Wpis w blogu auta
Suzuki Jimny
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 4009 razy
Poprawianie fabryki
Kategoria: zmiany w aucie
Ad rem jednak- dość nieprzyjemną wadą Jimny'ego są, pojawiające się zwykle po przebiegu ok 30kkm drgania kierownicy podobne do tych przy niewyważonych kołach, tym przykrzejsze, że max. ich nasilenie występuje w zakresie prędkości 70-80 km/h. Przyczyną są,jak sądzę, sumujące się i niemożliwe do zlokalizowania drobne luzy w zawieszeniu i ukł. kierowniczym. W dwóch porzednikach poradzono sobie z tym montując amortyzator w ukł. kierowniczym (na koszt gwaranta). Teraz jednak postanowiono kierowcom utrudnić życie - w okresie gwarancji dokonano 2 napraw - raz założono sztywniejsze silentbloki wahaczy (brak efektu), a potem jakieś przekładki w przednim moście - tu osiągnięto korzystny dla ASO rezultat - drgania znikły, a ponownie pojawiły się spory czas po upływie gwarancji. Cóż więc zostało -sam musiałem poprawić fabrykę i zamontowałem takie ustrojstwo. Zastosowane rozwiązanie różni się od poprzednich tym,że amortyzator umieszczono za osią między wahaczem a drążkiem (poprzednio z przodu między ramą a drążkiem), które lepsze - pokaże czas. Dotychczas spokój był do sprzedaży (przy st. liczn, ok 100kkm)

wektor1
Dodano: 10 lat temu
Do giernal: Istotnie, komfort jazdy nie jest może najmocniejszą stroną tego pojazdu, ale dla tego, kto pamięta dalekie krajowe i zagraniczne wyprawy maluchem to i tak niemal szczyt komfortu. Zresztą i dziś moja żona twierdzi, że właśnie jimnym jeździło się jej najlepiej (do niedawna miała swój egzemplarz do niemal wyłącznego użytku). Dla mnie zaś to narzędzie pracy, do klienta dojadę każdą wiejską i polną drogą, bardziej ekstremalnego offroadu nie uprawiam, pełną mobilność ogranicza zwłaszcza zimą nieszczęsny brak blokad (są,owszem, firmy, które coś takiego montują, ale sporo to kosztuje i wymaga drastycznej ingerencji w fabrycznie zmontowane przekładnie oraz prawdopodobnie powoduje utratę gwarancji).


giernal
Dodano: 10 lat temu
Ostatnio miałem okazję pojeździć takim autem. Po kilkukilometrowej przejażdżce wiem, że jest to pojazd dla twardzieli - ciężko uczynić go podstawowym środkiem transportu przeciętnej polskiej rodziny.



wektor1
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Polityka modelowa Suzuki istotnie wzbudza co najmniej zdumienie, a marketing (przynajmniej w Polsce) to żenada. Szkoda, jako wieloletni użytkownik różnych ich modeli cenię (a przynajmniej do tej pory ceniłem) firmę za solidną technikę i zdrowy konserwatyzm.


MarcinGP
Dodano: 10 lat temu
Obecne podejście producentów do klientów pozostawia wiele do życzenia i nie dotyczy to tylko Suzuki. Auta traktuje się jak jednorazówki, a będzie tu jeszcze gorzej. Odnośnie polityki modelowej Suzuki to się nie wypowiadam, bo kompletnie nie jestem w stanie jej zrozumieć.

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
13
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
22
komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
36
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
