Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Alfa Romeo MiTo Rakieta vel MiTozaur
»
Przemyślenia po 3 tygodniach jazdy
Wpis w blogu auta
Alfa Romeo MiTo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 688 razy
Data wydarzenia: 17.09.2011
Przemyślenia po 3 tygodniach jazdy
Kategoria: obserwacja
Czy żałuję zakupu? Absolutnie nie! Czy zauważyłem jakieś znaczne braki i wady? Nic co by dyskwalifikowało MiTozaura w moich oczach. Oczywiście przesiadłem się z gorszych pod różnymi względami aut więc obierając inny punkt odniesienia, moje zdanie by się zapewne trochę różniło.
Ale do rzeczy.
- pisałem wcześniej o trybie Dynamic chwaląc go za mniejszy apetyt na paliwo, nic bardziej mylnego

- wykończenie wnętrza: w kilku miejscach (a dokładnie to nad lusterkiem, gdzie znajdują się kontrolki SBR, pod radiem: tablica zawierająca włączniki klimatyzacji, wewnętrznego obiegu i pokrętła regulacji temperatury i nawiewu oraz uchwyty w drzwiach) użyte plastiki i ich spasowanie mogły by być lepsze, zdarza się niestety, że podczas jazdy na naszych płaskich jak powierzchnia księżyca drogach, elementy te próbują nawiązać dialog z kierowcą

- drzwi, jak to w autach z budą 3-D są dość pokaźnych rozmiarów, cięższe niż w "pięciodrzwiówkach", w MiTo dodatkowo nie posiadają ramek wokół szyb (zajefajna sprawa!

- dzwigienki odblokowujące siedzenia przy pakowaniu się do tyłu auta, to zdecydowanie największa lipa :| chodzą ze znacznym oporem i sprawiają (skutecznie) wrażenie tandetnych, na szczęście jeżdżę zwykle sam więc nie muszę ich często używać

- widoczność: o ile z przodu nie ma żadnego problemu (choć jeszcze nie wyczułem auta do końca i ze zwiększoną ostrożnością manewruję na parkingu) to z tyłu baaardzo mało widać, więc jeśli planujecie zakup tego modelu Alfy to zastanówcie się nad czujnikiem parkowania



- promień skrętu: MiTozaur autobusem ani limuzyną nie jest, długi na zaledwie 4 m i 6 cm, jednak w tych samych miejscach, w których użytkowałem Corsę B (3D) oraz zdarza mi się jeździć Corsą D (5D), muszę bardziej kombinować i cyrklować by wykierować i się zmieścić, ot kwestia praktyki i przyzwyczajenia

Gdyby nie te - w sumie - drobiazgi, ...poza peanami na cześć projektantów MiTo nie miałbym chyba o czym tu pisać :D
Ogólnie w skali 1 - 5 daję Alfie mocną 4-kę z małym +

Ciekaw jestem co drażni Was w waszych samochodzikach...?
Najnowsze blogi
Dodano: 2 godziny temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
Dodano: 2 godziny temu, przez Egontar
Tym razem trochę o Picadorze, który powrócił na ojcowskie łono ;) Ponownie stałem się jego współwłaścicielem razem z młodszą córą Dlatego też przed przekazaniem jej do jazdy ...
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Ja tam lubię swoją Skodę...
W starych samochodach (jak np. Fiat 125p :D) było o tyle dobrze, że przez szybę było widać gdzie się kończy maska, od pewnego czasu pozostaje tylko kwestia wyczucia.
Do agrafka00: nie przesłaniają, ale obiektywizm trzeba zachować, nieprawdaż?
U mnie? Trzeszczące plastiki, luz w układzie sterowania i brak ABSu. Brakuje także miejsca na butelkę/puszkę.