Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2891 razy
Data wydarzenia: 21.11.2013
Problem z lakierem(klarem)
Kategoria: inne
A może jakieś prostsze rozwiązanie, bo za naprawę lakiernik chce 400PLN.
Może znacie jakieś tańsze rozwiązanie mniej inwazyjne ??
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
długo sie zastanawiałem co bede kupował jak zaczną mi klękać stare niemieckie graty ale z tych najlepszych czasów i wybór padł na w miare nowego lexa gs-a(jak na mnie to szok bo zwykle kupowałem auta które miały 10 i wiecej lat).Powiem to w ten sposób..ze "współczesnych aut" jeszcze lex i infinity trzyma poziom...spoko można brać do roczników 2009-2010...potem juz nie wiem,być moze zaczeli równać do reszty i tego się obawiam że juz nic niedługo nie zostanie takiego mega wytrzymałego ; bezawaryjnego i wykonanego z najwyższej jakości materiałów spasowanych z extremalną precyzją
Skoro nowe Mercedesy gniją po 2-3 latach to z tym Renault nie jest tak źle
Nie sądzę byś korzystał z nich częściej niż ja. Zdarza mi się dwa razy w tygodniu. Kia ma w dodatku bardzo słaby lakier i mnie jakoś klar nie schodzi.
Różnica polega na tym iż ja wiem czym myją moje auto, a Ty pewnie nie.
Niestety na wielu myjniach stosuje się niezbyt odpowiednie do nowych lakierów środki, bo po prostu są tańsze.
Wprawdzie oszczędność na jednym aucie to raptem kilkanaście góra kilkadziesiąt groszy, ale ziarnko do ziarnka...
W każdym aucie można w ten sposób uszkodzić klar, a nawet lakier.
Fakt niektóre lakiery są bardziej trwałe (srebrny metalik należy zaliczyć do tych bardziej trwałych) inne mniej, ale jak ktoś użyje nieodpowiedniego środka w zbyt dużym stężeniu podda się każdy lakier.
Często jest to proces powolnie postępujący dlatego trudno go zauważyć i udowodnić.
Stąd coraz więcej osób stara się myć auto tylko w jednym miejscu.
Ależ te kobiety bystre... Czasem aż trudno powiedzieć, że nie mają racji.
A co do VW... Ostatnio długodystansowy Golf VII w tabloidowym "Auto Bildzie" zsikał się niemieckim dziennikarzom do środka pod dywanik . Zawiodła jakaś rurka (wężyk?) odprowadzający H2O z klimatyzacji. Podobny problem może dotyczyć wszystkich bliźniąt nowego Golfa . Czyli volksmarka zaliczyła "wtopę", i to dosłownie
1. Wywalczenie przez ekodebili stosowania lakierów wodnych.
2. Marka auta i jego kiepskie wykonanie.
3. Kac pracownika, w dniu lakierowania akurat tej sztuki.
PS. W Turbo Kamerze w TVN-Turbo był reportaż o tym jak kobiecie 3/4 Renault Clio obrało się z lakieru bezbarwnego. Najzwyczajniej się złuszczył. Odrzucając reklamację Renault uzasadniło to tym, że kobieta parkowała na dworze, padają kwaśne deszcze i srają ptaki na co oni jako producent wpływu nie mają. Podobała mi się odpowiedź kobiety, która powiedziała tak: skoro auto nie może stać na dworze, to dlaczego nie jest to napisane w instrukcji i dlaczego na wyposażeniu nie ma dla niego parasola, bo ona wszędzie gdzie jeździ nie zabiera przecież ze sobą garażu
Jestem fanem VW i jak dotąd przejechałem nimi ponad 250 tys. i nigdy nie zdrenowały mi budżetu więc nie powiem na nie złego słowa. A, reno dobrze wspominam ale to było całkiem inne reno z innej epoki...
A tutaj nie masz racji bo miałem 3 reno 18 dawno dawno temu i nic złego na niego nie dam powiedzieć.
Moja opinia o reno tyczy aut ówczesnych
Co do lakieru w VW i reno to nie masz racji mam znajomych "lubujących" się we francuzach i lakierek całkiem inny... Widzę że małą wiedzę masz o tych dwóch markach...
Miałem VW i mimo, że lubił się psuć oraz niemiło zaskakiwać, nigdy o nim nie powiedziałem, że nie jest autem. Cóż...
Pozdrawiam
P*jebani ekolodzy górą najpierw wymyślili DPF i FAP obecnie rozmyślają czy tego nie zlikwidować...
Nie mieszaj tutaj marki samochodu, bo w mojej Hondzie również były problemy z lakierem na większej części samochodu. Tutaj też powiesz, że jakość Hondy mówi sama za siebie?
Liczy się jakość lakieru, a to czy samochód kosztuje 50, 100 czy 200tys. zł nie ma znaczenia.
Takie gó*niane lakiery teraz produkują i nic temu nie zaradzimy... Ekologia górą!
Może i myjnia się do tego przyczyniła ,ale wątpię ,że w takim stopniu aby lakier zszedł
Nie mniej jednak proponuję zrobić tak jak deeptrip napisał.
Objedź kilku lakierników i będziesz miał rozeznanie
Myślę że znajdziesz kogoś co to zrobi za max 200. A jak chcesz całkiem tanio to kup bezbarwny w sprayu, drobny papier wodny, coś do odtłuszczania i sam sobie zrób.