może trwać zapalanie silnika i ruszanie z miejsca??? Przecież to tylko parę sekund. Mój mąż siedzący obok mnie dał kulturalnie znać otwartą dłonią temu niecierpliwiącemu się "dżentelmenowi", że za chwileczkę ruszamy, i wyobraźcie sobie, że zobaczyłam w lusterku wew. jak ten jegomość pokazuje nam swój środkowy palec, i mimo naszego ruszania z miejsca, dalej jechał po klaksonie. Tak prawdę mówiąc, ten pan mnie nic a nic nie zdenerwował, ale...... jakiś niesmak mi pozostał. Mimo wszystko, życzę temu panu więcej radosnego przeżywania Świąt Wielkiej Nocy.
Ostatnia aktualizacja: 07.04.2010 15:17:12
Zgłoś nadużycie


Dodano: 14 lat temu
prostactwo... Nic dodać nic ująć.. żal.pl
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 15 lat temu
Hehe, ten pan był zapewne przedstawicielem tzw. "polactwa" (Polacy niech nie czują się urażeni, bo ich to nie dotyczy).

Niestety, często spotykam w naszym kraju takie zachowanie. Każdego takiego kretyna powinno się wysłać na szkolenie zagraniczne na jego koszt. Pamiętam, jak w te wakacje podróżowałem po Montenegro - jeśli auto wyjeżdżało z posesji, można było być pewnym, że wyjedzie "na pewniaka" wprost pod koła nadjeżdżającego auta. W przedziwny sposób nikt się nie złościł, każdy każdego uprzejmie wpuszczał, a dość często słyszalny klakson był wyrazem podziękowania za grzeczność na drodze, ewentualnie pozdrowieniem.

beebeep :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 15 lat temu
Nie pomyślał pewnie nawet kretyn, że takim zachowaniem może spowodować wypadek... Przecież gdyby takie trąbienie trafiło na niedoświadczoną osobę (jeszcze zdenerwowaną samym prowadzeniem auta), to pewnie zaraz po zapaleniu silnika wyrwała by do przodu na nic nie patrząc...
Jajo zamiast głowy!
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 15 lat temu
Ale na pewno u spowiedzi był, w niedzielę i poniedziałek na mszy, komunię przyjął...
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 15 lat temu
widac "przezywal wielkanoc inaczej"
ps
glupich sie nie slucha ich sie zaluje
0
like
Zgłoś nadużycie


Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem. Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego. W każdej chwili może ...
19 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu. Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km. W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna. Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu. Środek też ...
26 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl


Wyślij zaproszenie