Wpis w blogu auta
Seat Ibiza
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 751 razy
Data wydarzenia: 11.07.2020
Przydomowa lakiernia v1
Kategoria: serwis
Dawno mnie tutaj nie było, a w moim życiu motoryzacyjnym trochę się działo. Jak możecie zobaczyć na blogu z Rangera, było mi dane trochę pośmigać offroadowo po piaskach pustyni. Szczerze, mega mi tego brakuje w Polsce ;/ Może kiedyś kupię jakieś porządne 4x4 i zgłoszę się do Terenowizji
A wracając do Ibizy, ostatni blog jest sprzed 2 lat i ponad 20 tyś km temu. Od tego czasu autko przeszło dość kompleksową naprawę zawieszenia, hamulcy oraz łożysk w sierpniu zeszłego roku. Nie bawiłem się w detal, wszystkie tuleje, sworznie i łączniki przedniego zawieszenia, wraz z łożyskami w piastach i na kolumnach McPersona zostały wymienione. Do tego komplet nowych tarcz i klocków z przodu + nowe okładziny do bębnów.
Od stycznia jestem w Polsce i w tzn międzyczasie wymieniłem olej, oraz czujnik do filtra DPF (160zł) oraz kupiłem opony letnie (stare miały już dość i były trochę łyse) założyłem Dunlopy Blueresponse, dodatkowo jedna z zimówek złapała gwóźdź na autostradzie, na szczęście szybko się zorientowałem i nic nie uszkodziłem, ale przejechałem jakieś 500m na feldze więc nie chciałem ryzykować naprawy opony. Kupiłem cały komplet nowych Barum Polaris 5 (stare miały dobry bieżnik, ale miały już 6 albo 7 lat) .
Więc nie ma źle jak po prawie 2 letnim staniu auta;p same rzeczy "eksploatacyjne" można by rzec.
No, ale nawiązując do tytułu, w czerwcu przy ulewach zauważyłem, że mam mokre dywaniki w aucie. Postanowiłem coś z tym zrobić, żeby nie nabawić się jakiegoś grzyba oraz nie pozbyć się podłogi. Rozebrałem więc kompletnie wnętrze, wszystkie plastiki od klapy bagażnika po deskę rozdzielczą musiały wylecieć + fotele i kanapa, a nawet osłona tunelu. Po wyjęciu wszystkiego okazało się, że przecieka nie podłoga (obawiałem się dziury), a przednia szyba. Padła więc jedyna z możliwych decyzji, przednia szyba do wycięcia. Będzie to już 3 wymiana szyby, poprzednią wymieniałem 7 lat temu.
Niestety po zdjęciu szyby okazało się, że szyba odkleiła się ponieważ całe podszybie mam skorodowane. Kupiłem więc chemię, papiery, mleczka i wziąłem się do pracy
Wyczyściłem dokładnie całe podszybie papierami P80-120 do uzyskania lustra, na szczęście nie było głębokich wżerów. Na to poleciał inhibitor korozji APP, na to dwie grube warstwy podkładu epoksydowego APP z pędzla. Kolejne warstwy to 3x podkład akrylowy, 4x baza i na finish 4x klar. Cała chemia z APP, między każdym kolejnym lakierem czekałem ok 20h na wyschnięcie, a przed kolejną warstwą rozszlifowywanie lakieru - jedynie klar mokro na mokro.
Po wszystkim przeszedłem do polerki, efekt jaki udało mi się uzyskać uważam za wystarczający jeśli chodzi o naprawę kilkunastoletniego samochodu. Najważniejsze było dla mnie zabezpieczenie blachy na jakieś 5 lat, nie łudzę, się że rozwiązałem problem, tylko odsunąłem w czasie.
Generalnie kolor pomimo dobrania pod numer katalogowy, a nie realny stan lakieru bardzo dobrze spasował, jest tylko niewielka różnica odcieniu na odcięciu. Klar udało mi się spolerować tak, że nie ma prawie w ogóle skórki pomarańczy. Jedyny minus to chyba zły sposób nakładania (zbyt cienkie warstwy bazy) przez co lakier nie rozlał się ładnie i w odbiciu widać różnicę.
Oceńcie sami moją pracę , choć na zdjęciach wychodzi lepiej niż w realu.
P.S. Pierwsze lakierowanie za mną teraz czas na korektę krawędzi przednich błotników i progów (obicia kamieniami jeszcze bez rdzy), oraz usunięcia małych ognisk rdzy na masce i klapie.
P.S. 2 Będę musiał spolerować resztę auta, ponieważ teraz połowa dachu świeci mi się jak psu ja.... a reszta nie za bardzo
Ostatnia aktualizacja: 11.07.2020 16:31:57
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
https://youtu.be/Sd_lUSiprSk
Bez kudłatej to się nie liczy.
Raz na 100 takich zaczepek wywiąże się tu dyskusja, bo dołączają inni i robi się wtedy ciekawiej na tym portalu w agonii. Trochę to ożywa, a później znów zamiera. Takie drgawki agonalne. Efekt mizerny ale nie znaczy to żeby nie próbować...
Ach ci fachowcy...
A tak na serio mam w planach większe wydatki - przymierzam się do budowy domu, więc kasą nie będę śmierdział. Dodatkowo zawsze chciałem sobie sam robić naprawy w samochodzie, ale zawsze się bałem. Ibiza teraz warta jest już śmieszne pieniądze więc to idealny okaz do nauki
Po nową szybę do warsztatu Pilkington'a, czy wklejasz tą co była?