Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Skoda Fabia Fabka-kombiak » Problemy z klimatyzacją







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Skoda Fabia
KR
Wcześniej jeździł: Skoda Fabia Fabka
  • przebieg 20 165 km
  • rocznik 2016
  • silnik 1.2 TSI
Dodano: 7 lat temu
0
like
Blog odwiedzono 911 razy
Data wydarzenia: 07.07.2017
Problemy z klimatyzacją
Kategoria: awaria
Cześć,
Tym razem będzie o łyżce dziegciu w beczce miodu. Otóż przy zimowej zmianie opon zrobiłem serwis klimatyzacji (1 raz od zakupu) i stwierdzony został ubytek czynnika chłodniczego. Niby nie wiele bo ok. 90 gram. Okej, może coś się układało, może miało prawo ubyć... Nie wnikałem w to zbytnio, ale gdy na wiosnę zmieniałem opony letnie ponownie powtórzyłem serwis klimatyzacji i znów ubyła podobna ilość czynnika. Zwróciłem na to uwagę w serwisie, więc dodali znacznik UV do układu. Pojeździłem z nim trochę i na początku lipca pojechałem do sprawdzenia czy nie ma wycieków. Okazało się po długich oględzinach, że czynnik uchodzi z okolic skraplacza. Na szczęście zostanie to uwzględnione na gwarancji ponieważ nie doszukali się uszkodzenia mechanicznego.
Szczęście w nieszczęściu, bo skraplacza brak w magazynach skody w Poznaniu - trzeba czekać...

(zdjęcie z przepastnych zasobów internetu)
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
Bo trzeźwe jak prosiaki jeszcze byliście.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: No i nic nie urwaliśmy ale mankamenty Ci wypomnieliśmy :P
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
Guzik prawda, po pijaku macie już zakaz wstępu do środka, bo znowu coś urwiecie.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Voyek to nasza knajpa na kółkach ;-)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
Znaczy jak Voyek?
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Eeee tam, bez przesady... ;-)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
Jak autobus?
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Poczekaj jak się "nawalę" [rotfl]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
Szczególnie jak trzeźwy jesteś
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Wiem, obrzydliwy jestem ;-)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
A niech cię
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Bobry to te bobki na włosach w tyłku, co im się zaschnąć zdarzyło [rotl]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
Bobry zostały na Wiśle.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Czochraj bobra :P
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mijodl: Jednak będą z Ciebie ludzie ;-)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Póki na gwarancji to trzeba działac
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP: No dzięki za reklamę osobowości... xD Na to wychodzi, że sam o sobie wielu rzeczy nie wiem. Hehe... :)

Prawda jest taka, że faktycznie nie jestem mechanikiem i sam przy aucie nie zrobię praktycznie nic poza wymianą żarówki czy bezpiecznika.
Ale z klimą pojechałem bo auto na gwarancji jeszcze, więc niech się wykażą fachowcy.

A wyciek jest nie z dolnej części, jak sugerowałeś po przytarciu zderzaka (o zgrozo!), ale w górnej części schowanej pod plastikami, więc to nie moja wina, że się zepsuło i proszę mi tu nie insynuować. :P
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
No to już nie długo
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mijodl: Jakbyśmy (nie daj panie) pomogli Ci w rozwiązaniu problemu to daj znać, zmienimy taktykę. To nie jest portal typowy dla wszelkich forów, my tu funkcjonujemy jako konkurencja dla FejsTuba lub innego YouBooka. Nie pomagamy ale opisujemy jak inni z naszymi autami dali sobie radę. To społeczność lubiąca auta ale kompletnie nieznająca się na nich. Kumasz? My jaramy się tym co za nas zrobią inni, jeżeli szukasz porady, to zmień portal. tu za jakiekolwiek pytanie zostaniesz prędzej zwyszydzony niż otrzymasz poradę. Tu są entuzjaści, a nie fachowcy, którzy cokolwiek wiedzą. Większość z nas szuka "tanich zamienników" co się sprawdza niż fachowej porady. Życzę szczęścia! Buuuuuuhahahahahaha!!!!

Już Cię lubię! Pasujesz do nas! Gówno wiesz jam My i tylko szukasz tego co zrobi wszystko za Cienie i chodzi o to aby jak najmniej zapłacić. Będą z Ciebie ludzie [rotfl]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mucko1: Jakbym miał łoić to byłbym koło Ciebie, a tak to nie mam z kim :-(
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Sprawdzone organoleptycznie -9 - 11 stopni zależnie od auta, modelu itp nie włącza się. Przy wszystkich temperaturach wyższych, włącza się i działa jak trzeba. W naszym klimacie -10 oznacza powietrze kontynentalne więc mega suche, zapewne tym się kierowali programując komputer. Gorzej jak się ma włoskie auto, bo oni o mrozie -10 to mają raczej mgliste pojęcie. U na powinni sprzedawać tylko Volvo [smiech2]
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
Ty, co spać nie możesz? a może łoisz jak ja? znaczy łoiłem, bo teraz w pierzynę
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Wystarczy, że czynnik pracuje, w sensie "biega w obiegu", skraplacz i osuszacz pracują i jeżeli nie chłodzą, to przynajmniej wilgoć z ośnieżonych butów wyciągają z wnętrza. Klima z automatu w nowych autach wyłącza się całkowicie (bez możliwości włączenia ręcznego) przy -9 do - 11 poniżej zera. Uwierz mi. Sprawdziłem to. Poniżej "dychy" nie jest już potrzebna, bo i tak nic nie daje. Relatywnie to max. do -7 działa prawidłowo. Później to już tylko skrobaczka albo to:

http://www.autowcentrum.pl/blog/post/moje-domowe-webasto,33244/
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP: W jaki sposób działa klima zimą, skoro sprzęgło kompresora nie zaskoczy już poniżej 5stC? Jedynie, że "zimą" nazywasz porę chłodną występującą ostatnio w naszym kraju :)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do mijodl: No to zrobili Ci krzywdę przy wymianach lub tak jak ja kiedyś, miałeś po prostu pecha i wjeżdżając na krawężnik (bardzo ciche "chrupnięcie", jak przyszorowanie plastikami) spowodowało rozszczelnienie. U mnie kolanko przy chłodnicy było z plastiku i przy lekkim, ale naprawdę lekkim przytarciu o podłoże po prostu (niewidocznie) pękło i systematycznie czynnik uciekał. Żeby nie znajomy to "spec" od klimatyzacji naciągnąłby mnie na wymianę chłodnicy, osuszacza i skraplacza za 3500 PLN. Naprawa kosztowała 180PLN + napełnienie układu czynnikiem (tego nie pamiętam ale coś koło 170 PLN)
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP: Sęk w tym, że używałem klimy regularnie nawet w zimie, kiedy były największe mrozy. Jak wspomniałem we wpisie pierwszy ubytek był przy zmianie opon na zimowe, czyli późną jesienią zeszłego roku. Wtedy zrzuciłem to na "układanie się samochodu", ale po drugim stwierdzonym ubytku zacząłem działać i to są konsekwencje tego działania - ponowne sprawdzenie i stwierdzenie wycieku.

Ale warto, jak mówisz, używać klimatyzacji cały rok, nie tylko w upały. Układ jest wtedy smarowany i w ciągłym ruchu.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP:
"Jeżeli czasami odczuwasz "napływającą wilgoć"" a może problemy z nie trzymaniem moczu?
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Jeżeli czasami odczuwasz "napływającą wilgoć", nawet delikatną z klimatyzacji/nadmuchów to znaczy, że skraplacz wywala więcej pary niż osuszacz jest w stanie wyparować poza auto, znaczy, że albo chłodnica klimatyzacji jest zasyfiona (najtańszy wariant) lub oba podzespołu wymajają wymiany (współczuję). Jak już (niezależnie od kosztów) usterkę Ci usuną to: Zacznij jeździć przy włączonej klimatyzacji przez cały rok, niezależnie od tego czy grzejesz czy chłodzisz. Od kiedy tak zacząłem robić wszystkie takie problemy ustąpiły. Czynnik w układzie cały czas wędruje i jest odwilgocony oraz przefiltrowany. Jak tego nie robisz to każdej wiosny po nieużywanej klimie od jesieni będziesz miał ten sam problem. Włączona klimatyzacja(mimo grzania) zimą, osusza powietrze wewnątrz auta, a dzięki temu nie będą Ci parować szyby, a jeżeli zaparują to szybko ten efekt zniknie. Przetestuj też jak się cały układ zachowuje przy otwartym oraz zamkniętym obiegu wewnętrznym. To też wiele zmienia. O tym już książki napisali i to nie tylko na tym portalu.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77: W poprzedniej fabii miałem w układzie 500 g czynnika, więc tu pewnie jest podobnie. W każdym razie ubytek jest, więc trzeba działać.
0
like
Zgłoś nadużycie


Dodano: 7 lat temu
Do MaArek77: W Altei, gdzie nominalnie jest 550 +/-25g po 6 latach bo wtedy mimo, że klimatyzacja działała prawidłowo dla kaprysu zleciłem sprawdzenie i było 500g.
Więc ubyło od 25 do 75g przez te 6 lat.
W poprzednich samochodach po 6, 7 latach klimatyzacja dalej działała prawidłowo, normalnie chłodziła więc też nie mogło z niej ubywać zbyt dużo czynnika bo też nominalnie było go ok. 500g. A nie miały te klimatyzacje łatwo bo pracowały non stop w cyklu auto.
0
like
Zgłoś nadużycie


Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów. https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/ Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
18 komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
25 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl


Wyślij zaproszenie