Witam!

Niedawno zamieściłem ogłoszenie w internecie odnośnie sprzedaży samochodu i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie tajemniczy sms którego treść brzmiała "send me an email to larsols665@gmail.com if your car is still available to purchase".

Pomyślałem sobie czemu nie, pewnie ktoś z za wschodniej granicy chce kupić auto... wysłałem odpowiedz na załączonego maila, że auto nadal jest na sprzedaż i czekałem na odpowiedź.

P.S. Jakiś czas temu znajomy sprzedał swoje auto ruskiemu więc czemu by nie spróbować... w końcu nie ważne komu się sprzedaje, ważne aby kwota się zgadzała.

Po kilkunastu minutach otrzymałem maila nast. treści...

"Thanks for your reply,why are you selling if you don't mind my asking and I will really appreciate if you can email more info and if you wish you can send some pictures too.what's your best price?
Regards
Lars Olsson"

Na tym etapie chciałem sprawdzić z kim rozmawiam i wpisując chociażby na facebooku frazę "Lars Olsson" wyskoczy kilkanaście rekordów z ludźmi mieszkającymi w Szwecji.

Pomyślałem sobie wtedy... czemu szwed szuka auta w Polsce??? To tak jak by polak szukał auta na Białorusi albo innej Rosji... Pierwsza czerwona lampka zaczęła tykać w głowie ale pomyślałem sobie a co tam... popiszemy zobaczymy.

Po napisaniu odpowiedzi do nadawcy otrzymałem kolejnego maila:

"Okay,I will like to buy it and also transport it away from your country to my home in Sweden and i would also be paying through PayPal as it is the fastest & easiest way to pay... and do not worry about paypal charges, i will take care of that directly from my account so you can have the full funds in your account . So if you accept my proposal, you should send me your info requested below if you have an account already:-

Name :
PayPal Email :
Mobile Number:
Total amount :
so that i can proceed with the transfer and then we can arrange for my transport agent to come for the pick up after you received your money. I will need your home address too for the pick up to be arranged.

Regards
Lars Olsson"

i tutaj postanowiłem przerwać konwersacje...

Czy treść ostatniego maila nie brzmi dla Was jak próba wyłudzenia "krytycznych danych" do odzyskiwania hasła na PayPal'u? - Ci co używają będą wiedzieć o co chodzi...

Oczywiście do całej procedury potrzebny jest jeszcze numer konta lub karty dla tego podejrzewam, że w kolejnym mailu dowiedział bym się, o rzekomych problemach z przelaniem pieniędzy i prośbą o przysłanie numeru konta to pieniążki będą przesłane bezpośrednio...

I tym prostym sposobem oszust jest w posiadaniu wszystkich informacji potrzebnych do włamania się na konto PayPal a jak wiadomo w tym systemie można dokonywać płatności/wypłat bez autoryzacji w banku ofiary... Ja oczywiście poza loginem i hasłem na pokaźną kombinacje małych, dużych liter i znaków specjalnych mam jeszcze uruchomionego tokena do autoryzacji "wszystkiego" poza tym dodatkową barierą dla potencjalnych oszustów są transakcje internetowe które domyślnie mam zablokowane na swoim koncie a odblokowuje je tylko na kwotę i na czas transakcji podczas kupna.

W odpowiedzi do nadawcy napisałem, że konta na PayPal'u nie posiadam, a ze względów bezpieczeństwa płatność przyjmuje TYLKO gotówką... i zgadnijcie co stało się dalej...

Pan "szwed" już do mnie nie odpisał :D

Ku przestrodze drodzy czytający co by komuś sodówka do głowy nie uderzyła i żeby wszyscy pamiętali, że "kluczy do domu" nikomu się nie oddaje.

Pozdrawiam