Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Alfa Romeo MiTo Rakieta vel MiTozaur
»
Przemyślenia po 3 tygodniach jazdy
Wpis w blogu auta
Alfa Romeo MiTo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 657 razy
Data wydarzenia: 17.09.2011
Przemyślenia po 3 tygodniach jazdy
Kategoria: obserwacja
Czy żałuję zakupu? Absolutnie nie! Czy zauważyłem jakieś znaczne braki i wady? Nic co by dyskwalifikowało MiTozaura w moich oczach. Oczywiście przesiadłem się z gorszych pod różnymi względami aut więc obierając inny punkt odniesienia, moje zdanie by się zapewne trochę różniło.
Ale do rzeczy.
- pisałem wcześniej o trybie Dynamic chwaląc go za mniejszy apetyt na paliwo, nic bardziej mylnego auto jest bardziej zrywne więc i ochota na szaloną jazdę jest większa, a wskazania komputera pokładowego pokazują dopiero tu rzeczywiste spalanie! w trybie Normal jak się okazuje, średnie zużycie Pb wg wskazań to około 0,5l więcej niż w Dynamic, a w praktyce wyszło na to samo,
- wykończenie wnętrza: w kilku miejscach (a dokładnie to nad lusterkiem, gdzie znajdują się kontrolki SBR, pod radiem: tablica zawierająca włączniki klimatyzacji, wewnętrznego obiegu i pokrętła regulacji temperatury i nawiewu oraz uchwyty w drzwiach) użyte plastiki i ich spasowanie mogły by być lepsze, zdarza się niestety, że podczas jazdy na naszych płaskich jak powierzchnia księżyca drogach, elementy te próbują nawiązać dialog z kierowcą myślę jednak, że nie ma auta, w którym po eksploatacji w Polsce, wybrane elementy nadwozia (i podwozia) nie zaczynają żyć własnym, czasem hałaśliwym życiem :>
- drzwi, jak to w autach z budą 3-D są dość pokaźnych rozmiarów, cięższe niż w "pięciodrzwiówkach", w MiTo dodatkowo nie posiadają ramek wokół szyb (zajefajna sprawa! co wiąże się zapewne w dodatkowym usztywnieniem ich konstrukcji i wagą; projektanci jednak nie sprawdzili chyba wszystkiego do końca, bo uchwyt do przyciągnięcia drzwi jest wg mnie zbyt blisko zawiasów, przez co wymagana jest większa siła do zamknięcia drzwi,
- dzwigienki odblokowujące siedzenia przy pakowaniu się do tyłu auta, to zdecydowanie największa lipa :| chodzą ze znacznym oporem i sprawiają (skutecznie) wrażenie tandetnych, na szczęście jeżdżę zwykle sam więc nie muszę ich często używać
- widoczność: o ile z przodu nie ma żadnego problemu (choć jeszcze nie wyczułem auta do końca i ze zwiększoną ostrożnością manewruję na parkingu) to z tyłu baaardzo mało widać, więc jeśli planujecie zakup tego modelu Alfy to zastanówcie się nad czujnikiem parkowania ja sobie poćwiczę aż nabiorę wprawy zacząłem doceniać lusterka boczne
- promień skrętu: MiTozaur autobusem ani limuzyną nie jest, długi na zaledwie 4 m i 6 cm, jednak w tych samych miejscach, w których użytkowałem Corsę B (3D) oraz zdarza mi się jeździć Corsą D (5D), muszę bardziej kombinować i cyrklować by wykierować i się zmieścić, ot kwestia praktyki i przyzwyczajenia
Gdyby nie te - w sumie - drobiazgi, ...poza peanami na cześć projektantów MiTo nie miałbym chyba o czym tu pisać :D
Ogólnie w skali 1 - 5 daję Alfie mocną 4-kę z małym +
Ciekaw jestem co drażni Was w waszych samochodzikach...?
Najnowsze blogi
Dodano: 21 godzin temu, przez Egontar
Zima za pasem, śnieżyć ma od 1 listopada, więc na początek przyszłego tygodnia zaplanowałem zamianę kół! Jednak felgi „zimowe” pozostawiały wiele do życzenia. Brałem pod uwagę ...
3
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
T-roc, Sportsvan i i-10 wymiana kół na koła zimowe.
T-roc i Sportsvan w zakładzie wulkanizacyjnym i tam zostaną koła letnie a i-10 zajmę się osobiście :-)
Dla Sportsvana to będzie ...
5
komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez giernal
Ciężko w to uwierzyć, ale właśnie dziś mija pierwsza rocznica złożenia podpisu pod fakturą dokumentującą zakup Opla Astry. Minione dwanaście miesięcy trudno scharakteryzować jednym ...
18
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Ja tam lubię swoją Skodę...
W starych samochodach (jak np. Fiat 125p :D) było o tyle dobrze, że przez szybę było widać gdzie się kończy maska, od pewnego czasu pozostaje tylko kwestia wyczucia.
Do agrafka00: nie przesłaniają, ale obiektywizm trzeba zachować, nieprawdaż?
U mnie? Trzeszczące plastiki, luz w układzie sterowania i brak ABSu. Brakuje także miejsca na butelkę/puszkę.