Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Nissan Qashqai "QQ" » Pozytywnie o zimówkach Yokohama







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Nissan Qashqai
ZS
Jeździ: Kia Niro KN
Wcześniej jeździł: Nissan Qashqai QQ, Nissan Qashqai "QQ"
  • przebieg 19 100 km
  • rocznik 2010
  • silnik 1.6
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1230 razy
Data wydarzenia: 06.02.2012
Pozytywnie o zimówkach Yokohama
Kategoria: obserwacja
Kupiłem je w grudniu 2010, w czasie, kiedy było bardzo trudno o zimówki (wszystkie wymiecione z magazynów). Moje dotychczasowe typy to Fulda i Kleber z charakterystyką na śnieg. Tym razem, do nowego auta, we właściwym rozmiarze. mogłem wziąć tylko Yokohamy, nie licząc jakiś absurdalnych, na moje potrzeby, Michelinów czy tym podobnych. Na dodatek, Yokohamy z charakterystyką na wodę i błoto pośniegowe. Ale Szczecin, to nie daleka północ, tu więcej wody niż kopnego śniegu, zaryzykowałem (prawdę mówiąc nie miałem specjalnego wyboru 500 pln za kapcia, to nie tak mało, chyba). Poprzednia zima, dla mnie, dosyć kopna i na głębokim, świeżym, śniegu nie czułem się zbyt dobrze (drogi gminne i wiejskie). Na szczęście zakładanie i zdejmowanie łańcuchów, to, w moim przypadku, praca miła, lekka i przyjemna, łatwa do wykonania nawet bez rękawiczek. Więc nie narzekałem.

W tym roku wiele tygodni całkowicie bez śniegu, ale ostatnio trochę popadało. Wczoraj zrobiłem prawie 200 km po drogach gminnych i wiejskich (wszystkie białe). Śnieg niezbyt głęboki, daleko mu do kopnego. temperatura -14-17C. No i tu zaczyna się cała przyjemność. Auto idzie niemal jak po asfalcie (prędkości jedynie do 60-70). Na kierownicy żądnego napięcia czy niepewności. Próby dodawania gazu w zakrętach wypadają dobrze. Ostre hamowanie idealnie, tyle, że słychać ABS. Auto w linii, nawet z rękami nad kierownicą. Tak więc, mogę powiedzieć, że w warunkach dedykowanych, Yokohamy są OK. Jak będę je musiał wymieniać na nowe, to będzie zgryz, czy pozostać przy nich, czy wracać do starych nawyków??? A może to wszystko bez większego znaczenia które opony, byle zimowe???
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2012 13:19:52
Dodano: 12 lat temu
cena opony nie mała ale spokojnie na tanszych tez da sie jezdzic bezpiecznie i pewnie to kwestia wyboru i umiejetnosci kierowcy ... sama opona auta do celu bezpiecznie nie zaprowadzi.
Dodano: 12 lat temu
Do lysy1233: napisz, napisz, masz do tego prawo jak każdy, a ew. bana biorę na siebie.;)
Dodano: 12 lat temu
Do lysy1233: [hihi] [los] [food]
Dodano: 12 lat temu
Bym cos napisał, ale przecież i tak wiesz wszystko lepiej...
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: Do swojego zdania ma każdy prawo i przyznam że cenię ludzi ze swoim zdaniem mają wartość.:)
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek:
no i gitara :)
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: miało być, ale nie wyszło...;)

Bywa.
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek:
;) spoko oko,
u Ciebie nieco rozeźlił mnie ten tekst o "pajacu" i "straconym lakierze", dla mnie to taki średni tekst, zaleciało mi straszną butą, a chyba jednak miało to być żartobliwie z Twojej strony.
Dodano: 12 lat temu
jedenosto,dwudziesto letnia opona!uważajcie co byście sie o brzoze nie rozdupili.
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: widocznie źle zrozumiałem Twoją koncepcję. W takim razie dziękuję za życzenia.;)

Nie zauważyłem u siebie oznak wrogości do innych użytkowników dróg, łącznie z rowerzystami... (chyba, że ktoś chamsko zajedzie mi drogę albo wymusi i nie przeprosi) staram się być uprzejmy na ile to możliwe, i miłe jest, jeśli ktoś jest równie uprzejmy... ale jazda rowerem zimą w złych warunkach, jeżeli nie wynika z przymusu (tutaj tylko mogę współczuć cyklistom) to jest to lekkomyślność...

