Witam
Od ostatniego wpisu Nissan nie kaprysił, oprucz paliwa itp niczego więcej nie dopraszał się. W tym miesiącu wykupiona została kolejna polisa i przeszedł pomyślnie przegląd. Mimo, że badania nie wykazały nic nie dopuszczającego do dalszej jazdy, to umówiłam go na wymianę kilku rzeczy za jakieś 2 tyg. bo akurat kolega ma czas - ten co ostatnio naprawiał z pomyślnym skutkiem.
Zamówiłam w Nissanie paski bo jak zawsze oryginalne się daje... no i dziś listonosz przywozi pismo z Nissana, ja święcie przekonana, że dotyczy zamówienia, ale nie! Przyszło powiadomienie o akcji wymiany poduszek Takaty.
Zaraz, zaraz - przecież w maju 2015r już wymienili - pomyłka???
Tel do pana z najbliższego serwisu i tu pada, że nie pomyłka. Mają oddzwonić jak przyjdzie zamówiona część i umówić na wymianę. Podobno wtedy była inna.
Jak dobrze kojarzę co wtedy było mówione, to wychodzi, że jednak to to samo...
Coś, ktoś słyszał o czymś takim?
Mi to się wydaje, że jeszcze oddzwonią, że jednak pomyłka