Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda City » Przygotowania do sezonu zimowego.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda City
DW
Jeździ: Honda Civic
Wcześniej jeździł: Honda City, Fiat Panda
  • przebieg 8 808 km
  • rocznik 2009
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.4 i
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1419 razy
Data wydarzenia: 08.10.2010
Przygotowania do sezonu zimowego.
Kategoria: inne
Ostatnio pogodynka zaczyna straszyć, że zima idzie już do nas wielkimi krokami, że pierwszy śnieg spadnie jeszcze w październiku. I choć podchodzć do tego z lekkim niedowierzaniem to, po ostatnich wyskokach pogodowych wcale nie zdziwiłbym się, gdyby do tego doszło. Zresztą dzisiaj około godziny 06: 00, kiedy to wychodziłem do pracy okazało się, że przednia szyba jest już lekko przymarznięta, a i na dachu też da się zauważyć cieniutką warstewkę lodu! Korzystając, zatem z ostatków słonecznych dni, mając trochę wolnego czasu, poświęciłem dziś swojemu autu około trzech godzin.
Pierwszą czynnością była przekładka kół. Jako, że mam ten „luksus” osobnych felg pod opony letnie i zimowe, praca ograniczyła się do samodzielnej wymiany kół w całości. Dawno tego już nie robiłem i zapomniałem ile to trzeba się nakręcić, żeby załatwić sprawę. Baaardzo dawno temu w samochodach lewarek wystarczyło podsunąć w połowie ramy i za jednym podniesieniem można było ściągnąć oba koła, teraz trzeba każde koło lewarować osobno. Koniec końców, zimówki na stalówkach z kołpakami trafiły na swoje miejsce. Auto straciło nieco uroku, ale cóż zrobić, będzie bezpieczniej.
Drugą sprawą było przesmarowanie wszystkich uszczelek drzwi i bagażnika preparatem silikonowym. Używałem go już wcześniej i dzięki temu nigdy nie spotkała mnie niemiła niespodzianka, w postaci „twierdzy nie do zdobycia”.
Trzecia rzecz to płyn do spryskiwaczy. Póki co, nie wychlapywałem do końca letniego, którego zostało ok. 1/4 zbiornika, a dolałem tylko zimowego. Tym razem zalałem zwykły taniutki płyn „z biedronki”. Dlaczego taki? Ano w zeszłym roku skusiłem się na wypasiony, sporo droższy z BP i okazało się, że ostatnia zima go pokonała. Mimo, że temperatura raczej nie spadła poniżej deklarowanych -22 st C, (choć było bardzo blisko) to i tak zamarzł. Przy pomocy odrobiny denaturatu udało mi się go rozmrozić i po rekomendacji znajomego kupiłem właśnie ten z Biedronki. Więcej kłopotów nie miałem i dlatego teraz już nie eksperymentuję z innymi.
Akumulator z racji wieku problemów dostarczać nie powinien. „Magiczne oczko” pokazuje, że wszystko z nim jest jak najbardziej w porządku. Podobnie z wycieraczkami, które świetnie i mega cicho radzą sobie z deszczem.
Tak, więc oficjalnie sezon zimowy dla mojej City rozpoczęty!
Ostatnia aktualizacja: 08.10.2010 16:17:45
Dodano: 12 lat temu
Bardzo dobrze, że powstają takie wpisy w dziennikach. Dzięki nim można się dowiedzieć czegoś nowego, poznać lepiej swoje auto. Ja u siebie zrobiłem dokładnie tak samo. Dorzuciłem do tego jeszcze konserwację podwozia i nadkoli przy pomocy sprayu Bitex (około 30 zeta). Co do płynów do spryskiwaczy. Są opinie, że nie należy mieszać płynów letniego z zimowym, a jeśli już występują mrozy jest to kategorycznie zabronione. Najlepiej pozbyć się letniego płynu ściągając rurkę z plastikowego elementu (na górnej części nadkola)i za pomocą spryskiwacza wypsikać cały płyn do jakiejś butelki co by go nie marnotrawić. Jeśli chodzi o tanie płyny to również nie polecam. Te z biedronki zawierają ogromne ilości metanolu i innego chemicznego cholerstwa, którego opary przedostają się do kabiny. W niedawnym numerze "Auto Świat" były opisane płyny jakich nie należy stosować. Poza tym te najtańsze nie zawierają dodatku gliceryny, które konserwują wycieraczki w czasie zimy i zapobiegają przyklejaniu się ich do szyby. Zamiast do biedronki polecam udać się do jakiegoś Hipermarketu czy sklepu samochodowego i kupić coś markowego, dobrej jakości. Markowe płyny są nawet tańsze niż szit sprzedawany na stacjach paliw, za które trza jeszcze słono płacić. Ja stosuję wyłącznie płyn marki SONAX, zarówno letni jak i zimowy. Testowałem już kilka i ten najbardziej spełnił moje oczekiwania. Brud ładnie schodzi i co najważniejsze nie zostawiają smug na szybie ani plam na masce.
Co do przygotowań do zimy to kolega zapomniał o dokładnym nawoskowaniu auta, albo tylko zapomniał o tym napisać. Wosk ochroni lakier przed szkodliwym działaniem środków chemicznych sypanych w czasie zimy oraz przed niekorzystnym działaniem warunków atmosferycznych. Dla porównania ja na przygotowanie auta do sezonu zimowego spędziłem około 6h, ale wyczyściłem w nim dokładnie wszystko co było można, nie zapominając również o brudzie który gromadzi się między drzwiami w okolicach zawiasów :) O nowe trzeba dbać!
Dodano: 14 lat temu
Do -Marek-: no jednorocznym to niema co sobie głowy zawracać:), a co do pojemności, to obecnie standardowa, nie wiem ile w civiku teraz jest, ale np clijo "L" miało 35Ah i spokojnie dawał rade:)
Dodano: 14 lat temu
Do DiKej:
Póki co akumulatorem się jeszcze nie martwię, ma zaledwie około jednego roku :)Choć bardziej dziwię się Hondzie, że zastosowała bateryjkę o tak małej pojemności - zaledwie 35 Ah. W końcu auto ma mnóstwo elektrycznych udogodnień z klimatyzacją włącznie! Ale chyba inżynierowie Hondy wiedzieli co robią?
Dodano: 14 lat temu
Do -Marek-: rok temu i 2 lata temu i 3 też była a teraz nie wiem, jeszcze albo w ogóle niema;)
scanner, ja dostawałem, może dlatego że na firme?
ps co do aku to faktycznie niedowierzaj, w starym civic’u taty aku miał 7lat, ledwo już się trzymał a oczko nic nie pokazywało, a do doładowania, to polecam taki mikroprocesorowy za ok 200zł, co sam ustala pršd, odsiarcza aku itp itd:)
pzdr
Dodano: 14 lat temu
Do DiKej: Od kiedy tak? 9 tankowań po 50 litrów i jakoś nikt mi nic nie proponował.. A znają mnie na stacji 6 lat..
Dodano: 14 lat temu
No i autko gotowe do zimy. Jednak magicznemu oczku w akumulatorze nie dowierzaj. Pokazuje napięcie a nie pojemność . Sprawdź ładowanie i doładuj przez kilka gadzin / np. w nocy / akumulator prostownikiem , małym prądem. Dopiero wtedy będziesz pewny swego akumulatora. Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Do DiKej:
A ta "promocja" za 30 l, nadal jest aktualna?
Dodano: 14 lat temu
no to hanka już gotowa:), i dobrze bo nocą już przymrozki są, więc warto już "zakonserwować" autko;)
ps płynu ja używam takiego z orlenu co go gratis do tankowania ponad 30 l dają i nigdy niemiałem problemu, ponoć do -40
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl