Wpis w blogu auta
Volkswagen Golf
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 695 razy
Data wydarzenia: 20.11.2019
Projekt MKIV
Kategoria: obserwacja
Ten moment to koniec listopada - zapewne ostatniego dnia miesiąca będę zmuszony wykonać ostatni przejazd moją Yariską do Marek pod Warszawą by zdać samochód.
Ale tutaj chciałem nie o tym. Dzięki łaskawości Korporacji o fakcie utraty służbówki dowiedziałem się kilka tygodni przed ostatecznym terminem, miałem więc czas na to by się rozejrzeć, zastanowić i nabyć jakiegoś Chrupka, który będzie zdolny dowieźć mnie do biura (z górki) i z niego odwieźć (pod górkę). Rozważałem różne opcje - co do gabarytów samochodu, marki (chociaż tutaj mocną pozycję zajmowało BMW E46 - tej marki jeszcze nie miałem), paliwa, mocy, itd., szczęśliwym zbiegiem okoliczności skończyło się na zakupie wewnątrzrodzinnym - i mam Golfa.
Rocznik 2002, nieśmiertelny 1.9 TDi, 100 koni i... automat.
Samochód nie jest nowy, będzie wymagał chwili uwagi i podłubania, ale to akurat nie problem, a wręcz zaleta - dobra odskocznia od korporzeczywistości
Na pierwszy ogień pójdą tylne hamulce - tarcze, klocki (tu zakładam około 250 - 300 PLN za komplet), prawy zacisk (na Allegro 150 PLN, w Intercarsie prawie 280) i linka ręcznego (30 PLN). Jednocześnie rozrząd, filtry i olej (pewnie pęknie z 500). Muszę też naprawić tylne prawe drzwi, bo się nie otwierają, wymienić przednie błotniki, bo są już lekko zżarte (już kupiłem - 400 PLN, polakierowane w kolor fabryczny z wlepki - jestem ciekaw jak to zda egzamin) i zmienić audio (w samochodzie tkwi oryginał VW z tamtych czasów - kaseciak Beta) - a w zasadzie zainstalować swój zestaw czekający w garażu od czasów poprzedniego, zielonego Golfa MKIII (radio JVC, wzmacniacz, subwoofer, głośniki Hertza).
W cenie dostałem komplet kół zimowych, więc tu koszty odpadają, ale wiosną i tak mam zamiar zamienić obecne na samochodzie 16' na ładniejsze 17'.
Muszę też ogarnąć kontrolkę od poziomu płynu chłodzącego. Zrobiło się już zimno i lubi sobie po starcie piszczeć i mrugać, choć poziom płynu jest odpowiedni.
Pomijając powyższe przypadłości, w zasadzie eksploatacyjne, samochód jest zwarty, nierozlazły, niezajeżdżony w środku, w całkiem przyzwoitej kondycji, więc liczę, że jak go na początku trochę po swojemu podrychtuje, będzie mi wdzięcznie służył.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Z ciekawości, ile to ma obrotów przy np 120km/h?
a automat jest 5-cio biegowy. daje radę i jakoś nie zauważyłem, żeby coś mi wyło
Całkiem dobrze pasują mu te felgi. Gdyby je umyć...