Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1344 razy
Data wydarzenia: 11.08.2016
Przygoda nr 1 (ja winny)
Kategoria: wypadek
(nadrabiam zaległości)
11/08/2016 przytrafiła mi się mała przygoda. Parkując tyłem, nie załważyłem wypchniętego przez korzeń krawężnika i skupiając się na "celowaniu" tyłem zawadziłem lewą stroną przedniego zderzaka o wystający krawężnik gdy "dziub" auta przy skręcie wysunął się ponad trawnik. Niestety jest tam dość wąsko więc innej możliwości parkowania nie ma. Pech chciał, że wolne miejsce było akurat w tu, gdzie przeszkadzał wystający krawężnik. Mimo małej prędkości zderzak wyskoczył z zatrzasków i pękło mocowanie. Pokiereszowało się też mocowanie nadkola z resztą plastików pod silnikiem. Tak więc szkody wcale nie małe. Zdjęcia już po tym jak w nerwach nabiłem zderzak na swoje miejsce. Czujniki przednie niestety nie zadziałały gdyż przeszkoda była zbyt niska i nie znalazła się w polu ich widzenia. Usłyszałem tylko lekki chrobot, który wcale nie sprawiał wrażenia, że uszkodzenia są aż takie. Mówi się trudno, trzeba uważać...
To tyle.
Najnowsze blogi
Dodano: 11 godzin temu, przez darek-k
Poprzednie Xenon słabo świeciły,
tym razem wybór padł na żarówki Xenon Philips i postojówki osram blue
koszty
żarówki Xenon Philips - 399zł
postojówki osram - 10zł
wymiana kilka ...
Dodano: 22 godziny temu, przez darek-k
płyn hamulcowy koloru herbaty, czy ktoś to kiedyś zmieniał nie wiadomo, ale trzeba było się za to zabrać, oraz tarcze z tyłu, bo miały bicie choć nie wykazywały znacznego zużycia
koszty ...
Dodano: 23 godziny temu, przez darek-k
prędkość prawie zgodna z przepisami, droga S7 na Kielce, max 130km/h na S7, spalanie od 4L do 4,5L max , klimatyzacja AUTO
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Oby tylko nie mały.
A może sepsa?
Ta, podobno różne rzeczy się przykłada, aby się tylko zagoiło
Nie, gdzież bym śmiał
Ogier nigdy nie jest spokojny, wałach jest spokojny.
A może zazdrośnik ze mnie?
Czy ja wiem, co Mu staje?
Spalin się nawąchał