Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy MaArek77 » Polska motoryzacja - rzeczywisty obraz z przymrużeniem oka :)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika MaArek77
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1199 razy
Data wydarzenia: 08.05.2012
Polska motoryzacja - rzeczywisty obraz z przymrużeniem oka :)
Kategoria: inne
Do napisania tego bloga zachęciła mnie sytuacja jednego z użytkowników naszego forum piszącego że przeraził się jak wygląda jego nie nowy ale całkiem zadbany mercedes po roku użytkowania w dużym mieście.

Auto przy okazji woskowania okazało się być poodzierane i powgniatane... jak myślicie dlaczego i przez kogo?

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dlatego zamieszczam tekst który kiedyś przeczytałem, dodałem co nieco od siebie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nasza motoryzacja jest pochodną warunków w jakich żyjemy czyli dlaczego kupujemy złom !



1) Stosunek zarobków i cen nowych samochodów. Niewielu Polaków stać na nowe samochody. Żeby dostać kredyt i spłacać raty też trzeba mieć zdolność kredytową.

2) Komunikację publiczną mamy beznadziejną, dla wielu Polaków z mniejszych miejscowości, oddalonych od centrum osiedli samochód jest żywicielem rodziny. Dzięki niemu możemy dojechać do pracy, szkoły, przedszkola, sklepu, lekarza. Dwa PKS na dobę czynią wieś odciętą od świata. Kto nie ma samochodu musi prosić sąsiadów o podwiezienie.

3) Nowoczesne turbodiesle nie lubią paliwa, które jest oferowane na naszych stacjach. Dlatego Polacy wolą starego, prostego diesla niż "Common Rail", które po prostu się psują, a naprawa kosztuje 3 miesięczne pensje. To samo dotyczy filtrów DPF, auta użytkowane na krótkich dystansach lub w korkach miejskich wyposażone w ten filtr stwarzają kłopoty i generują bardzo drogie naprawy.

4) Nasze drogi są w fatalnym stanie. Oferowane w salonach na niskoprofilowych oponach, nisko zawieszone, z łatwo psującym się i skomplikowanym (a więc drogim w naprawie) zawieszeniem nowe samochody po prostu nie wytrzymują polskich warunków. Stare przynajmniej są tanie w naprawie.

5) Mamy dużo stacji LPG, a fakt, że dzięki założeniu instalacji LPG można przejechać 1000 km za 100 - 160 zł taniej ma duże znaczenie przy wysokości naszych dochodów. Niskie koszty paliwa rekompensują mi gorsze osiągi i mniej miejsca w bagażniku.

6) Kultura jazdy, kultura na parkingach jest u nas fatalna. Obijanie boków sąsiednich samochodów drzwiami, obcierki zderzaków to nasza codzienność. Gdybym miał nowy samochód za równowartość moich 2-letnich dochodów bolałbym nad tym. Mam kilkunastoletni samochód z czarnymi nielakierowanymi zderzakami i setką mikrowgnieceń i ubytkach lakieru od drzwi sąsiednich samochodów. Sto pierwsze nie robi na mnie wrażenia.

7) Mały samochód miejski? Lubię je. Ale jak większość Polaków stać mnie tylko na jeden samochód w rodzinie, który musi być uniwersalny. Muszę w niego zabrać 2 dzieci, wózek, żonę, teściową i itp. Czasem muszę przewieźć w nim nowo kupioną szafę, bo doproszenie się o transport w sklepie graniczy w Polsce z cudem.
Oprócz tego na powiatowych i gminnych drogach bez wydzielonego pasa ruchu w Polsce obowiązuje zasada silniejszego (WIĘKSZEGO) = kto ma mniejszy samochód musi zjechać na pobocze i puścić większy. Ta zasada obowiązuje również na skrzyżowaniach równorzędnych, żadna "prawa ręka" (która to prawa??) WIĘKSZY MA PIERWSZEŃSTWO.

8) Obsługa w salonach sprzedaży nowych samochodów? Wybór nowego? W Polsce wciskają klientowi to co akurat jest, wybór koloru, tapicerki, opcji wyposażenie jest tylko teoretyczny.



Załączam zdjęcie pojazdu obrazującego ta sytuację.
Pewnie znów ktoś powie że narzekam czy piszę rzeczy niepozytywne.

