Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mercedes W124 » Pułapka korozyjna w 124: gdzie szukać, jak usunąć.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mercedes W124
  • przebieg 338 000 km
  • rocznik 1993
  • silnik 2.5 D
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 18311 razy
Data wydarzenia: 10.01.2013
Pułapka korozyjna w 124: gdzie szukać, jak usunąć.
Kategoria: serwis
Mercedes W124 jest dość dobrze zabezpieczony przed korozją, ale trzeba liczyć się z tym ,że w kilkunastoletnim aucie rdza da o sobie znać. Drobne ogniska korozji pojawiają się pod listwami ozdobnymi, na krawędziach błotników, na tylnej klapie. Usunięcie tych ognisk nie jest wielką filozofią, można samemu zrobić małą zaprawkę. Duże ogniska korozji zwykle pokazują powypadkową przeszłość danego egzemplarza. Nawet w bezwypadkowych W124, zarówno w sedanach, jak i w kombi można się spodziewać korozyjnego ataku z ukrycia. Słabymi punktami są tylne nadkola, ze względu na otwory technologiczne umieszczone w fatalnym miejscu. W przedniej części tylnego nadkola są 3 okrągłe otwory technologiczne, zamaskowane gumowymi uszczelkami. Te uszczelnienia wytrzymują lata, ale cały czas są narażone na ciężkie warunki ( woda, błoto, sól ). Nadkole ma podwójną ściankę, w tym profilu skrapla się też woda. To wszystko powoduje, że krawędzie tych otworów korodują, w skrajnych przypadkach może to prowadzić do odpadnięcia zaślepek. Brak tych uszczelek może prowadzić do zaawansowanej korozji nadkoli, progów i podłogi.
W moim egzemplarzu podczas zmiany kół lato/zima, zawsze sprawdzam zabezpieczenie antykorozyjne, luzy, stan hamulców. W roku 2010 zauważyłem pod nadkolami purchle rdzy, pod tymi gumowymi kapslami. Powyjmowałem je wszystkie, krawędzie oczyściłem, całość pomalowałem. Tak przez 2 lata był spokój. W 2012 znów pod nadkolami pojawiły się purchle...czyli taka konserwacja ma w tym miejscu krótkotrwałe działanie. Postanowiłem działać, aby solidnie rozwiązać problem. Alternatywy były praktycznie dwie: albo zaspawanie tych otworów, albo założenie tylnych plastikowych nadkoli. Wybrałem to drugie. Najpierw porządnie umyłem nadkola i zabezpieczyłem antykorozyjnie zardzewiałe punkty.Całość zamalowałem czarnym mazidłem do podwozi.
Za 50 zł zakupiłem 2 szt. tylnych nadkoli, tubę sylikonu samochodowego + 8-10 śrub blachowkrętów z gumowymi uszczelkami.Potrzebna będzie także wiertarka z wiertłem 3-4 mm( zależnie od posiadanych wkrętów).
Montaż dla majsterkowicza nie powinien stanowić problemu. Najpierw zdejmujemy koła i podpieramy solidnie tył auta. Jeżeli nadkola są dobrze odlane to po prostu dopasowujemy je do wnęki.Czasami może być konieczne docięcie którejś krawędzi. Jak już mamy dopasowane podpieramy nadkole i wiercimy dziury w bezpiecznych miejscach ( np. 2-3 na ściance za kołem, jedną na krawędzi zderzaka i jedną na końcówce dolnego plastikowego progu ). Aby nadkole wyglądało estetycznie polecam zdjąć małą listewkę na tylnym błotniku, następnie podsunąć nadkole pod nią i założyć z powrotem ( może być trudno zatrzasnąć , ale efekt będzie bardzo dobry ). Na koniec po przykręceniu śrubami smarujemy miejsce styku krawędzi błotnika z nadkolem ( między nadkole plastikowe a metalowe nie będzie dostawała się woda). Po założeniu tych nadkoli nie rdza nie powinna zagrażać tylnym nadkolom, a także krawędziom błotnika. Ciekawym i pozytywnym efektem tego ulepszenia jest lepsze wygłuszenie auta. Hałas toczenia się kół jest niższy i zdecydowanie mniej słychać uderzenia żwiru i kamieni o nadkola.
Ważna uwaga dla chcących kupić mercedesa W124, koniecznie zajrzyjcie pod tylne nadkola ( zdecydowanie lepsza jest widoczność po podniesieniu koła lewarkiem ). Jeżeli nie ma już gumowych kapsli, a straszą okrągłe dziury, to trzeba się liczyć z wydatkami. Ten rejon może być już mocno osłabiony przez korozję.
Nawet jeżeli macie okolice tych kapsli w dobrym stanie, to mogę polecić montaż plastikowych nadkoli - na pewno przedłużą żywotność karoserii waszej gwiazdy.
Dodano: 12 lat temu
Ciekawie napisane, trochę doskwiera brak fotek...
Dodano: 12 lat temu
Do nivomat: Trudno. Będziemy ją ewentualnie mieli na zagrychę
Dodano: 12 lat temu
Pierwsze miejsce gdzie poddaje się W124 to przednie błotniki w okolicach kierunkowskazu.
Dodano: 12 lat temu
Tutaj jest co nieco odnośnie korozji i nie tylko..
http://www.youtube.com/watch?v=fvx433C75cU
Dodano: 12 lat temu
Do rekord5: Dokładnie, im wcześniej tym lepiej.
Dodano: 12 lat temu
Do nivomat:
Przymierzam się do zamontowania nadkoli w Omedze,trzeba zabezpieczać dopóki jeszcze jest co,korozja bardzo lubi starsze Ople.
Dodano: 12 lat temu
Do maciek88: Dzięki ;) Pozdro
Dodano: 12 lat temu
Dziennik wart wyróżnienia. Coraz mniej tutaj takich. tylko gratulować
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: Jasne ,że podziałamy ;) Tylko z kością będzie problem, bo Reks nie mieszka ze mną , a z moimi rodzicami... 400 km od Tczewa :)
Dodano: 12 lat temu
[up] Nadkola dobra rzecz, szkoda tylko że do mojego niema wersji na tył.
Dodano: 12 lat temu
Dobry wpis. Może komuś pomoże. Jak będziesz miał kiedy podobną robótkę, to daj znać. Przyjdę z browarem, kością dla Maksa i podziałamy!!
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl