Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Audi Q3 Sportback SUV Coupe
»
Poprawianie fabryki – perfekcja musi być
Wpis w blogu auta
Audi Q3
Dodano: 2 lata temu
Blog odwiedzono 700 razy
Data wydarzenia: 05.09.2022
Poprawianie fabryki – perfekcja musi być
Kategoria: zmiany w aucie
Jestem pedantem i wkurzają mnie braki, tandeta i to że nie ma czegoś co mają inne auta.
Magiczne i nielubiane słowo „Premium” czyli coś co nie jest osiągalne dla aut tańszych i niższej klasy.
Na przykład pręt pod maską do jej podpierania ma wiele aut, to jest ujmujące, Golf miał zawsze siłownik maski aż do generacji ósmej w której jest znowu pręt.
Ale mamy wyjątek bo Dacia Duster oferuje teleskop a nie jest autem marki premium.
Tak czy owak w Audi mam siłownik nie ma wstydu jak otwieram maskę aby dolać płynu do spryskiwaczy sama podjeżdża do góry
O klasie auta podobno świadczy skóra chociaż mnie śliska i niemiła w dotyku cerata nie przekonuje a takowa może mieć również tanie auto, zazwyczaj jest to tzw. skóra ekologiczna czyli sztuczna.
Na szczęście mam ja tylko po bokach w newralgicznych miejscach a tapicerka jest z miłej alcantary niczym welur.
Dla mnie zawsze wykładnikiem klasy auta był wyściełany aksamitnym welurem schowek przed pasażerem. Na szczęście golf GTD miał takowy, miał nawet zamek tego schowka. W nowym Golfie ukradli zarówno dywan jak i zamek dlatego uważam to auto za porażkę. Od lat było inaczej.
Audi Q3 ma również taki welurowy schowek, i kolejny mniejszy koło kolana kierowcy tez welurowy i nic w nim nie hałasuje.
Za to poskąpili w Audi żaluzji zasłaniającej ordynarne otwory na napoje i uważam to za największa „wtopę” w tym aucie. Tego już nie zmienię.
Także co mnie niemiłosiernie denerwuje to niewyściełane kieszenie boczne drzwi. Włożona tam butelka z napojem lub puszka puka o boki, poza tym kieszeń jest idiotyczna bo nie paska a na dole ma specjalną gumę. No cóż nie ma aut idealnych.
Za 50 zł kupiłem welurowy 3 milimetrowy dywan samoprzylepny i zrobiłem to samemu. Dywanu mam jeszcze na 10 kieszeni.
Kolejna oszczędność to brak osłony akumulatora, wygląda nieestetycznie no i zimą jednak lepiej gdy akumulator jest bardzie osłonięty, bo ma cieplej.
Znany portal aukcyjny przychodzi z pomocą i już mam dekielek na akumulator za 60 zł, ma nawet klapkę otwierającą „plus” do podładowania.
Także nie ma wstydu i chociaż audi zbłaźniło się brakiem dywanu w kieszeniach drzwi i brakiem osłony akumulatora to naprawiłem te błędy.
Za to ramki drzwi od środka sa oklejone czarna taśma a nie jak w większości aut są w kolorze nadwozia co widać patrząc w bok, nie ma we wnętrzu nic co jest lakierowane znaczy gołe w kolorze auta.
Teraz jestem zadowolony. Aby było wszystko wysokiej jakości, ładne i jak przystało na auto które swoje kosztuje
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez powerTGS440
Szukam rzetelnej opinii a nawet oferty: RENAULT CAPTUR 1.5 DCI w automacie z rocznika 2015 - 2018. Budzet do 40.000 zl.
5
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez powerTGS440
Jak już kiedyś pisałem, Megane fajny samochód, silnik niezwykle ekonomiczny (4.2l/100km w trasie żaden problem) tyko 95koni trochę za mało.
900zł ta przyjemność, 300Nm zamiast 240Nm robi ...
4
komentarze
Dodano: 8 dni temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
14
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
No jak nie, jak tak 🤪😁
Mam taką nadzieję 🍻😁
Ja też bym się cieszył 🤪😁
Tylko ja sie takimi rzeczami nie przejmuje.
Widziałem "cięższe" sylwetki i bryły.
Ważne ze nie jest dziwakiem i ma styl, ze ma piękne lampy i ich grafiki i jest spójny
Niektóre auta maja elementy jakby dodane na siłę, źle wkomponowane
Dla mnie to najładniejsze auto w klasie bo gdyby było inaczej wybrałbym inne.
Cenie także Jaguara E-Pace.
A Audi Q3 tradycyjne nie da sie ukryc że jest dziadkowe
Chociaż i tak o niebo bardziej urodziwe niż toporny i nieco wielki wizualnie Tiguan
Generalnie to samochód ładny ale tak jakby brakuje mu lekkości.
Odnośnie kontrolki ABS to dziś już się nie zapaliła ale wczoraj zafundowałem Qvecie perfidnie hamowanie z piskolem i pełną siłą od 90 do zera i jest OK. Za to znów przestał pokazywać ile jadę i poziom paliwa mam poza skalą Co ciekawe, że co któreś odpalenie działa dobrze i po odpięciu akumulatora. Podejrzewam tzw. "zimne luty" pod licznikiem. Czeski film we francuskiej aranżacji
Auto poza gnijącym lewym błotnikiem po jakiejś domorosłej naprawie (pewnie obcierka) Jest w całkiem dobrym stanie. Przy przeglądach aż się dziwią diagności.
Słupek C jest wąski a linia okien idącą pod górę nadają dynamiki. Proporcje też w miarę. Rzut boczny zobacz.
Poza tym na żywo wygląda znacznie lepiej. Na większe auto niż jest
Bo wrażenie jest takie że dolna linia okien zwęża się idąc do góry i do tylu co powoduje wrażenie wielkiej ilości blachy z boku.
A wykleiłeś boczne schowki w drzwiach od strony kabiny czy tylko od strony zewnętrznej?
Dzięki kolego za uzupełnienie wiedzy. U mnie kwestia bardziej estetyki chociaż jestem na etapie zakupu prostownika aby podczas postoju zimowego akumulator "miał się dobrze".
Modele które miałem nie były zadowalające, trzeba zainwestować w cos droższego
To samo z Japończykami, np Lexus klepie 3 wersje.
Ale jest jeden minus takich konfiguracji, brak możliwości personalizacji.
Jak chce mieć matrycowe światła muszę mieć ceratę na siedzeniach i dziurę w dachu oraz felgi 20 cali.
A ja wolałbym mieć tylko tą pierwszą opcję a kasę za pozostałe wydać np na kamere 360.
Dlatego wybieram auto z Niemiec, nawet Vw.
A Qveta zwariowała, jest taka mądrość ze nie ruszać gówna póki nie śmierdzi tak jest z autami francuskimi, jak jest powypadkowe lub zle naprawione zaczyna sie sypac.
Chociaż uważam że krzywdzi je opinia o awaryjności która wynika ze 90% aut w Polsce ma cofane liczniki i jest po wypadkach.
Takie "ulepy" to psuja sie kazde nawet niemieckie.
za to zadbany salonowy francuz potrafi swoje pożyc. Nie ma reguły
Ten cienki kawałek materiału akumulatora nie ogrzeje w żaden sposób ale już skutecznie osłoni przed gorącym silnikiem. Jesli akumulator osiągnie ok 60 stopni to po prostu spływa masa czynna i nadaje sie na smietnik.
Przyjeło sie że sa to marki: Audi, BMW, Mercedes, Jaguar, Lexus, Infinity, volvo. Te ostatnie tak nie wszyscy akceptuja.
Twoje auto jak najbardziej jest premium bo DS to najbardziej luksusowa z marek francuskich.
Oglądałem ostatnio DS 4 i robi piorunujace wrażenie jakośca, może nie obsługa i jest nieco szokujący.
Kwestia premium to nie tylko wyposażenie ale jakośc wykończenia, materiały i wuposażenie.
Detale, właśnie one.
I nie jest tu istotna klasa segmentu auta. Czy jest to auto miejskie klasy B (np Mini, Audi A1, DS3) czy limuzyna klasy D (Volvo S90)
Czesto premium mogą byc tylko wyjątkowe wersje jak np w Renault "initiale Paris" chociaż wożenie drewna i ceraty nie czyni auta premium
ale drobiazgi i szczegóły takie jak welur w schowku, siłownik i miękkie wykończenie, wygłuszenie itp to robi różnice i jest postrzegane jako luksus.
a ten luksus wcale nie musi iść w parze z mocą silnika czy komfortem jazdy.
Jednak każde auto klasy premium jest drogie wiec luksus kosztuje
Niektórzy nieco naginają definicje , np Mazda bo ma miękkie deski obszyte skajem czy Peugeot który ceni się jak Audi nawet za model 308.
Dla mnie Golf GTD był taka namiastka Premium, tez naginaną ale skoro zamiast 80 tys zł za 1.4 comfortline kosztował 160 tys zł to był Premium
Po prostu bogata wersja, luksus Panie to jest premium a nie oszczędności na skrawku weluru.
Takie moje dywagacje
Od Dacii nie wymagamy tyle co od Opla, a od Audi znacznie więcej niż od Opla
Dlatego Peugeot nie może być premium bo nigdy nie był a że teraz auta tej marki polepszyły jakość to nadal kosztują zbyt wiele
Za Peugeota w cenie Audi klienci podziękują
Dacia ma dobra cenę i stosunek ceny do jakości
Cóż, nawet w markach premium szukają głupich oszczędności... ja tam nie narzekam zbytnio, bo co prawda mam badyl pod maską i brakuje rolety w dziurze na kubki, ale reszta pozytywnie zaskakuje jak na auto budżetowe. Nadwozie bardzo dobrze "skrojone" (oczywiście to kwestia gustu), wnętrze bardzo dobre, tylko te pseudochromy w kierownicy i nawiewach dla mnie są zbędne (powodują refleksy). No, ale skoro wziąłem wyższą wersję, to je mam...
Tego głupia głupie głowy nie rozumieją
Tzw fałsoszczędności nosci
No, a skóra z plastikowej świni to samo zło
Lubię takie poprawki