Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Seat Ibiza Ecomotive » Przydomowe ASO v5 i rozmyślania co dalej.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Seat Ibiza
  • przebieg 171 432 km
  • rocznik 2008
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.4 TDi
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1210 razy
Data wydarzenia: 18.06.2018
Przydomowe ASO v5 i rozmyślania co dalej.
Kategoria: serwis
Tak więc przyszedł czas na kolejne przetoczenie oleum w Ibizie. Niestety tym razem nie miałem dostępnego kanału i musiałem zrobić to z partyzanta.

Operacja się udała, najbardziej namęczyłem się z osłoną silnika. Na razie zdjąłem ją tylko i autko jeździ bez niej.

Tak więc sama operacja zajęła godzinkę - z czego 30 min to przerwa na obiad;) Przyjechałem autkiem z pracy, szybko na lewarku do góry, kamień pod koło i z drugiej strony to samo. Samochód był wyżej, a ja bezpiecznie mogłem spuścić olej.

Filtry Knecht, a olej full syntetyk ( prawdziwy full nie z hydrocrackingu) Valvoline 5W30 do diesli z DPF - 4l.

Po tej operacji musiałem jednak oddać kluczyki mojej żonie, aktualnie ona będzie użytkowała autko przez miesiąc, a później mam nadzieję dołączy do mnie, ponieważ znowu mnie wywiało do dzikich krajów - Arabii Saudyjskiej.

Tak więc były plany żeby przed wyjazdem sprzedać Ibizę, ale jednak uznałem, że gdy wrócę nie możemy zostać bez samochodu, a kupowanie na szybko to proszenie się o kłopoty. Ibiza będzie miała finalnie ok. 7 miesięczny postój z małą przerwą w grudniu.

Tutaj też dochodzi kolejne pytanie: Co kupić w Arabii ponieważ czymś jeździć trzeba. A niestety będę tutaj za krótko, żeby na serio zainwestować w samochód.

Opcje są trzy:
1. Kompaktowy sedan - Fokus, Rio za ok 15-20 tyś z ok 2014 roku z małym przebiegiem. Tanio, ale bez możliwości zjazdu na pustynię - nuda.

2. Kompaktowy SUV z dołączanym napędem, ekonomicznie Duster za ok 20 tyś, lub za 25-35 Sportage, Tuscon, roczniki też podobne ok 2013. Tutaj też się nie poszaleje po pustyni, ale po płaskim czy kamieniach się dojedzie.

3. Coś o czym marzę czyli porządne V6 lub nawet V8, ale wtedy rocznik spada do 2010, a cena to min. 35 tyś. Kandydatami są tutaj LR Freelander 2010 rok z v6 za 35 tyś., Nissan Armada 2010 5.8l V8 za 35 tyś., lub ideał czyli Toyota Fortuner 4.0 V6, ale za 2010-2012 cena winduje się do 45 tyś.


Ja najchętniej kupiłbym Toyote, niski spadek ceny, trwałość, ale ceny serwisu mogą mnie zabić dodatkowo odsprzedać używany samochód jest tutaj trudno. Trudny orzech do zgryzienia.
Dodano: 6 lat temu
Do dominik1007:
Słuszna racja.
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: No pisałem już kiedyś, że będę w Piwnicznej od 25.07 do 03.08. Tylko nie wiem czy napięty program wyjazdu pozwoli się spotkać. Chociaż być tak blisko rancza i nie zajechać?
Dodano: 6 lat temu
Do Askaron: tez sam wymieniam szybciej niz jechac do i z powrotem ;) i wiem że jest wszystko ok
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Największy problem, że jeśli mechanik ma czas od ręki to przeważnie partacz, a dobry to trzeba się umawiać na tydzień do przodu. U mnie natomiast auto przyjechało na podwórko o 16:30, a o 18:15 żona jechała już nim do pracy, ciężko objechać na jeden samochód.
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany: Niszczyć progi? Podnosiłem w miejscu podnoszenia, więc co najwyżej można lekko je zarysować, ale bardzie po dupie dostają przy jeździe po szutrze.

Co do jakości obsługi to byś się zdziwił co to za sztuka, przekręcona nakrętka filtra oleju, pogubione, zniszczone spinki osłony, a tak przynajmniej na spokojnie zrobione. Z olejem też nie mam problemu oddaję do mechanika jak robi mi coś grubszego bez opłat.
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany:
5000 to jeszcze trochę, przynajmniej tydzień jeżdżenia.
Dodano: 6 lat temu
Do dominik1007:
Mniej więcej do 02/08 a co będziesz może w okolicy? :)
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: Od połowy do kiedy?
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: Mi zostało jeszcze do wymiany 5000km i na 250.000 zrobię serwis olejowo-filtrowo-gazowy :)
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max:
Mniej więcej, ale aptekarzem nie jestem. Będę raczej wymieniał jak dojadę na działkę na urlop - czyli w połowie lipca. :)
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: tak idealnie czekasz?
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: No to elegancko.
Dodano: 6 lat temu
I jak widać, na partyzanta też można.
Może i ja spróbuję? bo to jeszcze zostało mi z 500 km do 10.000 km
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany: stary olej odbieraja raze ze śmieciami przynajmniej u mnie wystwiam podpisane bańki i zabierają, więc to żaden problem
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Satysfakcję mam większą jak nie muszę myśleć co zrobić ze zużytym olejem. Za 30zł wymieniają olej w profesjonalnym warsztacie, gdzie mogę stać przy aucie i gapić się, zresztą co za filozofia odkręcić śrubkę i filtr? :)
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany: po 1 własna satysfakcja chyba
po 2 za 30zł to ci chyba mietek zrobi i nie wiadomo jak.
Dodano: 6 lat temu
Jest sens robić z autem takie wygibasy, niszczyć progi dla 30zł? :)
Dodano: 6 lat temu
Do Arturo1977: Tak, wiem. Dlatego lewarki były użyte tylko do podniesienia samochodu. Później pod koła zostały podłożone kamienne klocki. Podczas pracy samochód stał na własnych kołach. Na zdj. nr 1 widać kamienny klocek pod kołem.
Dodano: 6 lat temu
pierwsza zasada prac przy samochodzie : NIGDY nie wlaz pod samochod stojacy na lewarku. nigdy. a szczegolnie gdy jest tak ch..wo podparty jak twoj. jeden stabilny stojak to minimum.
Mi juz raz samochod spadl z lewarka...
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Problem w tym wszystkim jest taki, że miałem raz okazję jeździć Land Cruserem po pustyni, oraz kilka razy byłem jako pasażer (sprawdź moje blogi) i zaraziłem się tym. Wypożyczanie się nie opłaca, kosztuje ok 500-700 zł za dzień przy najmie krótkoterminowym.
Dodano: 6 lat temu
jak nie jedziesz na krotko i wiesz ze trudno sprzedac to nie ma co szaleć brac najtaniej byle by jeździło i sie nie psuło :) potem lepiej coś kupić w PL na pustynię pewnie da się wypożyczyć jakis sprzęt ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl