Wpis w blogu auta
Chrysler 300M
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 3127 razy
Data wydarzenia: 25.06.2011
Przegląd wakacyjny
Kategoria: inne
Jako, że mój jest już za tydzień. Postanowiłem "pogrzebać" trochę przy autku i zrobić w zasadzie drobnostki, ale po pierwsze takie drobnostki są najbardziej irytujące a po drugie- jako, że to drobnostki to zawsze odkładałem na później.
Tak, więc mijający tydzień był pracowity.
Zacząłem od drzwi kierowcy. Od dłuższego czasu przy zamykaniu i otwieraniu okna słyszalny był pisk i zgrzytanie. Oczywiście telefon do specjalisty mechanika "Pawcia" i działamy. Rozebraliśmy boczek z drzwi- okazało się, że wszystko jest już wysuszone i wzajemnie elementy ocierają się o siebie. Nasmarowaliśmy, zalaliśmy olejem maszynowym i wszystko śmiga idealnie a przede wszystkim cichutko.
Kolejną rzeczą, którą postanowiłem w końcu zrobić to przepalone trzy żarówki w podświetleniu panelu klimatyzacji. Znalazłem odpowiednie żarówki na alledrogo i zabrałem się do wymiany - całość nie sprawiła kłopotu. W zasadzie można to zrobić z dwoma śrubokrętami. Problem/ nie problem okazał się po zamontowaniu wszystkiego- z tego co pamiętam to w zamówieniu podałem, że chcę żarówki koloru BIAŁEGO a po założeniu okazało się, że świecą na ....niebiesko- nie wiem czy to błąd w zamówieniu czy jakiś inny efekt, ale cóż pozostawię jak jest- ważne, że widać podświetlenie klimatyzacji.
Kolejną rzeczą jaką udało mi się zrobić w tym tygodniu to przegląd instalacji LPG + wymiana filtrów. Przy okazji polecam pewien zakład w Tychach : http://www.gazmobil.auto.pl/index.html - naprawdę robią dobrze i przede wszystkim - na co ja osobiście zwracam uwagę, to klient nie jest dla nich wrogiem i zachowują się kulturalnie i profesjonalnie.
Po rozkręceniu okazało się, że filtry były baaaardzo zabrudzone- zresztą sami zobaczycie na zdjęciach. Cała przyjemność kosztowała mnie 250zł (wymiana dwóch filtrów, przegląd + usunięcie drobnej nieszczelności). Tak- wiem, że drogo to wszystko wyszło, ale czasem trzeba dać trochę więcej, aby mieć dobrze zrobione.
W zasadzie na koniec tygodnia postanowiłem ustawić zbieżność w swoim aucie, ponieważ już trochę kierownicę musiałem kontrować, aby prosto jechać.Jako, że zbliża się wyjazd wakacyjny i biorąc pod uwagę fakt, że co dziennie pokonuję dystans 200km jadąc do pracy (Katowice- Kraków) to ustawienie było wskazane. Zakładu ustawiającego zbieżność w Katowicach szukałem przez google w końcu natrafiłem na często polecany i ponoć dobry zakład Czesława Dudy http://www.geometria-podwozi.pl/index.html.
Umówiłem się na piątek na 14:00. Muszę powiedzieć, że naprawdę zakład godny polecenia. Panowie zajmują się profesjonalnie naszym autem a co najważniejsze widać, że się znają na robocie. Ponadto nie zależy im, aby ściągnąć z klienta jak najwięcej kasy bez względu na skutki.
Przy ustawianiu zbieżności okazało się, że ustawili mi tylko tył, ponieważ mechanik stwierdził, że z przodu jeden z wahaczy kwalifikuje się już do wymiany, więc bez sensu jest teraz ustawiać zbieżność z przodu jak po wymianie znowu musiałbym przyjechać- i to się nazywa zdrowe i uczciwe podejście do sprawy. Ja zobligowałem się, że po wakacjach wymienię od razu dwa wahacze i wtedy finalnie ustawimy zbieżność z przodu. Otrzymałem pokwitowanie na tył, zapłaciłem 50 zł i w drogę. Naprawdę byłem mile zaskoczony i po pierwszej wizycie mogę już z pewnością Wam polecić ten warsztat.
Autko- tylko po ustawieniu zbieżności tylnej i tak ma sporą poprawę w prowadzeniu- reszta po wakacjach.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Do każdej konkretnej rzeczy bez 200zł nie podchodź XD
Pamiętam rok wcześniej- wymiana zestawu naprawczego = 200zł
Obecnie wymiana filtrów + przegląd = 250zł
Najbardziej jednak zdziwił mnie fakt- otóż zawsze byłem przekonany, zabrudzony filtr gazu też wpływa na spalanie gazu. Natomiast dowiedziałem się- podczas tej wizyty, że to nie prawda i że wymiana filtra z gazu nie ma nic wspólnego ze spalaniem....- dziwne a już miałem nadzieje, że przy tak zabrudzonym filtrze jaki miałem teraz to po wymianie spalanie spadnie o 50% heheehehe
Ile km przejechałeś od ostatniej wymiany? Ja zwykle po 10-15 tys filtr mam ledwo trochę zabrudzony.