Po prostu piszę jak jest, może nie musimy tego traktować śmiertelnie poważnie ani się z tym zgadzać w pełni ale... "wiele w tym jest prawdy :)"
Ostatnia aktualizacja: 08.05.2012 22:37:23
Dodano: 12 lat temu
Do giernal: Tu masz racje. Są gorsi od nas. Dla mnie to nie do pomyślenia tak niszczyć drogie przedmioty jakimi są samochody (drogie sercu często również)
Dodano: 12 lat temu
Odnośnie punktu szóstego powiem Ci, że u nas nie jest jeszcze najgorzej. Zobacz sobie jak wyglądają świeżo sprowadzone auta z Francji lub Włoch. [zlosnik]
Dodano: 12 lat temu
Dokładnie, właśnie o to mi chodzi. I bardzo dobrze, że wybrałes rozsądnie. Zapewne ten Lanos wytrzyma o wiele więcej niż Opel czy też Fort z takimi przebiegami... Ja już się nauczyłem, że nie ma co patrzec na marke, no chyba że ma się do dyspozycji grubsze kwoty. Wtedy można sobie wybierać. W Polsce niestety większość patrzy na auta przez pryzmat marki, co jest bezsensem. Pozdrawiam!
Dodano: 12 lat temu
Do emacezar: Właśnie. Miałem do dyspozycji ok 5-6 tys zł. Za te pieniążki mogłem już kupić Opla Astrę II, zardzewiałą bo nie jest cynkowana, z roku 1998 zapewne powypadkową i z realnym przebiegiem grubo ponad 250 tyś km.
Wybrałem Lanosa z przebiegiem 116 tyś km, cynkowanego, 3 lata młodszego i od 1 właściciela.

Mówią że mogłem kupić Opla czy Forda, to rzeczywiście lepsze auta ale zapewne nie wytrzymają tyle co lanos (mam na myśli przebieg)
Dodano: 12 lat temu
Jeśli ktoś chcę znaleść dobry samochód to go znajdzie, o ile nie jest to osoba zakompleksiona, która mając powiedzmy te 3-4 tysiące złotych, kupi rozpadającą się BMW, zamiast samochodzik którym sobie posmiga- Daewoo, Fiat ect. Akurat przykład w tym przedziale wydal mi się dobry. Podobnie jest w wyższych porzedziałach cenowych. Pozdrawiam.
Dodano: 12 lat temu
Jeszcze dochodzi pech! Jak u mnie! Jeżeli na drodze, parkingu itp. trafi się pasożyt drogowy zwany pospolicie mendą lub imbecylem to rzecz prawie pewna, że będzie akurat przede mną lub obok psując mi humor swym chamstwem, debilizmem lub hipokryzją.
Dodano: 12 lat temu
ja również się zgadzam z autorem:)
Dodano: 12 lat temu
W kilku punktach się mylisz... a w kilku masz rację...

Tak jak Benny napisał - cytuję - "Wszystko zależy od potrzeb, preferencji, przebiegów, kasy".
Dodano: 12 lat temu
Co wiecej... nie tylko przecietny amator taniego piwa w kauflandzie jest zwyklym chamem obijajacym auta, bo ja dostalem od paskudnej baby, ktora okazalo się jest miss detektyw policji kryminalnej. Baba z morda to ja ping na policje, a parka pokazuje legitymacje. Przyjechali, spisali i pan zmeczony babą w sumie przeprosil "bo oni tu na szybka akcje" to machnalem ogonem i nie bylo sadowania się.
Dodano: 12 lat temu
W dużej części zgadzam się z Tobą - z wyjątkiem wyjątkowych salonów (pkt 8), w których nie wciskają - co jest a z przyjemnością konfigurują Ci auto - z zastrzeżeniem, że jednak chwilę trzeba na takie wydumane poczekać.
Dodano: 12 lat temu
No coś w tym wszystkim jest [smiech2]
Dodano: 12 lat temu
a ja tam się zgadzam z autorem[up]
Dodano: 12 lat temu
No to ja jestem kompletnym zaprzeczeniem. Mam w miarę świeże 2,5letnie auto,wysoko zawieszone, pozbawione zarysowań i wgnieceń parkingowych. wersje wyposażeniowe i kolor nadwozia mogłem wybierać wśród dostępnych na miejscu,gdybym był bardzo wybredny zamówienie auto do produkcji też nie jest problemem - ale fakt 2 mce trzeba czekać. Co do pakowności - zgadzam się. Gdybym miał rodzinę/dzieci potrzebowałbym większe auto, ale póki co nie potrzebuję, a w mieście wszędzie się wcisnę.
Co do kosztów utrzymania - w dłuższej perspektywie czasowej nówka wyjdzie taniej, a duże rodzinne auto z salonu kupię za 40kzł u Dacii. LPG - owszem, bardzo chętnie, gdybym jeżdził więcej niż obecne 800-1000km. Połowę obecnego samochodu zaoszczędziłem dzięki LPG...

Wszystko zależy od potrzeb, preferencji, przebiegów, kasy, i światopoglądu "znafcóf motoryzacji" w postaci rodziny, sąsiadów,znajomych (jeśli w ogóle nas interesuje ich opinia)
Dodano: 12 lat temu
PrzymrUżeniem. Mrugać, nie mrógać.
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
11 komentarzy
Dodano: 15 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 22 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl