Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra Black Horse » pozimowa niespodzianka czyli pierwsza rysa boli najbardziej







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
  • przebieg 49 800 km
  • rocznik 2006
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.8 ECOTEC
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 842 razy
Data wydarzenia: 26.02.2011
pozimowa niespodzianka czyli pierwsza rysa boli najbardziej
Kategoria: inne
- jak tu brudno w tym samochodzie i w ogóle brudny!!!
- kurna, jeździ się codziennie, warunki są jakie są, ma prawo być brudny

ale co, pojechałem na myjnię, mają miękkie szczotki, przykładają się do roboty, byłem dwa razy wyglądało że jest OK

zostawiłem auto na godzinę, kompleksowa usługa, wróciłem, zapłaciłem odebrałem
ale podjechałem do sklepu i myślę sobie - zobaczę jednak jak sie sprawili

K*WA!! wyrwał się naturalny w takich przypadkach komentarz

na tylnych drzwiach podwójna rysa, na listwie i na blasze, nie głęboka, większość pewnie da się "zapolerować", ale wystarczająca żeby podnieść ciśnienie
powrót na myjnię, ale co ja mogę...
nie udowodnisz że to nie pozostałość po zakupach w hipermarkecie
człowiek tłumaczy że u nich jak coś to rysa "po całości" idzie i trudno się z tym nie zgodzić
to że mógł zajechać czymkolwiek (odkurzaczem, złym oszacowaniem odległości przy wjeździe do garażu) podczas czyszczeniu wnętrza - niby mógł, ale kto to udowodni :(
a miałem jakieś przeczucie żeby zostać i doglądać, tylko w ciągu godziny można jeszcze coś zrobić pożytecznego...

Wniosek: dla zdrowia psychicznego lepiej zostać i podziwiać pracę fachowców, potem możesz ewentualnie (mówiąc kolokwialnie) mieć "negatywną" opinię o anonimowych korzystaczy publicznych parkingów a zachować zaufanie do myjni; teraz wkurw rozkłada się proporcjonalnie...

...idę dopełnić szklankę i uwolnić nagromadzony zapas słów niecenzuralnych
Dodano: 13 lat temu
Do RobinCpl: To było zaraz po kupnie Opla(obecny) i chciałem go doprowadzić do pożądku tzn.mycie,woskowanie oraz pranie tapicerki :)
Sam tego nie robiłem bo nie sądziłem że zrobiłbym to jak należy. Dopiero jak zobaczyłem co i jak to teraz sam wszystko robię
Spytał mnie czy mógłby obejrzeć auto,zobaczyć jak wygląda-sam !
Dodano: 13 lat temu
Do RAKUS1: a kierownik szedł z własnej inicjatywy czy twojej?
u mnie podejrzewam, że aby zrobić oględziny przed myciem, trzebaby go najpierw umyć :)
Dodano: 13 lat temu
Do majcher836: zwykle myję na ręcznej sam, ale po tym jak ostatnio umyłem wieczorem, wyglądało niby dobrze, wróciłem nawet bez skorupy lodowej :) niestety rano okazało się, że tylko wyglądało dobrze, po wyschnięciu czyste były kołpaki bo potraktowałem je szczotą :)
zimą to nie to...
a w tym przypadku i zimno, i łapiąca mnie grypa i marudzenie żony... zachciało się zażyć 'luksusu' :) i mieć kompletnie wysprzątane autko
generalnie jestem zdania że ja w tym czasie zarobię sobie na taką usługę robiąc to na czym znam się lepiej :)
ale jak mówię, nie jestem w 100% pewien że to tam stała się buba, możliwe że odkryli coś co już było...
Dodano: 13 lat temu
Ja jak dałem auto do umycia itd. na myjni(tylko raz co prawda)
to kierownik zmiany szedł ze mną do auta przed rozpoczęciem i oglądał żeby potem nie było pretensji że oni to zrobili ! Potem dałem sobie z nimi spokój i jak trzeba to biorę się sam do mokrej roboty
Dodano: 13 lat temu
lepiej samemu umyć autko fachowcom bym nie powierzył takiej roboty pozdrawiam :)
Dodano: 13 lat temu
Nie rozumiem czemu sam sobie autka nie myjesz przecież to wielka przyjemność ;) I lepiej myj sam na myjniach ręcznych
Dodano: 13 lat temu
Do RobinCpl: Ja tam bym takiego 'cichego wielbiciela' potraktowala glosno ;)
Dodano: 13 lat temu
Do tenjedyny13: no tak właśnie się też "pocieszam"
aczkolwiek myjąc powinni zauważyć że jest coś nie halo i pierwsi mnie o tym poinformować, dobrze wpłynęło by to na ich PR :)
trudno, mleko się rozlało, trzeba teraz zorientować się w kosztach usunięcia tych śladów...
Dodano: 13 lat temu
Do RobinCpl: Trochę to smutne niestety,że liczymy na daną osobę,że nas dobrze obsłuży a tu lipa i robi kuku. Ale może jednak to nie oni? Może jak auto było brudne to już była,tylko nie zauważyłeś.
Dodano: 13 lat temu
Do tenjedyny13: wniosek słuszny, tylko w ciasnym garażu pod blokiem trochę nie wygodnie, a też podchodzę do tego tak, że dobrze jeśli stolarz robi meble, murarz buduje, programista pisze programy a myjnia myje samochody; po to zbiera się sprzęt i doświadczenie żeby zrobić to solidnie w każdej dziedzinie, tylko że czasem można trafić babola...
Dodano: 13 lat temu
Do thththth: lakier faktycznie teraz delikatny jakiś, ale na czym by cały przemysł zarabiał gdyby samochody były solidne...
Dodano: 13 lat temu
Do grzegorzd8: generalnie mam zaufanie do ludzi ale z drżeniem ręki oddawałem kluczyki; na myjni młodziaki a pamiętam jak sam kiedyś pracowałem za młodu na warsztacie...; jednak dziwi w twojej historii fakt, że szkoda nie została pokryta z ubezpieczenia myjni - wina była ewidentna, mimo 'oddania w posiadanie'
Dodano: 13 lat temu
Do halwaya: mam nadzieję że da się bez malowania całych drzwi...
w poniedziałek ocenią w ASO

może to nie nastolatki wyryły a jakiś cichy wielbiciel :)
Dodano: 13 lat temu
Wniosek. Najlepiej sprzątać samemu.:) I teraz też lakier jest gorszej jakości.:(
Dodano: 13 lat temu
Oj ja boleję bo nowe auto a tu dwie rysy na klapie bagażnika... co to za lakier teraz robią? Dopłata za metalizowany 1700zł, ręka mi objechała zewnętrzną stroną i 2 rysy...[rozpacz]

Wiosno, rusz tę szanowną d***, bo trzeba autko umyć i pastą Tempo przelecieć...
Dodano: 13 lat temu
Wniosek jest jeden - nigdy nie pozostawiać auta w obcych rękach na myjniach. Znam przypadek , że myjący " musieli " koniecznie gdzieś skoczyć oddanym do mycia autem. Wypadek i duże zniszczenia auta. I co ? Sąd stwierdził , że auto zostało oddane im " w posiadanie " i mogli jeździć. Nic im nie zrobiono. Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Zgadzam się - pierwsza rysa boli najbardziejl.. ale kolejne też pewnie nie mniej.. oby dało się wypolerować i zamaskować :)
p.s. Znajomym jakieś chyba zakochane nastolatki wyryły serduszko na masce.. ten nastrój miłosnego uniesienia nie udzielił się właścicielom samochodu i wcale im się nie dziwię..
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl