Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Megane 1,4 16V
»
Prostownik? A może nowy akumulator?
Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 5157 razy
Data wydarzenia: 30.01.2012
Prostownik? A może nowy akumulator?
Kategoria: inne
- nie ładuje
- jaki aku?
- ładować czy kupić nowy?
I ten ostatni właśnie skłonił mnie do myślenia. Biorąc pod uwagę słabsze ostatnio "kręcenie" na mrozie zastanawiam się czy brać pod uwagę zakup prostownika - cena śmieszna, poczciwy model już za 80 zł. Czy może przestać reanimować przysłowiowego trupa i za 200 zł walnąć sobie BOSCH'a 45aH.
Przyznam szczerze, że nie widzę innych okoliczności dla wykorzystania prostownika - CB w ten sposób zasilałem w fazie testów, dlatego nawet "śmieszne" 80 zł można zainwestować w rozsądną baterię.
Kiedy 2 lata temu kupiłem Megankę, na 30-stopniowym mrozie odpalała lepiej niż niejeden nowszy samochód. Wystarczyło przekręcić kluczyk i cofnąć go w tym samym momencie, a motorek budził się ochoczo do życia. Teraz jest mniej optymistycznie, bo pierwszy obrót wykonuje bardzo leniwie - choć i tak zapala bezproblemowo. Zastanawiam się tylko czy z leciwym akumulatorem mogą wiązać się takie "artefakty" jak
- lekkie przygasanie świateł (np podczas sterowania el.szybami).
Co myślicie Koleżanki i Koledzy? Jestem urodzonym sceptykiem jeśli idzie o "reanimację trupa". Akumulator ma przynajmniej 3 lata, więc jego ładowanie może wzbudzić go na kilka dni i kolejny raz będę targał baterię na pasku i na łazienkowej terakocie obserwował bulgoczące cele - jak kiedyś ojciec, jeszcze za czasów pierwszego Escorta czy wcześniejszych. Trąci myszką i nie zawsze jest skuteczne.
edit 1.2.2012 r.
Wygrzebałem dziada - co łatwe nie było. Jakieś dziwne patenty stosują Francuzi Tak czy inaczej, bezobsługowa bateria z... Carrefoura Ni jak nie da się dojść do korków - są otwory wywietrznikowe po bokach konstrukcji. Po podłączeniu do prostownika była w połowie naładowana. Zobaczymy czy napełnienie akumulatora da nowe życie Megance.
edit 7.2.2012 r.
No ewidentnie się przydało. Kiedy na leniwie oświetlonym wyświetlaczu ukazało się mrożące krew w żyłach "-23 st." Myślałem, że nie pojedziemy. Megane posłusznie się obudziła, i nie miała zamiaru przestać..schodzić z obrotów Coś tam się z elektryką czujnikową dzieje. Po lekkim nagrzaniu nie wszystko wraca do normy, bywa że pracuje dobrze, innym razem rwie wolne obroty - dlatego dziś zostaje u mechanika, jutro rano człowiek obada co może jej dolegać. Oby naprawił. Chciałbym żeby moje kochane autko znów cieszyło super stanem.
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 17:16:25
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Decyzja zapadła - kupiłem, jak dobrze pójdzie noc środa-czwartek będzie elektryzująca
" alt=""/>
Recepta na długowieczność tego urządzenia tkwiła w systematycznym używaniu prostownika. Średnio co tydzień na kilka minut. Pierwsze delikatne próby gazowania elektrolitu były sygnałem do przerwania ładowania.
Dodam, że moja sytuacja była niezwykle komfortowa. Urządzenie do ładowania znajduje się w garażu i poza podłączeniem kabli do akumulatora, nie wymaga żadnych dodatkowych czynności. Inaczej rzecz się ma, gdy nie dysponujemy garażem. Wyciąganie baterii z auta i przenoszenie jej do innego pomieszczenia może być kłopotliwe.
Niemniej jednak, dzięki cyklicznemu doładowywaniu, akumulator w mojej Astrze nie zestarzał się po tylu latach, co w pełni pozwala mi zachęcać do używania prostownika.