Wpis w blogu auta
Citroen C5
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 801 razy
Data wydarzenia: 20.03.2014
Przyszły części
Kategoria: inne
Teraz umówienie się z mechanikiem i robota. Zobaczymy ile wyniesie całość. A potem, w dn. 26.03 do innego mechaniora na wymianę wahaczy z tyłu i łączników stabilizatora jestem umówiony.
Ale to już tzw. "Pan Pikuś". I wreszcie GAZ. Ale jak starczy $, bo jak nie to za miesiąc. Ale już będę mógł pośmigać i się nieco śmielej znajomkom pokazywać.
Wiem, że wiele osób sądzi, że ten samochód to musi być rakieta... Mam mieszane uczucia. Trochę mocy "zabiera" na starcie automat, jednak później jest ok. Po prostu ok. 1 sekundę potrzebuje skrzynia na zastanowienie się, jak szybko pozwolić kierowcy przyspieszyć. Powiedzmy, że nie jest to wada, ale.... cecha. Starałem się pomierzyć mniej więcej przyspieszenia i elastyczności i wychodzi mniej więcej to samo co wg. katalogu. Ok. 10s do 100 km/h (mierzone oczywiście amatorsko). Katalog mówi że 9,2 chyba. Błąd pomiarowy. Zważając, że z manualem jest 8,2s, uważam, że nie taki ten automat zły

Nie wiem, nie miałem wcześniej okazji dłużej jeździć nowożytnym automatem. W Volvo tak nie było

Ale wyprzedzanie tym autem to bajka jest. Szczególnie kiedy się jedzie już ponad 100 km/h. Wtedy czuć, że jest tu prawie 300 Nm momentu i 3 litry! Jak będę miał wszystko porobione, to się pomierzę bardziej dokładnie i wtedy opiszę więcej.
Ale, liczby liczbami... Ważne dla mnie są tzw. subiektywne odczucia z jazdy. Te są wspaniałe. Nagle drogi do mojej wsi naprawili. I to w jeden dzień! Rano w zeszły piątek wyjeżdżałem do Chorzowa, dziury były i droga była nierówna, a jak wróciłem ok 15 - już droga była gładka. Czary jakieś

Jak to wyjaśnić???
Tylko, że te dziury pojawiają się zawsze, gdy jadę służbowym autem (GM Astra II). Jeszcze większe czary!
Ciekawe kiedy przestanę się zachwycać...

Jakby ktoś był z okolicy, to można by się jakoś spotknąć, jak już cieplej będzie.
Zrobimy zlot, pt. "Szybcy i ... hm...kwaśni..?" To od cytryn..
Kończyć czas, bo abstrakcja się wkrada w myślenie, a to jeszcze nie jest odpowiednia godzina na to.
Do zo.

kaszjowy
Dodano: 11 lat temu
Liczy się komfort, to fakt. A mając zapas mocy, można czuć się jeszcze bardziej komfortowo. Napewno, gdyby to była np. Alfa Romeo miałaby osiągi bijące na głowę Cytrynę. Ale za to przeklinałbym tego, który wymyślił dziury w drogach. A tak - mam Żłówika i dziury zniknęły
.


Dodano: 11 lat temu
Nieważne są sekundy, tylko komfort jazdy



Sroqraf
Dodano: 11 lat temu
Słyszałem, że C5 z tym silnikiem nie jest demonem, a automat z pewnością mu nie pomaga. W jednym z poprzednich wpisów robiłem test akcelerometrem i teraz porównując z Twoim wynikiem, jestem dużo bardziej usatysfakcjonowany. No gdzieś ten potencjał ucieka.

Najnowsze blogi
Dodano: 3 godziny temu, przez MaArek77
Dawno nie pisałem nic bo jakos niewiele osób tutaj zagląda.
Ale z obowiązku informacyjno-kronikarskiego.
Sprzedałem Golfa dnia 7 maja, kupił znajomy (tez mechanik) który zna auto i ...
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez niki129
Szukałem i szukałem , taniego dostawczaka w przyzwoitym stanie z klimatyzacją.
Nie jest to łatwe coś takiego znaleźć.
Znalazła się Dacia, bardzo fajny stan i mega dobrej cenie, nie ma co ...
12
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez yatsec
I znowu stajnia się rozrosła. Trochę niekontrolowanie bo dobiłem do 13 aut a mówiłem sobie, że będę ją zmniejszać a nie zwiększać.
Życie pokazuje jednak, że łatwiej kupić niż ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
