Witajcie.
Zgodnie z zaleceniem użytkownika matti5d założyłem rurkę, która dawniej znajdowała się w zbiorniczku płynu chłodniczego.
Termostat puszcza wraz ze wzrostem temperatury. Dawniej w zimie wywalało mi płyn i sądziłem, że ta rurka jest nieoryginalna (nawet na taką wyglądała) i potwierdził to jeden "Hondziarz ekspert". Zalałem też płyn do chłodnicy - wlała się prawie cała litrowa butelka.

Jadąc w korku temperatura sięga czerwonej pozycji na zdjęciu.
Biała kreska to temperatura postoju i w trasie.

Po zalaniu pod korek i odpaleniu samochodu pochodził on jakiś czas i temperatura znów zatrzymała się w połowie.
Dopiero delikatnie powyżej połowy włączył się wentylator i ochłodził znów do połowy.

Co ciekawe na zgaszonym silniku ze stacyjką w pozycji zapłonu temperatura wskazana jest "prawidłowa", jak odpalę silnik to rośnie do połowy (Film).