Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy brzozzhems
»
Pustynna burza w mieście, bez Toma Cruise i bez przesady.
Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1234 razy
Data wydarzenia: 06.04.2013
Pustynna burza w mieście, bez Toma Cruise i bez przesady.
Kategoria: inne
Jest tam scena w której Tom Cruise stawia czoła burzy piaskowej.
Oczywiście dużo w tym hollywodzkiej przesady.
Jak dużo? Pozostawiam wam do oceny...
P.S. pierwszy z filmów nakręcony został dziś około 13:00
Ostatnia aktualizacja: 06.04.2013 17:10:13
Najnowsze blogi
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
12
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
8
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
27
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
A bez klimy to cały rok byłaby straszna męczarnia.
W takich warunkach klimatyzacja to podstawa! Lepiej nie myśleć jak by tam się jechało z zepsuta lub bez klimy " alt=""/>
Grzej grilla, chłodź "wudkie" bo wiosnę wiozę
Przynajmniej tutaj oglądajac film mozna poczuć powiew wiosny Niech ta temperatura z Dubaju przyleci do PL
Do brzozzhems:
Jak naleci takiego pyłu pod "kaptur" to się można zatrzeć
Poza miastem wygląda tak:
" alt=""/>
http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/kia-sportage/3000km-po-emiratach-w-4-dni-zmienne-warunki-pogodowe-20551/
Ja kilkadziesiąt razy stawiałem czoła burzy piaskowej w Sudanie i bardziej przypominała to co u Toma niż to w Dubaju.
Na wyciągnięcie ręki nie było nic widać taak naparzało piachem z sahary.
" alt=""/>
" alt=""/>
" alt=""/>
na zdjęciach początek bo później chowałem aparat
A cóż to za postrach dróg, te białe Toyoty?
A co do jazdy - to proste: w Polsce unikasz dziur, tutaj unikasz ludzi w białych Toyotach. Wychodzi na jedno...
Nie miałeś na początku problemów z aklimatyzacją do takich warunków, zarówno klimatycznych, jak i drogowych?