W sumie każdy ma prawo do własnego zdania...;)

Chyba nie dożyję dróg dla rowerów, a takie mi się marzą od lat...[rotfl]
Dodano: 12 lat temu
Do grzesio70: A może ja tylko czytam uważnie to co tu często piszą doświadczeni życiowo i drogowo, pokorni względem otoczenia i wyważeni w swoich sądach ...
... i komentuję, bo wolno mi tak samo jak każdemu z Nas/Was.
Dodano: 12 lat temu
Do Qchar: To mnie przebiłeś 20 letnią oponką :P Ja mam obecnie założone 11 letnie Continentale
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek:
he he he
a to dobre co teraz napisałeś, czyli nieźle musisz być przyjaznym dla innych użytkownikiem dróg, skoro takie moje życzenia potraktowałeś jako niewłaściwe.
Oczywiście, że te życzenia świadczą o mnie ... nad kontekstem teraz nieco pomyśl.
Ja Ci powiem tak: jeśli ktoś złoży mi takie życzenia jak ja Tobie to nie będę miał żadnych uwag. Zwyczajnie podziękuję.
Nie wiem czy przeczytałeś, lecz autor tego motobloga napisał już słówko o tym, że czasem jazda rowerem w takich warunkach może wynikać z braku alternatywy, a nie z głupoty, weź i to pod uwagę zanim innym wystawisz cenzurkę. Ode mnie tyle, tylko tyle i aż tyle.
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: Tak koledze tego brakuje zgadzam się z tym. Jak to mówią za bardzo się "sadzi"
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: ja szanuję każdego użytkownika dróg, o ile w głupi sposób nie naraża siebie i innych.

I proszę Cię, nie rób za eksperta, troszkę pokory by się przydało... takie życzenia tylko świadczą o Tobie...
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek:
jeśli to co teraz napisałeś to nie jest żart, a coś tak czuję, że chyba nie jest to ...
życzę Ci aby wszyscy użytkownicy dróg traktowali Ciebie z taką samą uwagą i szacunkiem jak Ty innych.
I powinno wystarczyć.
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: rowerem po śliskiej nawierzchni? Zrzucę to na karb młodości... zresztą jaki wtedy był ruch samochodowy...;)
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: No wiesz, nie pamiętam czy przy -30, ale cały rok, to tak. Myślę, że na trening, wtedy, to bym jechał, bo bym się bał, że będę jedynym, który pękał :).

Co do utrudnień dla kierowców, masz całkowitą rację. taki rowerzysta to zimą koszmar.
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: wystarczy, że muszę pajaca wyprzedzić, podczas gdy na śniegu rzuca nim w prawo i w lewo... jak mi wpadnie pod koła, to ja tylko stracę lakier, on zdrowie albo i życie...
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy:
aaa, takie buty, no to insza inszość.
Dodano: 12 lat temu
Do fjerzy: przy -30 i śniegu na jezdni? Ja też jeździłem sporo na rowerze, ale nie zimą, na litość boską ludzie myślcie...
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: Mój "kapciowy" jest wyłącznie od zmiany, kupuje w internecie, a gość ma tak przemożną potrzebę bycia rzetelnym rzemieślnikiem, że warto brać pod uwagę to co mówi. W efekcie, w internecie nie sprawdzam tego co mówi "kapciowy", a odwrotnie :).
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek: "Co do fanatyka na rowerze". 80% polskiej wsi jeździ na rowerze przez cały rok bo brak im rozsądnej alternatywy. Ja, do końca studiów też jeździłem rowerem przez cały rok. Potem zacząłem ulegać presji swojej lepszej połowy, niestety. U mnie to była chyba forma fanatyzmu, bo miałem z tego dziką frajdę :).
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek:
temu na rowerku pewnie wystarczy by Ci odpowiedzieć; "nawzajem" :)
he he he
bo mnie to tam rybka ;)
Dodano: 12 lat temu
Do grzegorzatut: nierówno pod sufitem wystarczy?
Dodano: 12 lat temu
Do wiesuaf: może być kamikadze. Gościu ledwo się trzymał nawierzchni... rzucało nim nieźle...[rotfl]
Dodano: 12 lat temu
Do MAXIS: Jestem akurat z powiśla, ale tablica z Białołęki została :P

Ale tak, elo, elo WJ Zero, cztery osiem, zjedzmy prosie!
Dodano: 12 lat temu
Zimówki nie wiem jak się spisuję ale Ci powiem że letnie są Ok i nawet taką jedna mam na zapasie :) 20-letnią z nóweczką felgą [rotfl] Pozdr i przyczepności życzę
Dodano: 12 lat temu
Do wiesuaf: Sorry ziom (WJ) [helm]
Dodano: 12 lat temu
ja tam mam wielosezonowe oponki,w góry się nie wybieram a na miasto i wiejskie drogi są w sam raz....
ale ja mam 4X4 ....
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl