Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Clio Frania Bee
»
Porada: Tips na zimę z odpalaniem
Wpis w blogu auta
Renault Clio
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 830 razy
Data wydarzenia: 17.12.2010
Porada: Tips na zimę z odpalaniem
Kategoria: inne
1. akumulator - w stanie bezczynności wskazywał 12.9 V więc bardzo dobrze, przy starcie 10.9 - również w normie (gdyby były poniżej tych wartości wówczas padło by że to wina aku. W ten sposób go wyeliminowałem z podejrzanych
2. alternator - prosty test, po uruchomieniu gaśnie dioda aku, czyli alternator działa
3. Pompa podaje paliwo - ale nie równo i tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Przez noc paliwo mocno się krystalizuje i wytrąca się parafina (opisuję tutaj swój przypadek na dislu). Można to szybko zobaczyć po poziomie paliwa w baku. Poziom w ciągu tych paru godzin drastycznie spada, co oznacza że paliwo zaczęło gęstnieć. Pompa ma problem z pobraniem takiej mieszanki, jednak nie w tym rzecz bo jednak potrafi sobie z tym poradzić. Problem tkwi w:
4. filtrze paliwa - mieszanka jaka w nim zalega jest mocno skrystalizowana, przepływ "świeżego" paliwa utrudniony i wytrąca się przy okazji masa bąbelków powietrza.
I jak sobie z tym poradzić: w Clio II dci. jest bardzo proste rozwiązanie : pompka przy filtrze paliwa (gruszka). Przed startem naciskam ją tak aby poprawić przepływ w filtrze paliwa i żeby zrobiła się znowu twarda. Następnie nagrzewam świece. Dzisiaj 3 cykle po 45 sek. Przekręcam kluczyk, sprzęgło, trochę pobujało, ale odpaliła równo i pięknie. Od razu ruszyłem bo wiadomo, że w ruchu lepiej następuje smarowanie części silnika olejem (u mnie castrol 5W40).
Może ten zabieg jest prymitywny i pewnie wielu specjalistów powie że robię źle, no ale w takiej chwili nie mam pod ręką specjalisty i jest trochę (6.00 ) za wcześnie żeby do kogoś dzwonić
P.S w weekend wymienię filtr paliwa na nowy i może również świece
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
W OKRESIE ZIMOWYM LEJ DOBRE PALIWO
Najlepiej ze sprawdzonych stacji.
W mojej okolicy co ciekawe na stacjach ORLENU jest zimą słabsze paliwo niż na BLISKIEJ. Znam przypadki że znajomi tankując na ORLENIE VERVĘ mieli galaretę w filtrze paliwa, co niby ma być paliwo uszlachetnione. Co do STATOILA to sam tankuję i nie zawiodłem się do tej pory w zimie.
Inne stacje sam nie wiem dlaczego??? ale omijam.
Można do paliwa zimowego stosować specjalne dodatki na niskie temperatury, które ułatwiają rozruch.
Paliwo to ciekawe wlewasz... żeby z V-powerem za obecnie ponad 5zeta były problemy? Nie tyle zmień stacje co wal na 997 i zgłaszaj przewał z paliwem! Mnie krztusił się raz kiedyś po krakowskim statoilu i później sprawdziłem, że akurat diesel na tej stacji wtedy nie spełniał PL norm, za dużo wody, WRR złodzieje.
Ja zrobiłem wszystko co w sumie można i dzisiaj rano -15stC i odpala jak w lato - to nawet za szybko bo jakbym chwilę pokręcił to by się olej wszędzie przebił...
Skoro Tobie na ciepło i w drodze gaśnie to kaszanka niezła - walcz, powodzenia
A co do grzania świec żarowych to ostatnio u siebie sprawdzałem ile czasu się grzeją i przy -8 stopniach grzały tylko 6 sekund (silnik zimny po nocy a kontrolna od świec gaśnie mi zawsze po 1 sekundzie), więc myślę że twoje 3 x 45 sekund to zdecydowanie mija się z celem lepiej by było pewnie obniżyć do 10 sekund maksymalnie i więcej razy podgrzać. Sam sprawdź jak lepiej
Odnośnie świec, nie wiem jakie tam są i w jakim są one stanie technicznym dlatego je tak podgrzewam. W weekend będę je wymieniał na nowe. Olej mam 5W a nie 10W i to też nie jest problem rozrusznika, tylko tego co się dzieje z paliwem. Bo jak to wytłumaczysz, że jadąc nagle palą się świece żarowe i samochód traci moc i zaczyna silnik nie równo chodzić co prowadziło do zatrzymania. Teraz tak się nie dzieje.
Wpis jakby nie bylo pokazuje pewien "trick".
Oczywiscie wasze komentarze ponizej sa bezdyskusyjne, ale tutaj czlowiek poradzil sobie bez dodatkowych kosztow
2. To, że przy rozruchu spada do 10V i niżej to nie zawsze aku - często to po prostu rozrusznik, za gęsty olej (a 10W40 w mrozie to gęsty olej ale naród zawsze wie najlepiej )...
Poza tym zadziwiasz - gruszką pchać gęste paliwo Dobre paliwo lej ot co.
1. Wymiana filtra paliwa co najmniej raz na dwa lata. U mnie jest taki specjalny korek do odwadniania filtra paliwa przed zimą. Nie wiem czy wszyscy tak mają.
2. Tankowanie zimowego paliwa do pełna. Ja osobiście tankuję Vervę lub Ultimate ale nie każdy tak musi. Ważne aby tankować w miarę możliwości do pełna. Wtedy woda nie ma się gdzie skraplać i zamarzać w przewodach paliwowych.
3. Można wlać depresator żeby zapobiec wytrącaniu się parafiny.
4. Sprawne świece żarowe. Można, tak jak ty robisz, podgrzać świecami cylindry więcej niż raz. Potem lepiej samochód odpala.
5. Sprawny akumulator żeby nie brakło nam prądu w zimowe dni.
6. Sprawny termostat, żeby silnik szybko się nagrzewał.
Wydaje mi się, że powyższe rzeczy to podstawa dobrej współpracy z dieslem w dni, kiedy temperatura spadnie poniżej zera.