Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Toyota Auris ON
»
Przegląd (prawie) 60 tys. i moc przyjemności!
Wpis w blogu auta
Toyota Auris
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2996 razy
Data wydarzenia: 07.05.2013
Przegląd (prawie) 60 tys. i moc przyjemności!
Kategoria: inne
Droga tym razem dramatyczna - bo wyjazd z Lublina to droga przez mękę (budowa obwodnicy i ,,17" w modernizacji) - wybrałam dłuższą, wolniejszą ale za to cudownie wiosenną trasę przez Nałęczów, Kazimierz Dolny i Puławy. Przewidziany ,,margines" czasowy okazał się zbyt duży i do stacji przyjechałam 20 minut przed otwarciem. Dało mi to szansę przejrzenia samochodów Załogi zjeżdżającej do pracy: sporo toyot ale nie dominują. Czyżby brak zaufania do obsługiwanej marki?
Kilka minut przed oficjalnym rozpoczęciem pracy zostałam zaproszona do salonu i otwarcia zlecenia. Uderzająca czystość i porządek wewnątrz - to doskonała wizytówka stacji (zresztą porządek dyskretnie utrzymywany przez personel, na bieżąco usuwający drobne bałaganiki zostawiane przez klientów - np. nieładzik gazet i materiałów reklamowych, filiżanki po kawie i herbacie).
Zlecenie otwarte sprawnie - moje uwagi przyjęte życzliwie i ze zrozumieniem. Nie podoba mi się rdzawy zaciek nad spoilerem tylnej klapy (zdjęcie) i to, że ON potrafi strzelić focha i zgasnąć przy przejeździe przez poprzeczne nierówności - to w zakresie gwarancji. Przy okazji skorzystam z programu ,,Wiosenny Sprawdzian Bezpieczeństwa", dezynfekcja klimatyzacji, no i jeszcze czynności serwisowe wynikające z przebiegu (wymiana płynu hamulcowego i oleju z filtrem). Zakres prac, cena i forma płatności ustalona. Samochód (przekazany, zabezpieczony foliami) wjechał na stację.
Teraz pora poprzyjaźnić się z Handlowcami i wspomnienie niezapomnianego Pana M., który koncertowo sprzedał ma Aurisa. Chwilę później, zgodnie z umową, telefon-sygnał do MAT86. Okazało się, że właśnie kołował przed salonem. Poznał mnie bezbłędnie - wszak byłam jedyną starszą panią wśród jeszcze nielicznych klientów stacji. Co dalej - to już wiecie - bo MAT86 szybciej dotarł do komputera i opisał spotkanie
Gawędziło się przecudnie - jakbyśmy znali się od lat. Oglądaliśmy nowe auta w salonie (także komisowe - z systemu Pewne Auto) i te z parkingu do jazd testowych. Tu nasze sympatie się ,,rozjechały": MAT86 wyraźnie faworyzował GT86; ,,mojego" Priusa nie było . Jednak w ofercie Toyoty trudno się zakochać .
Dzięki spotkaniu z Mateuszem czas zleciał błyskawicznie i przemiło! Ukłony MAT86 za gościnno-radomskie spotkanie! Mam nadzieję, że nie ostatnie.
Kolejny miły epizodzik - to (tak, tak!)- wizyta w kasie. Okazało się, że dzięki zebranym punktom i bonusom (program Toyota More), udzielonym premiom i upustom mam zapłacić jedynie 130 zł i jeden grosz . Reklamowany spoiler zakwalifikowano do wymiany na koszt gwaranta ale trzeba go zamówić i będzie dostępny w ciągu 3 dni - a w najbliższym miesiącu powinnam go wymienić w stacji. Termin do umówienia - będzie telefon. Wzorcowo przeprowadzona obsługa klienta - dziękuję Panie Rafale.
Czyściutki i wypucowany ON wyjechał (chyba z żalem) spod tak dobrej opieki. Będziemy tu wracać!
Oczywiście z MAT86 przegadaliśmy jeszcze sporo czasu przed salonem i każde ruszyło.... w tę samą stronę, bo trasa ,,na Lublin" przebiega niedaleko domu Mateusza.
Malownicza droga powrotna i obiad już w domu. Teraz trzeba kilka dni popracować - bo w perspektywie Sandomierska Majówka.
Po trzech latach eksploatacji mogę podsumować: Auris w tej wersji, to samochód w 100% trafiony dla moich potrzeb (zwłaszcza, że skonfigurowany zgodnie z moim życzeniem). Może nudny, może niezbyt urodziwy ale praktycznie niezawodny. Zgłaszane uwagi - to drobiazgi. Zostanie w rodzinie. Trudno mi jednak wybrać coś z obecnej oferty toyoty. Poczekam na kolejne liftingi - bo na pewno będzie to (biała)toyota .
p.s. wpis trochę przydługi ale to taki dziennik pokładowy/motoblog
Ostatnia aktualizacja: 07.05.2013 20:34:39
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez Egontar
Popatrzcie, ile błędów było zapisanych w sterowniku w dobrze funkcjonującym aucie Pod ręką miałem przez chwilę fajne urządzenie do diagnostyki samochodowej. Co prawda kumpel zakupił go do ...
86
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez giernal
Kończąc poprzedni wpis napisałem o swoich zamiarach wakacyjnych oraz inwestycyjnych. Dziś z dumą mogę stwierdzić, iż każdy z nich doprowadziłem do skutku.
Na początku sierpnia drugi raz ...
49
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez CeZaR83
Pierwszy serwis olejowy zaliczony, wizyta przebiegała w miłej atmosferze. Na wejściu miła Pani z recepcji podała japońska herbatkę 😉🍵
Nie zdążyła się zaparzyć a już byłem ...
7
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Podobno pod tym względem Toyota sie wyróżnia.
Przebieg 60 tysiaków w 3 lata to całkiem sporo jak na Polskie warunki (paliwo drogie, pobory niskie i brak dobrych dróg).
Podsumowanie: "Po trzech latach eksploatacji mogę podsumować: Auris w tej wersji, to samochód w 100% trafiony dla moich potrzeb (zwłaszcza, że skonfigurowany zgodnie z moim życzeniem). Może nudny, może niezbyt urodziwy ale praktycznie niezawodny. Zgłaszane uwagi - to drobiazgi".
Takie podsumowanie cieszy Tak samo mogę napisać o moim golfie.
Dla mnie jest porywający bo ma te odpowiednie najładniejsze alufelgi i ten a nie inny kolor.
Przynajmniej nie jest dziwaczny.
Pozdrawiam i życzę nowego Priusa
Nie omieszkam zajrzeć .