Wpis w blogu auta
Fiat Punto
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1130 razy
Data wydarzenia: 10.11.2012
Puntera wyleczona.
Kategoria: awaria
Na drugi dzień dostałem telefon od mechanika, że zakładana przeze mnie diagnoza jest mylna i rozrząd jest w porządku. Natomiast jego przypuszczenia były jeszcze kosztowniejsze- konieczna wymiana silnika, bądź jego regeneracja.
Tego samego dnia dostałem od niego jeszcze jeden telefon. Stwierdził iż jest lepiej, ale nie jest wcale dobrze. Mimo to wieści powinny mnie nieco uspokoić.
Po rozebraniu silnika okazało się iż uszczelkę pod głowicą szlag trafił, a między cylindrami jest przerwa, co było główną przyczyną takiego, a nie innego, zachowania auta.
W puncie zostało zrobione m.in.
-planowanie głowicy,
-szlif gniazd i zaworów, docieranie zaworów,
-upp, upg, wyb/zab głowicy,
-wymiana cewki oraz przewodów, nowe śruby, płyn.
W sumie koszt naprawy wyniósł 860żł.
W tym m.in.: płytki 30zł, płyn 30zł, cewka 73zł, kable 45zł.
Ostatnia aktualizacja: 15.11.2012 08:08:23
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
masz na takim portalu na litere "f", bo byłeś ale znikłeś
No to czekam z niecierpliwością.
Ty robisz z siebie idiote od początku tej rozmowy i jak sie spikamy to Ci wyjaśnię dlaczego.
Tutaj nie masz mi czego współczuć. Przejrzyj na oczy bo robisz z siebie zadufanego w sobie debila - czego ja mogę Ci współczuć
Tobie też się może zdażyć taka ostateczna "awaria"
a co do naprawy to przepłaciłeś i kropka.
W tym wypadku zapłaciłbym mechanikowi i więcej za ten kawał roboty jaką wykonał. Od samej diagnozy, krótkiego czasu czekania na auto, świetnym kontakcie telefonicznym, po dokładne rozliczenie się, okazanie usterki, określenia przyczyn, i posprzątanie po sobie łącznie z wymyciem silnika. No kosmos- pierwszy raz się z czymś takim spotkałem.
Wilq, widzę, że sporo się działo. Ważne, że Puntera sprawna. Gratuluję znalezienia kompetentnego mechanika Może zechce Cię na wspólnika w weekendy czy coś?