Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Signum » Precz z eko w aucie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Signum
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 883 razy
Data wydarzenia: 27.09.2015
Precz z eko w aucie
Kategoria: zmiany w aucie
Ostatnio miałem problem z moim autem co widać na poprzednich blogach. W pewnym momencie podczas jazdy auto straciło moc i zaczęło się dymić z silnika. Myślałem, że to koniec auta. Zawiozłem go do mechanika na mojej lawecie i ... tam się dowiedziałem, że to zapchany filtr cząstek stałych. Był tak zapchany, że nic nie przedostawało się przez rurę wydechową tylko wszystko uciekało przez uszczelki. Gwizdało tak niesamowicie jak zatarte łożysko. Wywaliłem klapy wirowe, wyłączyłem EGR, pozbyłem się tego goowna zwanego DPF, zmieniłem program na taki , który nie obsługuje DPF-a i dorzuciłem mu jeszcze 20 KM. Święty spokój, brak kłopotów, spalanie mniejsze o 1 litr na 100 km. Nie przybywa mi oleju w misce olejowej, nie muli go, odpala bez problemu, a co ciekawe to wyziewy z rury nie są tak trujące jak z DPFem w chwili dopalania spalin. Co to za ekologia , która truje?
Dodano: 9 lat temu
Do pantego: EGR masz na pewno. DPF to zależy, może być ale nie musi. Musisz prześledzić wydech i zobaczyć, czy jest jakaś bańka w kształcie tłumika z dziwnymi metalowymi dwiema rurkami (mierzą ciśnienie przed i za filtrem).
Dodano: 9 lat temu
A w moim A6 C5 też są takie wynalazki jak egr i dpf? Wie ktoś?
Dodano: 9 lat temu
Sęk w tym, że auto już jest pozbawione tego co mogło się popsuć. Obecnie jeżdżę nim bezawaryjnie a co więcej kupiłem mu nowe opony na zimę. Czyli uznałem, że warto go użytkować. Właściwie to drżałbym bardziej przed zakupem zachwalanego auta niż takiego, którego właściciel wyłożył "kawę na ławę". Przynajmniej wiadomo czego można się spodziewać a nie przekonać się na własnej skórze... Niestety większość ludzi odchodzi od zakupu używanego samochodu jak wykłada się prawdę. A przecież każde używane auto ma swoją historię i jeśli tylko jest ona z "happy end-em" to nie ma się czego bać. Gorzej jak auto ma karoserię w kształcie banana a właściciel twierdzi, że nigdy nie miał z nim kłopotu...
Dodano: 9 lat temu
Do Egontar: takie popsute auto;)
Dodano: 9 lat temu
I kto go teraz kupi? Chyba jakiś niewtajemniczony! :)
Dodano: 9 lat temu
Do damian88max: przede wszystkim to zawsze odpali, zawsze pojedzie i nawet jak coś się popsuje to i tak dowiezie mnie do domu. Nie ma strachu jak w nowych autach - zapali się kontrolka i koniec jazdy... Kiedyś silnik mi przerywał. Byłem koło Opola i musiałem wrócić. Okazało się, że sparciały mi przewody paliwowe i silnik zasysał powietrze. Wymieniłem przewody i wróciłem w trasę do Niemiec. Ale co ważne, mimo usterki dojechałem do domu...
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Ja też uważam, że wylewanie nieczystości do rzek i mórz to skur....ństwo ale od samochodów ekolodzy powinni się odpierniczyć. Właściwie to słowo eko to nowy trend na zarabianie kasy. Kiedyś zrezygnowaliśmy z jedzenia wiejskich produktów na rzecz zachodnich a teraz wracamy do tych, z których zrezygnowaliśmy, ktoś dodał do tego słowo eko i podwoił cenę. My przekonaliśmy się, że kiełbasa babci była smaczniejsza od tych marketowych ale nie bardzo możemy wrócić bo babcia zmarła z biedy bo nie kupowaliśmy już od niej tylko syf z masowych producentów zaopatrujących markety. Straż miejska ściga babcie handlujące marchewką własnego chowu na chodniku, ograniczając nam możliwość wyboru. To taki przykład.
Dodano: 9 lat temu
Do lukas_auto: to to na wszystkim pojedzie i bedzie zadowolone:P
Dodano: 9 lat temu
Do damian88max: dlatego w mojej stajni pozostanie mój ulubieniec "Baleron W124" 250 D.
Dodano: 9 lat temu
w moim JTD zawór egr był zablokowany w pozycji zamkniętej - czyli fajnie. ale w tym roku wymieniłem go na sprawny :-).... Wlałem trochę oleju i zamknąłem dwoma gustownymi zaślepkami :-) Niech się biedak nie męczy - przynajmniej zawór może sobie spokojnie pracować jak go stworzyli inżynierowie i nic mu nie grozi. A mnie przynajmniej nie denerwuje błąd zaworu na kompie :-P
Dodano: 9 lat temu
Ekolodzy na smierć. Oni niszcza motoryzacje. Ja jestem pro ekologiczny ale zdroworozsadkowo a nie chorobliwie.
Dodano: 9 lat temu
obecnie chyba nie ma już diesli bez DPF wiec kupno jakiegokolwiek to strzał w stopę:P
Dodano: 9 lat temu
Do jaworznianin: Zająłem się innym zajęciem i zawiesiłem sprzedaż samochodów. Nie ma popytu na dobre samochody w tym kraju. Być może kiedyś odwieszę sprowadzanie ale obecnie nie mam nerwów do tego a Signumem śmiagałem całe wakacje bo ma klimę i automat. Fakt już trzeci rok jak go mam i próbuję sprzedać. Nie mam siły przepychać się między wypucowanymi i świeżo wylakierowanymi z cofniętymi licznikami autami. Jak wygląda mój między innymi? Jak stary strup. Mój silnik jest zakurzony, lakier ma rysy i ślady po kamykach - takich aut nie da się sprzedać w Polsce.
Dodano: 9 lat temu
jak sprzedasz to nie kupuj volkswagena z dieslem :D
Dodano: 9 lat temu
A ty jeszcze tego klekota nie spuściłeś
Dodano: 9 lat temu
Mnie DPF też rozwalił sporo rzeczy w Crafterze i od tej pory znać tego nie chcę. Auta z DPF bardziej zatruwają środowiska niż te bez nich i to już po wyjeździe z salonu. Wniosek jeden: My mamy mieć więcej części do wymiany (drogich części)...
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl