Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Punto Kropek
»
Pozimowa kosmetyka i niemiłe niespodzianki
Wpis w blogu auta
Fiat Punto
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 3089 razy
Data wydarzenia: 19.03.2012
Pozimowa kosmetyka i niemiłe niespodzianki
Kategoria: obserwacja
W wnętrzu też niemiła niespodzianka.Ponownie przetarty mieszek drążka zmiany biegów.Ten element ma trwałość około 10tyś km ,bo po tylu był wymieniony pierwszy raz i teraz znowu to samo.
Na domiar złego podczas jazdy do pracy stwierdziłem,że z prawej strony z przodu w zawieszeniu słyszalne są jakieś stuki.Wstępne oględziny na podnośniku nic nie wykazały ale muszę to sprawdzić.Jadę dzisiaj do serwisu na ogledziny i zarezerwować wizytę u lakiernika.Cdn...
Ostatnia aktualizacja: 19.03.2012 08:42:56
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Uszkodzili Tobie piękne nowe drogie auto.
Kto naprawi ? Kto poniesie koszty?
I już nigdy nie bedzie to samo...
Powodzenia
A mieszek to rzeczywiście świadczy o niskiej jakości auta w tym elemencie.
Ale niech kolega sie nie martwi, te lepsze marki, które "jadą na opinii" czyli Toyota i Vw tez mają takie wpadki
Ale odpadający lakier dla mnie nadaje się tylko do sadu !
Proszę nie płacić za naprawę, to ASO Fiata założyło i oni sa odpowiedzialni za zły montaż, złe chlapacze lub za to że ten fiat jest do dupy skoro lakier odpada
Ten, czyli jednostkowy egzemplarz lub prawie każdy Nowy Punto
Plus to ocynkowana blacha, więc ruda tak prędko nie zawita
Na pocieszenie, że blacha jest czyściutka, cały czas była "wycierana", więc nie ma rdzy. Zrobi się i będzie cacy.
A może zamiast chlapaczy lepiej nakleić na nadkola folię ochronną? Bo te chlapacze to chyba cały czas będą obcierać...