Test zrobiony przez Street Commodores znam od dawna. Szczerze mówi±c, mia³em nadziejê, ¿e nikt go ju¿ nie bêdzie przywo³ywa³ . Poddany bardzo du¿ej krytyce na jednym ze specjalistycznych for amerykañskich. Ma³o miarodajny w przypadku olejów silnikowych, raczej nadaje siê do porównañ innych ¶rodków smarnych, np. olejów przek³adniowych. Polecam forum bobistheoilguy, gdzie analizy przepracowanego oleju (badanie metali, TBN itd. po zlaniu oleju z silnika) wskazuj± na to, ¿e zwyciêzca tego testu to ca³kiem przeciêtny olejek i spokojnie przegrywa np. z Mobilem1 .

Tak jak zasygnalizowa³em: Je¶li przed tym Lotosem równie¿ zalany by³ Lotos, to mo¿na jako¶ próbowaæ oceniæ ten olej. Czêsto jednak jest tak, ¿e kto¶ zalewa najpierw jaki¶ szajs, potem zmienia na dobry i psioczy, bo ten drugi olej po 2 ty¶ km robi siê czarny, nie maj±c ¶wiadomo¶ci, ¿e dobry olej "wybiera" osady, które siê nagromadzi³y we wcze¶niejszym cyklu.

lotos quazar może i jest dobry (ale też kosztuje odpowiednio), jednak zwykły do czołówki nie należy (może ze względu na podróbki? nie wiem, ale cos w tym jest...)
od poprzedniej wymiany zrobiłem niesamowite troche ponad 5tys km, więc olej "zajechany" nie był w tym roku zapowiadają się już większe przebiegi więc zobaczymy jak to będzie ładnie pracować.
jak by na to nie patrzeć - jedna płukanka na pewno nie zaszkodzi

a poniżej na dokładkę dwa ciekawy testy:
http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf
http://www.youtube.com/watch?v=W_uYT73UJ8g

Do JaMMiQ:
Mylisz siê, je¶li chodzi o Lotosa, no ale Lotosy zapracowa³y sobie na z³± opiniê w latach 90-tych i stereotypy ca³y czas pokutuj±. Lotos ma do¶æ szerok± paletê produktów, s± w¶ród nich równie¿ przeciêtne oleje. Dodatkowo Lotos jest równie¿ czêsto podrabiany.
No ale je¶li we¼miemy eksluzywn± seriê Lotos Quazar i porównamy z Valvoline, to siê oka¿e, ¿e to Valvo mo¿e równaæ do lepszych. Lotos Quazar stawia³bym na równi z absolutn± czo³ówk±, czyli Liqui Moly, Mobil1, czy nawet amerykañskim Amsoil. Uwzglêdniam przy tym do¶wiadczenia u¿ytkowników i aprobaty/dopuszczenia konstruktorów aut.
Nie chcia³em Ci psuæ satysfakcji z cichszej pracy silnika, ale tak jak pisze kolega lysy 123, zmiana oleju, zw³aszcza po d³u¿szym cyklu starego oleju, zawsze wi±¿e siê z du¿o lepsz± kultur± pracy silnika, przejed¼ te 2 ty¶. km. Je¶li popychacze o sobie nie przypomn±, powinno byæ dobrze.

Do lysy1233: to moja druga wymiana oleju w tym autku. engine flush zalałem teraz jednorazowo dla przeczyszczenia układu - następne będą już tylko wymiany oleju - przebiegów ogromnych nie robię więc i tak się to ładnie oczyści bo praktycznie zawsze będzie w miarę nowy olej.

Do depe74: ja do Lotosa jakoś przekonania nie mam. zresztą jaki by nie był to od Valvo i tak go dzieli przepaść wiadomo, że dużo zależy od stylu jazdy. tamten lotos po zlaniu wyglądał naprawdę niefajnie.
zimy specjalnie się nie obawiam - autko garażowane, w poprzednim roku przy -35 na dworze odpalałem "z palca", a i tak jeżdzę dośc delikatnie - dopóki wskaźnik temperatury nie dojdzie do optymalnej połowy to 3000rpm nie przekraczam. zresztą po nagrzaniu też żadko - raczej tylko w trasie ale nagrzewa się szybko - jakieś 2-2.5km i gotowe No ale jak pisałem wcześniej - jeśli nie będzie ubytków to na przyszły rok najprawdopodobniej zalewam 5W40

Jeszcze nigdy nie wlalem do oleju zadnych dodatkow, a co do cichszej pracy silnika, to u mnie po kazdej wymianie oleju jest ogromna roznica. Moze to samo jest u Ciebie? Ile razy juz olej wymieniales?

Ocenianie stanu oleju po wygl±dzie mo¿e byæ myl±ce. Trzeba uwzglêdniæ, jak d³ugo i w jakich warunkach olej pracowa³ (krótkie odcinki, pa³owanie itp.). Czasami ¶wietny olej bêdzie czarny jak smo³a ju¿ po 1000 km, je¶li np. silnik by³ wcze¶niej brudny (pomijam diesle). Lotos nie robi wcale takich z³ych olejów. Co do warunków klimatycznych: jest prawdopodobne, ¿e ta zima bêdzie podobna do poprzedniej, równie¿ w Czêstochowie (Golfsztrom podobno os³ab³ .
Sam ostatnio poleca³em komu¶ Valvoline Maxlife 10W40, tylko ¿e auto nie mia³o p³ukania silnika, a przebieg powy¿ej 200 ty¶.
No ale skoro jest Maxlife, to jedyne co mo¿esz zrobiæ, to nie przekraczaæ 2,5 ty¶. rpm przez pierwsze kilometry jazdy po rozruchu .

zaraz po zakupie auta zalałem maxlife 10W40 bo poprzedni właściciel lał kiepskiego lotosa 10w40 i nie za ładnie ten olej wyglądał po zlaniu więc nie chciałem ryzykować, teraz 10w40 poszło niejako "z automatu". valvo maxlife jest porządnym, sprawdzonym olejem - jakiegoś taniego 10w40 bym nie zalał instrukcja do normalnego klimatu zaleca 10w40, 5w40 jest z dopiskiem "zimny klimat, poniżej 20st.) ale nie wykluczam tego, że za rok zaleję 5w40 jeśli nie będzie żadnych ubytków...

Zastosowanie p³ukanki LM to dobry wybór. Oleje Valvoline s± w porz±dku. Ale dlaczego 10W40 i do tego Maxlife przy silniku z niewielkim przebiegiem, tego nie rozumiem ...
A szkoda, bo skoro by³a p³ukanka i wymieniona uszczelka, to a¿ siê prosi zalaæ olej o lepko¶ci 5W40. Na zimê by³oby jak znalaz³, bo czynnikiem najbardziej przyczyniaj±cym siê do zu¿ycia silnika s± zimne starty.
Jakie lepko¶ci dopuszcza instrukcja?