Dzisiaj byłem w Ahrensburgu, taka mieścinka 15 km ode mnie. Musiałem załatwić coś urzędowego a że pogoda słoneczna i 18 stopni to mówię wykręcę do kilku salonów które są w tym mieście skumulowane na 2 ulicach:

1. Kia

Spodziewałem się nowego Niro chociaż jest dziwaczne. Nie ma, w salonie pustki, żadnego Xceeda, tym bardziej po faceliftingu, 3 używane ale dwa w dieslu przed salonem

2. Nissan

To jest razem z Kią, bieda, 3 auta na ekspozycji i 5 wolnych miejsc, nie ma na co spojrzeć.
Niby Aryia ma się pojawić ale to za wcześniej (taki elektryczny kosmiczny kompakt)


3. Renault

Tutaj zapytałem bo zerknąłbym z zainteresowaniem na Renault Austral. Znacznie ciekawszy niż bliźniaczy Quashquai. Będzie w salonach pod koniec listopada, do jazd początek grudnia
Maja sporo elektrycznych Megane, niby ładne ale to taki monolit


4. Toyota

Z mniejszym zainteresowaniem ale pytam o Corolle Cross, bo to ma być przebój, ale nie z wyglądu. Rzecz jasna ładniejszy i zgrabniejszy od brzydala kanciaka RAV4 zbyt dużego.
Pytam i też podobno listopad, do testów grudzień. Może chociaż raz przejechałbym się hybryda o 197 koniach z CVT, nadal wyje ale podobno da się żyć


5. BMW

Tutaj szukam szeroko reklamowanego nowego X1. Jest jedno przed salonem. Co za szkarada. Jakieś płaskoszlify blachy, kanciaste, wybałuszone lampy, proporcje dziwne.
Taki topór ciężkawy ani to ładne ani sportowe. I te komiczne nowe klamki w drzwiach
A na zderzaku z tyłu „kośc” ten czarny wybałuszony plastik.

Kolejne okropieństwo w salonie, seria 2 sedan , co za tył jakby ktoś kopnął trójkę i mu nie wyszło. Siedzi się nisko, sport jest, szyby bez ramek i cena tez wysoka. Bagażnika brak, otwór tylko do wsuwania, nie ładujemy nic z góry bo po otwarciu klapy jest otwór „boczny”


Najbrzydsze i najbezczelniejsze auto tej marki czyli potwór na widok którego wymiotuję – iX. Kto to kupi i dlaczego?

Na parkingu dopadłem X1, przed liftingiem i po liftingu – znów to nowsze spieprzone, Wystająca kość w zderzaku, taki ordynarny dziwny plastik


Co dzieje się z marka która robiła piękne auta, które uwielbiałem i nawet kupiłbym. Auta które były wzorek klasycznej sportowej elegancji, które były ładniejsze niż audi i Mercedes.

Cóż kolejny raz powiem że moje audi jest tak ładne ze nie zamienię na żaden nowszy i niby lepszy X1.

Co za czasy, co za obyczaje… chyba przestane chodzić do salonów. Gdyby Alfa Tonale miała mocniejszy silnik reklamowałbym ją na prawo i lewo a i tak kasuje wyglądem większość beemek


Wniosek jest jeden, aut brakuje co widać po ekspozycjach, są modele do jazd próbnych przed salonem i sporo używanych.

W BMW wybór duży ale piątka z 2019 roku z przebiegiem ok 100 tys km to dramat jak na auta oferowane przez dealera.
Zazwyczaj 1,5 roczne do 3 lat nie maja więcej niz 50 tys km nalotu bez względu na silnik

Było kilka X1 do 4 lat, ale same najsłabsze diesle, dobre ceny

W markach nie premium używki sa ale same parchy z małymi motorami, 23 cylindry lub nie doposażone, nic na co rzuciłbym się

Zapewne w Hamburgu jest nieco lepiej