Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Astra Black Horse
»
pozimowa niespodzianka czyli pierwsza rysa boli najbardziej
Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 842 razy
Data wydarzenia: 26.02.2011
pozimowa niespodzianka czyli pierwsza rysa boli najbardziej
Kategoria: inne
- kurna, jeździ się codziennie, warunki są jakie są, ma prawo być brudny
ale co, pojechałem na myjnię, mają miękkie szczotki, przykładają się do roboty, byłem dwa razy wyglądało że jest OK
zostawiłem auto na godzinę, kompleksowa usługa, wróciłem, zapłaciłem odebrałem
ale podjechałem do sklepu i myślę sobie - zobaczę jednak jak sie sprawili
K*WA!! wyrwał się naturalny w takich przypadkach komentarz
na tylnych drzwiach podwójna rysa, na listwie i na blasze, nie głęboka, większość pewnie da się "zapolerować", ale wystarczająca żeby podnieść ciśnienie
powrót na myjnię, ale co ja mogę...
nie udowodnisz że to nie pozostałość po zakupach w hipermarkecie
człowiek tłumaczy że u nich jak coś to rysa "po całości" idzie i trudno się z tym nie zgodzić
to że mógł zajechać czymkolwiek (odkurzaczem, złym oszacowaniem odległości przy wjeździe do garażu) podczas czyszczeniu wnętrza - niby mógł, ale kto to udowodni
a miałem jakieś przeczucie żeby zostać i doglądać, tylko w ciągu godziny można jeszcze coś zrobić pożytecznego...
Wniosek: dla zdrowia psychicznego lepiej zostać i podziwiać pracę fachowców, potem możesz ewentualnie (mówiąc kolokwialnie) mieć "negatywną" opinię o anonimowych korzystaczy publicznych parkingów a zachować zaufanie do myjni; teraz wkurw rozkłada się proporcjonalnie...
...idę dopełnić szklankę i uwolnić nagromadzony zapas słów niecenzuralnych
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Sam tego nie robiłem bo nie sądziłem że zrobiłbym to jak należy. Dopiero jak zobaczyłem co i jak to teraz sam wszystko robię
Spytał mnie czy mógłby obejrzeć auto,zobaczyć jak wygląda-sam !
u mnie podejrzewam, że aby zrobić oględziny przed myciem, trzebaby go najpierw umyć
zimą to nie to...
a w tym przypadku i zimno, i łapiąca mnie grypa i marudzenie żony... zachciało się zażyć 'luksusu' i mieć kompletnie wysprzątane autko
generalnie jestem zdania że ja w tym czasie zarobię sobie na taką usługę robiąc to na czym znam się lepiej
ale jak mówię, nie jestem w 100% pewien że to tam stała się buba, możliwe że odkryli coś co już było...
to kierownik zmiany szedł ze mną do auta przed rozpoczęciem i oglądał żeby potem nie było pretensji że oni to zrobili ! Potem dałem sobie z nimi spokój i jak trzeba to biorę się sam do mokrej roboty
aczkolwiek myjąc powinni zauważyć że jest coś nie halo i pierwsi mnie o tym poinformować, dobrze wpłynęło by to na ich PR
trudno, mleko się rozlało, trzeba teraz zorientować się w kosztach usunięcia tych śladów...
w poniedziałek ocenią w ASO
może to nie nastolatki wyryły a jakiś cichy wielbiciel
Wiosno, rusz tę szanowną d***, bo trzeba autko umyć i pastą Tempo przelecieć...
p.s. Znajomym jakieś chyba zakochane nastolatki wyryły serduszko na masce.. ten nastrój miłosnego uniesienia nie udzielił się właścicielom samochodu i wcale im się nie dziwię..