Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C5 » Powrót do dziennika pokładowego. Sytuacja z C5 po roku użytkowania :)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C5
WR
Jeździ: Citroen C5
  • przebieg 206 500 km
  • rocznik 2002
  • kupione używane w 2013
  • silnik 1.8i 16V
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1295 razy
Data wydarzenia: 20.12.2014
Powrót do dziennika pokładowego. Sytuacja z C5 po roku użytkowania :)
Kategoria: zmiany w aucie
Witam was wszystkich ponownie ! Zbierałem się od pewnego już czasu, żeby coś nowego przekazać, co zrobiłem w cytrynie od ostatniego wpisu o wymianie rozrządu. A działo się sporo - 2 razy autko jechało na lawecie, na szczęście nie więcej. Lista rzeczy, które wymieniłem i co jeszcze pozostało do zrobienia, żeby auto służyło mi jeszcze przynajmniej 2-3 lata:
-marzec 2014 (I przejażdżka lawetą - wymiana przewodu od chłodnicy i dolanie płynu)
-maj 2014 (II przejażdżka lawetą - oberwanie się rury wydechowej - rdza :D
lipiec 2014 - wymiana tulei wahacza (miałem bardzo głośne stuki w tylnym zawieszeniu)
lipiec 2014-awaria prędkościomierza (wymiana jakiejś wiązki, więc nic drogiego)
sierpień 2014-plucie olejem spod podłogi - okazało się że filtr oleju nie wytrzymał i trzeba było wymienić olej wraz z filtrem naturalnie
październik 2014 - regeneracja przewodu wspomagania oraz zawieszenia oraz wymiana świeć wraz z trefnym izolatorem
październik 2014 - wymiana filtrów, czujnika ciśnienia i przegląd instalacji gazowej holenderskiej (holenderskie instalacje są tak trwałe, że przejechała bez problemu 200 tys. kilometrów !!!)
grudzień 2014 - wymiana sprzęgła oraz cewki zapłonowej (miałem denerwującą usterkę dławienia się na zimnym silniku oraz skoków obrotów na biegu jałowym).

Nie liczę wymiany filtrów powietrza, kabinowego oraz wymiany lub dolewania płynów eksploatacyjnych oraz środków czystości :D

Koszty napraw szacuję na dobre kilka tysięcy - 3/4 tys złotych. Przy tej cenie, za jaką kupiłem C5 (niecałe 9 tys. złotych) wcale mnie to nie dziwi. natomiast teraz samochód jest zadbany, wizualnie również (brak widocznego zużycia elementów wewnątrz auta, a dążę do tego, żeby był w niemal perfekcyjnym stanie.

Z rzeczy do zrobienia w najbliższych miesiącach/tygodniach:
-wymiana klocków i tarcz hamulcowych
-naprawa/wymiana podnośnika lewej tylnej szyby
-wymiana oleju silnikowego
-nabicie i odgrzybienie klimy, bo sadzi jak od trupa
-zakup nowych letnich opon
-naprawa fotela kierowcy (zużyła się gąbka na siedzisku, w wyniku czego zapadam się) - może ktoś się orientuje gdzie takie coś można zrobić ?
-do tego rzeczy raczej wizualne - wymiana drążka zmiany biegów wraz ze skórą, wymiana kołpaków na nowsze (na razie nie myślę nad alufelgami), może delikatne przyciemnienie szyb (ale nie całkowite, dosłownie delikatne)
-wymiana uszczelek szyb i drzwi

Niestety, zmiana niektórych rzeczy wizualnych wymagałaby wymiany całych elementów, np. boczków w drzwiach, więc nie będę już wariował na tym punkcie.

Auto jest teraz w dobrym stanie według mnie i mam nadzieję, że będzie mi służyło. Niebawem więcej fotek z obecnego stanu, ale to może po myciu - sami rozumiecie :D

Czekam na jakieś ciekawe uwagi albo pytania. Tylko proszę nie pisać, że mam trefny model - nie dbałem o niego w pewnym momencie z braku kasy, ale sytuacja trochę się polepszyła, więc nadrabiam zaległości.

Pozdrawiam !
Dodano: 10 lat temu
Ten fotel to norma niestety. U mnie też jest naderwany. Niestety gąbka jest zwulkanizowana z tapicerka i nie ma opcji by to naprawić. Pozostaje wymiana siedziska. Ja już kupiłem drugi fotel z moja tapicerka i zdemontowalem siedziskoNajbliższe ekam na ciepłe dni i zamieniam.

No to inwestycji przed Tobą sporo. Ja odpukać chyba się uporalem z większością tematów choć jako pedantowi zawsze coś przeszkadza np trzeszczace uszczelki.

Jak zdejmiesz tarcze z tyłu obadaj zaciski - moje się już poddały i wymieniłem jeśli w lipcu.

Problem ze stanem technicznym w C5 wynika z utraty wartości. Rzadko się je naprawia bo taniej jest sprzedać niestety. Co innego miłośnik motoryzacji. kiedys przy odsprzedazy będę mógł z czystym sumieniem napisać "doinwestowany".

Najblizsze kaprysy to wymiana kompletu sfer ale to 1200 zł :)

Na szczęście nie musiałem szukać numeru do lawety - auto jest dzielne i trwałe
Dodano: 10 lat temu
Do dada89: może to moja wina, chociaż nie ważę jakoś bardzo dużo (ok. 90 kg). właściwie fotel nie zapadł się, tylko gąbka się rozeszła po lewej stronie na wysokości bioder, jakby ktoś ja pociął nożem od spodu. dziwna sprawa, ale denerwująca, bo trochę mi niewygodnie :)
Dodano: 10 lat temu
Dobrze, że nadrabiasz zaległości w serwisie auta. Dziwne tylko, że tak szybko fotel Ci się zapadł- 206 500 km to przecież nie taki duży przebieg.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl