Dzisiaj zawiozlem samochod na okresowy przeglad.
Wymienione zostaly:
filtr pylowy,
filtr powietrza,
filtr oleju,
olej,
olej w skrzyni,
swiece.

Serwis: Bosina Servis s.r.o w Kolinie (ok 50km od Pragi).

W zwiazku z tym, ze serwis jest na konkretnym zadupiu - musialem siedziec 6 godzin w salonie. Jajko wysiedzialem. Dodatkowo zglosilem niedzialajca elektryke od sterowania prawym lusterkiem, jednak towarzystwo zapomnialo o tym wpisie.

Zaobserwowalem rowniez piszczenie w prawym przednim amortyzatorze. Okazalo sie, ze podkladki pod stabilizatory sa do wymiany. Jak moglem sie spodziewac - podkladki do MPS trzeba zamawiac.

Pokusilem sie na mechaniczne zabezpieczenie "Niedzwiedzia" Zamontowali - trwalo to 2,5h. I okazalo sie, ze zamek nie dziala. Nowy bedzie zalozony w przyszlym tygodniu.

Do konca gwarancji zostalo mi 3,5 tys km. Musze przycisnac ASO do naprawy lusterka, bo zaraz bede bulil jak za zboze. Zreszta teraz tez poszlo sporo pieniedzy - jak na przeglad :-O
.