Minął właściwie miesiąc od odbioru Sportsvana, auto nie jeździło dużo, czekaliśmy aż zima ustąpi bo nie było sensu zmieniać opon na dwa tygodnie.

Co podoba nam się w aucie:

- siedzi się wyżej ale nie tak wysoko jak w SUV-ie, wysiada się łatwiej bo wystawiając nogę nie ma do ziemi 10 centymetrów jak w autach terenowych, idealna wysokość nadwozia (o ile ktoś lubi siedzieć nieco wyżej)

- auto jest bardzo przestronne, ogromna ilość miejsca na nogi z tyłu (więcej niż w zwykłym Golfie). Auto jeśli chodzi o przestronność prawie jak Passat tylko zapewne nieco węższe wnętrze. Wysoki sufit jednak nie sprawia wrażenia takiego VAN-a jak Touran (no bo jednak ten typ auta jest mniej zgrabny i zwrotny).
Tylna kanapa jest przesuwana, świetne rozwiązanie

- prowadzenie pomimo brak obniżonego zawieszenia i niedużych kół znakomite, nie przechyla się na zakrętach, komfort jazdy wysoki, chociaż vw nie słynie z miękkiego zawieszenia. Postęp w stosunku do Jetty znaczny, zawieszenie cichsze, nawet na dziurach "nie dobija"

- silnik, byłem uprzedzony do TSI ale jest bardzo cicho, silniczek śmiga i moc 150 koni naprawdę robi ważenie, może nie ma startu ze 140 konnym TDI ale nawet dociążony sprawia wrażenie dynamicznego

- spalanie, trudno się wypowiedzieć bo krótkie trasy w mieście to wychodzi 8,5 litra (2-5 km) ale dłuższe wypady trasa przy jeździe zgodnej z przepisami (do 100 km/h) to auto potrafi spalić 6 litrów benzyny. Średnio na razie nie dotarty około 7 litrów.

- fantastyczny zestaw multimedialny, kamera schowana pod znaczkiem, nie brudzi się a obraz w świetnej jakości nawet gdy jest ciemno. Znakomite podświetlenie kabiny „Ambiente’, przestrzeń wokół nóg, klamki (dostępne tylko w wersji Highline)

- o jakości wykończenia, materiałach i spasowaniu nie ma sensu wspominać w końcu to vw. Także kolorystyka w najlepszym guście

- trudno do czegoś się przyczepić, obsługa idealna, wszystko uporządkowane jak to w vw, przycisków w sam raz, ekran systemu multimedialnego dotykowy a nie jakaś „gałka” i przyciski ala „i-drive” czy podobne wynalazki



Co się nam nie podoba:

- jeśli już miałbym się do czegoś przyczepić to klapa bagażnika jest dość duża i ciężka i trudno się ja zamyka, także nieco wyższe drzwi wymagają jak to w nowym aucie większej siły aby zamknąć i nie trzaskać

- drobne braki w wyposażeniu z winy producenta. Przednie światła przeciwmgielne nie sa w technologii LED i świeca brzydko na żółto, także z tyłu poskąpiono tej technologii (nowy Touran i Tiguan mają). Nie można także zamówić gniazda 230 V w konsoli, np. w Skodzie Octavii jest taka możliwość

- brak możliwości zamówienia elektrycznie obsługiwanej klapy bagażnika, w samym bagażniku tylko jedna lampka, zamiast po 2 stronach.

- głupie stoliki z tyłu foteli, nie wiem po co, nikt tam nie jeździ a i stołówki z auta robić nie będziemy, tylko oszpecają. No ale jak ktoś wozi dzieci to mogą się przydać

To co zebrałem to wrażenia moje ale głównie ojca bo ja nie używam tego auta na co dzień. Jednak nasze opinie sa zbieżne, mamy podobne zdanie w wielu kwestiach. Mamy także podobny gust.